Zapowiada się dobry serial, z tego co wiem to na podstawie krókiej ksiażki Kinga "Colorado Kid", ktorą czytałem, ale zupelnie nic z niej nie pamiętam (z pewnością dlatego, że była po prostu słaba;/) . No ale twórcy maja dodać wiele nowych wątków, postaci, historii etc. wiec nastrój przed premierą optymistyczny:D
Właśnie obejrzałam 1 odcinek i rzeczywiście - powiązań z książką (która wcale nie jest słaba!) Kinga jest mnóstwo; począwszy od Maine, poprzez dwóch dziennikarzy i tytułową sprawę Colorado Kida, która właśnie zaczyna być przez główną bohaterkę "wyjaśniana". Ale mimo podobieństw serial jest zupełnie inną, odrębną historią z kompletnie różnymi zdarzeniami i bohaterami. I właśnie ze względu na to zaczynam oglądać a czy będzie warto to się okaże :)
Heh, dla mnie książka słaba, ale to moja opinia i kwestia gustu. natomiast ja na razie jestem po trzech odcinkach i serial jest w miarę dobry. Nic rewelacyjnego, ale tez trudno jakoś go mocno przeklinać:P Poza tym lubię oceniać serial po co najmniej połowie odcinków danego sezonu więc z ostateczną oceną się wstrzymam...
A wie ktoś w ogóle ile ma być odcinków?
Jestem fanką twórczości Kinga i serial faktycznie fajny :) Na razie co prawda obejrzałam 2 odcinki i nie czytałam jeszcze książki ( mimo że mam od paru lat), więc nie wiem jak się jej trzymają, ale z pewnością serial zachęca do przeczytania :)... przynajmniej mnie ;)