PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=542743}

Haven

2010 - 2015
7,2 5,9 tys. ocen
7,2 10 1 5868
Haven
powrót do forum serialu Haven

Spodziewaliście się końcówki? Ja w głębi duszy wiedziałam, że to się stanie, chociaż nie powiem, zaskoczyło mnie to, że akurat w tym momencie tak się
stało. I jak myślicie, uda im się sprowadzić Williama z powrotem? A może wykombinują coś innego? :D No cóż, na 5 sezon sobie trochę poczekamy.

ocenił(a) serial na 8
noas

Ja też się tego mimo wszystko spodziewałam, szczególnie w scenie na wzgórzu z Williamem i Nathanem, kiedy Audrey udawała Marę - wiedziałam, że to nie może skończyć się tak łatwo. Czyli Mara jest dużo silniejsza niż William, on jej tylko pomagał. Ale nad nimi jest ktoś jeszcze mocniejszy - ktoś kto ich ukarał, jego zamknął w Stodole, a jej kazał wracać co 27 lat. Pytanie - kto?

Nie mam pojęcia w jaki sposób mogliby sprowadzić z powrotem Williama - do otwarcia drzwi były potrzebne 4 osoby z innego świata, teraz zostały 3, a biorąc pod uwagę stan Jennifer (żyje? nie żyje?) - tylko 2. Może znajdą inne wyjście?

Jeśli nie będzie 5tego sezonu, to SyFy strzeli sobie w kolano, serwując widzom takie zakończenie.

ocenił(a) serial na 10
Nessi92

Ja się raczej spodziewałam że w połowie odcinka odzyska wspomnienia, ale że jednak Audrey "wygra". Trochę dziwne było to odzyskanie wspomnień, bo z jednej strony chce żeby ktoś jej pomógł przysłać Williama na ziemię, ale jak odzyskała wspomnienia to nie próbowała go ratować już wtedy.

To że Mara jest silniejsza w zasadzie było już dawno wiadomo gdy William powiedział że to ona stworzyła kłopoty oraz w scenie gdy oczekiwał od niej że "zrobi to swoje czary mary".

W sumie z tymi adoptowanymi to Nessi trafiłaś w 10, adopcji było sporo, więc myślę że znaleźli by 4 osoby, jednak nie miał by kto ich otworzyć jeżeli Jennifer nie żyje. Myślę że przez te drzwi raczej się tylko wysyła do innego świata, więc ich ponowne otwarcie niewiele pomoże. Zastanawia mnie skąd Mara i William znaleźli się w Haven te wieki temu. Pewnie w podobny sposób można by sprowadzić Williama.

No i mam nadzieję że zrobią ten 5 sezon.

ocenił(a) serial na 8
Euralia

Mam nadzieję, że Jennifer przeżyje i cieszę się, że pomyliłam się co do niej. Jest potrzebna, i to bardzo. Możliwe, że 4tą osobą będzie Nathan? Agent Howard znał Garlanda, może ich znajomość niosła za sobą coś więcej. Albo ktoś całkiem nowy, choć przyznam, że wolałabym, żeby to był ktoś ze znanego nam grona :)

Oby pokazali jeszcze przeszłość Mary i Williama, jak to się dokładnie zaczęło. Dokładnie, mnie też zdziwiło, że z chwilą kiedy Mara 'wróciła', nie próbowała ratować Williama. Może jednak Audrey nie stała się całkowicie Marą, może chce sprowadzić Williama z powrotem, by ratować Duke'a i Jennifer (naiwna jestem, wiem :D)
W sumie to chcę, by Mara została z nami trochę dłużej, to byłoby naprawdę ciekawe :) Czy jest w niej jeszcze część Audrey? Czy będzie pamiętać zdarzenia, uczucia z czasów Sary/Lucy a szczególnie Audrey?

ocenił(a) serial na 10
Nessi92

Zabijanie Jennifer byłoby dosyć bezsensowne, więc też mam nadzieję że przeżyje. Nathan jak już wcześniej pisałam odpada, bo nie był adoptowany, po prostu jego matka miała drugiego męża, a biologiczny ojciec występował w jednym z odcinków.

Z tym ratowaniem Williama to też może jestem naiwna, ale skłaniam się ku jakiemuś bardziej skomplikowanemu planowi.

Zastanawia mnie też Dave, co go tak przeraża w tym innym świecie że tak bardzo boi się otwierania drzwi.

ocenił(a) serial na 8
Euralia

A mnie Nathan nie daje spokoju :) po prostu najbardziej pasuje, mimo że tak jak mówisz, jego mama wyszła za Garlanda, to jednak chief Wuornos i Howard znali się. Może jest w tym coś więcej niż tylko pomaganie Lucy z Kłopotami. A może i nie :) Póki co nikt poza Nathanem nie przychodzi mi do głowy. No bo kto? Ze znanych nam postaci zostaje Duke, Vince i Dwight.

Oby był jakiś bardziej skomplikowany plan, to byłoby za proste rozwiązanie. Agent Howard mógłby wrócić, ciągle mam nadzieję, że jednak żyje.

Mam nadzieję, że Dave powie, co takiego przerażającego jest w tamtym świecie. Pamiętacie odcinek, kiedy ludzie widzieli swoje największe lęki? To był chyba początek drugiego sezonu - Dave widział Sarę. Teraz nabrało to nowego sensu.

ocenił(a) serial na 9
Nessi92

Jest jeszcze gdzieś Colorado Kid czyli syn Audrey i Nathana który teoretycznie mógłby kogoś zastąpić na miejscu, tylko nie wiadomo czy stodoła go wyrzuciła przed implozją a jeśli tak to gdzie się znajduje.

ocenił(a) serial na 8
kiperek

świetny pomysł z CK! w 4 sezonie była o nim tylko jedna króciutka wzmianka , a to przecież jeden z najważniejszych wątków w serialu. to byłoby COŚ gdyby wrócił.

ocenił(a) serial na 10
Nessi92

Mnie się wydaje że wątek Jamesa zamknęli. James został zabity w czasach Lucy, ona wprawdzie przywróciła go do życia wsadzając go do stodoły, ale to jest takie nieprawdziwe życie, bo on nie jest w stanie przebywać więcej niż dobę poza stodołą. Tak więc nawet jeżeli stodoła by go gdzieś wywaliła to i tak zaraz by zmarł.
W sumie to dość nielogiczne jest że Duka wywaliło gdzieś na ziemi, a Lexi miała musieć przejść przez drzwi aby dostać się na ziemię inaczej by przestała istnieć.

ocenił(a) serial na 10
Nessi92

Jak Jennifer badała swoją przeszłość to Vince i Dave mieli całą stertę akt adopcji które organizował Howard, więc ktoś by się znalazł, ale myślę że to nie ma znaczenia bo otwarcie tych drzwi nie będzie sposobem, byłoby to zbyt proste. Swoją drogą zastanawiające jest że tyle rodziców z drugiego świata postanawia oddać swoje dzieci do adopcji, wygląda jakby tamten świat jest bardzo nieprzyjaznym miejscem do życia.

Myślę że jednak Agent Howard nie żyje, pytanie czy on w ogóle był człowiekiem, bo mnie się wydaje że nie, bardziej to on był tą stodołą.

Pamiętam ten odcinek z lękami, ale dlaczego akurat Sara go przeraziła, a nie inne wcielenie?

ocenił(a) serial na 9
Euralia

właśnie skończyłam oglądać wszystkie sezony, serial bardzo mi się podobał, ale zakończenie 4 sezonu nie za bardzo. już za dużo kombinowania, biorąc pod uwagę, że już cieżko będzie z 5 sezonem i ciężko będzie w 5 sezonie zaskoczyć widza.
jest wiele wątków w tym serialu, które się pjawiły a nie zostały pociągniętę dalej to mi przeszkadzało, jak znajomosć szeryfa wuornosa i agenta hwarda, lęk dave'a przed sarą, czy dziecko AudNate, co z nim? itp.
moim zdaniem kłopoty zakończyłby zabicie Williama przez Audrey/Marę - dla mnie idealnym zakończeniem 4 sezonu byłoby to, jak Audrey rozmawia z Williamem na wzgórzu, on jej opowiada o wielkiej miłości jaka ich łączyła - jej zaczyna świtać, że to właśnie jego powinna zabić, zeby skończyly się kłopoty i poświęca swoje życie by go zabić - ale okazuje się, że z jej rąk ona go może zranić i nie przechodzi to na nią. Piękne zakończenie wszystkich Kłopotów.
A tutaj w ostatnim odcinku wrzucili tyle wątków nowych, a starych, które były interesujące nie pociągnęli, trochę mnie to wqrzyło.
W sumie na 5 sezon nie czekam, bo juz chyba przedobrzą wtedy, a też mi się nie będzie chciało oglądać z powodu tego, że pewnie Mara oleje Nathana, a związek AudNat bardzo mi się podobał tymbardziej, że Nate się przewinął z Sarą też i ich dziecko z Lucy - brakowało mi w 4 sezonie ich dziecka w sumie, stodoła i kto stoi nad Audrey w sumie mnie nie ciekawi co czy kto to, bo pewnie i tak wymyślą coś beznadziejnego :), Z dukem też już poszli za dużo z wyobraźnią.

ocenił(a) serial na 10
joanman

Podzielam Twoje zdanie. Nie podoba mi się że pootwierali pewne wątki i zapomnieli o nich, chyba najbardziej sprawa Jamesa. W poprzednim sezonie to był jeden z głównych wątków, a teraz w zasadzie słowem o nim nie wspomną. Rodzice ot tak zapomnieli o istnieniu dziecka i przeszli do porządku dziennego, by przynajmniej wspomnieli że go poszukują, no bo jak Duke wyleciał ze stodoły to dlaczego nie miało by być tak samo z Jamesem? Jak nie wyleciał z niej tak jak Duke to dlaczego nie pojawił się w stodole tak jak William? A gdzie Arla, czy ożyła w stodole?
Obawiam się że przekombinowali i teraz może być niestety jedynie gorzej. Audrey i Nathanem się w końcu zeszli to niech dadzą się nacieszyć widzom ich szczęściem, niestety w 4 sezonie to w zasadzie jedna scena była.
Mimo wszystko mam nadzieję że 5 sezon będzie, ale jestem pełna obaw czy to nie będzie jedna wielka porażka.

ocenił(a) serial na 9
Euralia

wątek Jamesa by super, fajnie wymyślili, że to dziecko NatAud z tym cofnięciem w czasie, a tu nagle w 4 sezonie zero o dzieck, mogliby zamiast wstawiać tych idiotów w którymś odcinku co latali z kamerą i szukali rugaru wstawić wątek z Jamesem, że wyleciał ze stodoły i oni go odszukali, ale ich nie pamiętał, za to ułożył sobie życie itp. tutaj zero, nic.
w ostatnim odcinku już za bardzo scenarzystów wyobraźnia poniosła, nawet jak będzie 5 sezon nie trzeba było tylu rzeczy wstawiać w ostatnich minutach. AUdrey mogła zabić Williama i tym samym w sobię Marę i super koniec. A w 5 sezonie stworzyć inne zagrożenie, jak otwieranie tego wymiaru.
Ja mimo że mnie bardzo zniechęcił ten ostatni odcinek też czekam na 5 sezon, bo 4 był super, ale trochę jestem zła na tych wiele niedociągnięć. Można wiele prostszych a interesuących rzeczy zrobić niż kombinować z wątkami i po prostu przekombinować.
A duet DaveVince jest super te ich teksty i ciągłe docinki czasami plułam na monitor :)

ocenił(a) serial na 10
joanman

Wątek Jamesa można by bardzo łatwo zamknąć, mogliby w pobocznym wątku sezonu poszukiwać go, w końcu znaleźć, niech sobie zamieszka w Haven i tyle, nie musieli by go więcej pokazywać, a przynajmniej wątek byłby zamknięty. Ja bym zamieniła na taki jeden z pierwszych odcinków, po to siedzenie w stodole za bardzo przeciągnęli.
Nie wiem czym to jest spowodowane ale za często otwiera się tu wątki i ich nie zamyka. Poza tym nie potrafią umiejętnie rozdzielać napięcia, pierwsze 4 odcinki prawie nic się nie działo, a finałowy zmieścili w jednej części, przecież powinni ten ostatni na 2 części rozłożyć. Poszukiwać tych 4 osób do postawienia, mieć większe kłopoty z zaciągnięciem Wiliama, itp.

ocenił(a) serial na 9
Euralia

podzielam twoje zdanie co do rozkładania napięcia i wątków, dlatego sądzę, że jakby porządnie się do tego zabrali to byłby zajebisty serial, wciągający, chociaż i tak go bardzo lubię :) pozostaje nam tylko czekać na sezon 5. aczkolwiek w sumie na szczęście zakończenie mnie tak zirytowało, że nie tupię z niecierpliwości jak przy innych końcowych odcinkach :D

ocenił(a) serial na 10
joanman

No ja właśnie też jakoś zupełnie przestałam odczuwać potrzebę obejrzenia kolejnego sezonu. Tak jak po poprzednim to odliczałam dni do kolejnego, tak teraz chyba nawet bym nie płakała gdyby kolejnego sezonu nie było.

ocenił(a) serial na 8
Euralia

Ja jestem wkurzona i poziomem tego sezonu, który stał się mroczny i niewiele ma wspólnego z 1szym czy 2gim sezonem, kiedy coodcinkowe rozwiązywanie Kłopotów przez team Nathan & Audrey było główną osią fabularną, a cała reszta z pochodzeniem, przeszłością etc Audrey była ładnie wpleciona w całość, i poziomem samego finału sezonu. Sezon 3ci też mi się podobał, mimo że od początku postawiono na wątek bolcowego zabójcy i CK, to nadal cały sens serialu z rozwiązywaniem Kłopotów...miał sens :D błąd 4tego to przede wszystkim, o czym już było wspomniane, nierównomierane rozłożenie w czasie akcji. 4 odcinki na pobyt Audrey/Lexi w stodole?? wiem że chciano ukryć w ten sposób, że Emily Rose była w tym czasie zaraz po urodzeniu dziecka, ale na litość, współcześnie jest mnóstwo innych metod na takie rzeczy -.- nie popisali się scenarzyści... a potem akcja gnała już jak szalona, starego rozwiązywania Kłopotów było jak na lekarstwo... oczywiście rozumiem że wyjaśnienie kim/czym jest Audrey to jedna z najważniejszych tajemnic serialu i trzeba ją wyjaśnić, ale moim zdaniem zabrano się do tego za przeproszeniem od d**y strony...
Dlatego liczę na 5ty sezon bo nie chcę zostać pozbawiona odpowiedzi, mimo, że tak jak Wy nie czekam na niego z niecierpliwością. Ale chcę by był, ponieważ zostało za dużo niedomówień. I liczę że serial wróci do formy z początkowych sezonów.

ocenił(a) serial na 9
Nessi92

też mi trochę brakuje, że główny wątek pomoc Dotkniętym spadł na dalszy plan. Zaczął mi się podobać ten serial właśnie dlatego, że był taki kryminalny, a wątki dotyczące bohaterów były poboczne aczkolwiek też ważne. zobaczymy jak pociągną to dalej, oby fajnie :D

ocenił(a) serial na 10
joanman

Też myślę że "sprawa dnia" powinna być bardziej wyeksponowana, a reszta dziać się w tle, choć po tym co wymyślili w 4 sezonie jestem pełna obaw co to będzie w kolejnych.