Zdecydowanie najgorsza produkcja CBS, mogli to coś skończyć, a zostawić CSI Miami.
nie zgadzam się z tym. W tym serialu przynajmniej z odcinak na odcinek jest jakaś akcja a w innych które mają po 6 sezonów i więcej nic się nie dzieje bo nie mają już co wymyślić. Moim zdaniem najlepszym sezonem Hawaiii five-O jest sezon 3.
podaj sensowne argumenty, bo w taki sposób to można napisać na temat każdego filmu czy serialu. Jeżeli to najgorsza produkcja to napisz dlaczego.
Hahaha dokladnie. Polsat i TVN puszczaja w kolko to samo. To, ze komus Hawaii sie nie podoba, to wcale nie oznacza, ze to najgorsza produkcja. Ja ogladam, chocby dla samych dialogow (Danny i Steve).
Dokładnie powtórki i powtórki, sam prawie zrezygnowałem z telewizora, oglądam tylko jak jest naprawdę coś świeżego.
Hawaii jest całkiem niezłe - rozmówki Steve & Danno - bezcenne.
Genilane plenery którą podnoszą wartość serialu - i powodują ukłucie żalu że u nas w zasięgu ręki nie ma takich miejsc.
Fajni bohaterowie i akcja - tylko trochę mnie wkurza że z Wo Fatem się tak długo huśtają - ale okay musi być naczelny zły w serialu i jestem gotów to przełknąć.
Kolejny argument bohaterowie wyszli z laboratoriów zostawili fartuchy i gadgety które powiedzą czym jest pyłek i kto go zostawil, skąd się wziął itp i wyszli na ulicę z klamkami w łapach. Pierwsze CSI wnosiło świeży powiew w świecie serialu - Grissom był po prostu genialny - ale tak szczerze nie ujmując nic serii CSI którą też lubię to zrobiło się to wszystko już nudne, naukowcy, technicy, psychologowie, patologowie, nawet pisarze - np. Castle - rozwiązują sprawy a nie gliniarze.
W Hawaii wreszcie sprawy wróciły na właściwy tor, sprawę rozwiązuje się na ulicy - gdzie można sie pobrudzić - a nie w zaciszu laboratorium. Five-O wnosi powiew świeżości do świata seriali który zaczynał gonić własny ogon powielając schematy z CSI.
Dobrze skrojeni bohaterowie - zwłaszcza Kamekona facet z odcinka na odcinek jest coraz większy. Dobra akcja, Steve nie siedzi przy mikroskopie i nie czeka na wyniki tylko działa, czasami przegina - granat którym otworzył kratę ale nie boi się robić tego co powinien. Nawet jeśli musi wpaść z podejrzanym do kanału z wodą.
Ten serial to mistrzostwo;) takich klimatów jak w tym filmie to ze świecą szukać. w Serialach kryminalnych nie uświadczymy humoru wysokich lotów. ale czy na pewno;)?? no właśnie tutaj mamy wyjątek;) genialne kreacje dwójki glownych bohaterów do tego charyzmatyczny Max i chociazby Kamekona ktory zaraza optymizmem. seria CSI to dla mnie najgorsze seriale kryminalne. dłużyzna bez akcji oklepane motywy bez jakichkolwiek zwrotów akcji. ale co kto lubi. jednak chyba Hawaii 5 trzyma sie dobrze i ma spore grono fanów ;) Pozdrawiam ich wszystkich;)
Mi się właśnie CSI wszelkie przeżarło i zatarło w jedno.
W Hawaii 5.0 mamy cudowne widoki, wartką akcję, genialny humor między Stevem i Dannym, w każdym odcinku zupełnie odrębną fabułę, mimo że nadal jest jakiś wspólny wątek.
Mi się ten serial bardzo podoba.
chcialem napisać coś kreatywnego, ale już wszystko napisaliście. Tak, tak i tak, zgadzam się ze wszystkimi pozytywnymi komentarzami.
CSI- boże, help i zal;p nie da sie tego przezyc, moze jak sie zjaram bedzie do obejrzenia;p
No sorry ale przeciez ten serial to jest teraz taka padlina, gdyby nie ten klimacik słonecznych Hawajów i Michelle Borth to wlasciwie nie byloby po co to ogladać. Suche żartówki McGarreta i Danno, wielki cowboy Steve i 'o boże co to jest e-mail' Danny - no jak dlugo moze to kogos smieszyc. Na siłę taki 'socially ankward' Max który prędzej budzi uczucie żalu niż takiego 'uroczego geeka'. Ktoś już wczesniej tez pisał o product placemencie - tragedia! Kamekona doslownie recytuje menu subwaya, wszedzie windows, bing - to juz nawet nie jest PP tylko po prostu wcisniete reklamowki roznych gadzetow. Do tego dochodzi jeszcze glupota tych 'zlych' czyli co prawie kazdy przestepca musi byc totalnym imbecylem, zawsze sie wystawi, jak zacznie uciekac to nie wiadomo co steve jest taki szybki ze zlapie kazdego, a jesli nie to znaja kazdy skrot na calej wyspie i zawsze, ale to zawsze sie krotsza droga ktora pobiegnie ktos inny zeby zlapac przestepce. Caly serial jest kosmicznie naciagany, naprawde dziwi mnie ze ktos jest w stanie dac mu 9, juz na sile szukajac argumentow za ciezko wykombinowac cos co by wybilo ten serial ponad przecietna.