Nie rozumiem skąd taka ocena? Co prawda obejrzałam tylko pierwszy odcinek, ale szczerze
ledwo przez niego przebrnęłam.
Słabizna jakich mało. Szkoda czasu.
Szkoda, że ludzie zwracają uwagę na to co nas różni tylko - mamy podobne oceny wielu inych seriali- m.in. Suits czy gry o tron. Pozdrawiam. Nadal uważam, że serial słaby.
Nie rozumiem zawyżonej oceny gosspi girl i true blood. Szkoda, że ludzie zwracają uwagę co nas różni? W tym momencie nie rozumiem Cię już zupełnie. Nie pisze tego ze złością, czy też po to, żeby naubliżać. Skoro rozumiesz, że ludzie mają różne gusta to dlaczego dziwi cię ocena tobie nieodpowiadająca?
Ja się wkręciłam dopiero po ok. trzech odcinkach. Z odcinka na odcinek jest coraz lepiej. Postacie i ich relacje rozwijają się. Historia miasta robi się coraz bardziej tajemnicza. Warto obejrzeć. Polecam ten serial. Może nie wbija w fotel od pierwszego docinka, ale jest naprawdę interesujący.
Po jednym odcinku oceniać serial? To tak jakbym miała ocenić całą serie Star Trek: Następne Pokolenie po pierwszym odcinku (który zbyt dobry nie był) i dać mu niską ocenę z dopiskiem słabizna jakich mało... Intrygujące podejście :)
właśnie obejrzałem pierwszy odcinek i mam kilka pytań co do serialu ;)
1.czy co odcinek jest jakiś ktoś z mocą ?
2.czemu ziemia się zapadała pod tym jej szefem ?
3.warto oglądać dalej ? jak serial stoi z efektami specjalnymi ?
1. Tak, praktycznie w każdym jest ktoś z mocą, chociaż czasami wątek czy Nate przyłoży Duke'owi bardziej wciąga niż wątek dotkniętego i jego dziwnej mocy.
3. Serial rozkręca się od ok. 4 odcinka. Efekty specjalne są jak w serialu produkowanym przez Sci Fi Universal czyli Avatar to to nie jest, ale od serialów w stylu Magazyn 13 o wiele lepszy.
thx za odpowiedź :) właśnie będę oglądał 1x05 a dalej się zobaczy (w gre wchodzi jeszcze Eureka...)
Mam podobne zdanie. Nie porywa. Średniak, ale nie spodziewałem się niczego oryginalnego, w końcu to na podstawie książki Kinga.
Ręce mi opadają jak ktoś pisze po jednym odcinku, że słabizna, albo po 15 minutach filmu, że nuda i ocenia na 3... Zachowanie na poziomie gimnazjalisty. Przecież wiadomo, że serial musi się rozkręcić, nie zawsze pilot od razu "dupe urywa" ;) Oczywiście nikt nie każe ci dalej oglądać, ale wyrażanie negatywnych opinii w tej sytuacji jest nie na miejscu.
Nie rzucaj słów na wiatr mój drogi. Bo zwroty w stylu "du,,,,,, urywa" są na poziomie gimnazjalisty. A co do przystani, próbowałam dalej oglądać i im dalej w las tym gorzej.
Widocznie jest to zbyt wysoki poziom jak dla Ciebie :)
Bez urazy, ja miałem dokładnie tak samo. Nie rozumiałem 2 odcinków i rzuciłem oglądanie. Minął miesiąc może dwa postanowiłem powrócić i szczerze, wszystko zacząęłm rozumieć i bardzo polubiłem ten serial :)
Trudno nie żywić urazy, kiedy ktoś jest wredny i wytyka mi tępotę. Ale cóż mea culpa, biję się w piersi i ten serial im bardziej go bronicie tym bardziej uważam go za beznadziejny.
Nie napisałem, że jesteś tępa... Chodzi mi o to, że do niektórych seriali trzeba dojrzeć (jakkolwiek to odbierasz to jednak taka jest prawda)...
Pierwszy sezon jest trochę nudny dlatego wiele osób się może zrazić do Haven po pierwszym sezonie. Ale drugi już jest znacznie ciekawszy, o trzecim już nie wspominając choć w trzecim słaby jest początek ale jak akcja się rozkręca to jak to ktoś w tym temacie powiedział "dupe urywa" :)
Jestem po "kameleonie" dopiero ale czuć, że się przykładają, uczą, z humorem coraz lepiej i ta akcja jest mniej bzdurna, chociaż wciąż jak dla mnie za mało rozbudowują głowny wątek, duży błąd ale jest lepiej.. to takie troche archiwum x czy fringe dla mniej wymagających ale będę oglądał dalej..
Ja się tutaj nie zgodzę. Obejrzałem pierwszy odcinek i jest OK. Może nie jest najlepszy, ale ciekawy pomysł. Zobaczymy jak obejrzę kilka następnych i być może będzie warto.
Haven do 6 -7 odcinka I serii jest średniakiem później ma momenty dobre. Natomiast od sezonu 2 już jest jakby większy "luz" w tym serialu i poziom się zwiększa.. I seria oceniam na 5,5 może 6 II sezon już 7ka a niektóre odcinki to i na 8 :P
Ale każdy ma inny gust. ja dałem Plotkarze zasłużoną 3je :)
też po 1szym odcinku byłem cholernie zawiedziony. miałem wrażenie, że kamera nie skupia się na aktorahc, na dialogach, tylko okrążą scenę akcji, żeby pokazać uroki Haven, zamiast skoncentrować się na bohaterach. dodatkowo dźwięk uważałem za rozmyty - zbyt ciche dialogi przykryte zbyt głośną muzyką lub szumem okolicy, co mnie strasznie drażniło. nie mówiąc o mało skomplikoanej grze aktorskiej, prymitywnej wręcz, a jednak cenię sobie odrobinę wysiłku.
wszystko zmieniło się gdzieś przy 4-5 odcinku. trzeba "dojrzeć" w danym klimacie, przywyczaić się. odkryłem, że fabuła nie wymaga genialnych gier aktorskich (choć główna bohaterka daje sobie radę momentami prawie tak dobrze, jak moja ikona odgrywania scen rozpaczy, Dana Delany), a to zwrócenie uwagi na walory miasteczka i "zmiękczenie" dźwięku efektami pobocznymi ma swój urok. taki, który trzymał mnie później przy ekranie do ostatniego wyemitowanego dotąd odcinka. trzeba poświęcić chwilę, żeby serial polubić - ocenianie po jednym (toż to przedszkolny zabieg, chociaż nawet moja młodsza siostra, kiedymiała tych kilka lat, nigdy nie coeniała nawet bajek po jednym odcinku), trzech, nawet pięciu odcinkach nie jest rozsądne. trochę cierpliwości - będzie znacznie lepiej ;)
Ja nie rozumiem czemu autor/autorka tematu uważa że serial ma zawyżoną ocenę.
Każdemu podoba się co innego, a to że tobie się ten serial nie podoba, nie znaczy że ma zawyżoną ocenę.
Patrząc na seriale które ty oglądasz, moge powiedzieć że większość z nich ma zawyżoną ocenę, np czysta krew lub gra o tron, jak dla mnie badziewia jakich mało, ale nie wypisuje w komentarzach jakie te seriale są do kitu, ponieważ nie oglądam ich, obejrzałam ze dwa odcinki tych seriali i się mi nie spodobały, ale jakoś nie wypisuje że mają zawyżoną ocenę, tylko dlatego że mi się nie podobają, widocznie innym się podobają.
Każdy ma prawo lubić to co lubi, nie musi lubić tego co ty.
Wielu ludziom ten serial się podoba, wielu się nie podoba, tak jest z każdym serialem czy filmem.
Mi np ten serial spodobał się po ok 4 odcinku, wcześniejsze oglądałam dlatego że nie były taki złe, a później sie wciągnęłam.
A ty już po pierwszym odcinku oceniasz cały serial.
Może przy każdym serialu napisz że ma zawyżoną ocenę, nawet przy tych które ty bardzo lubisz...
pierwszy sezon był mało ciekawy ze względu na wtórność odcinków. drugi średni, ale trzeci to już się ogląda jak ta lala