Mam nadzieję, że temat nadal aktualny, bo trochę czasu minęło od jego założenia. :) Ja osobiście wolałam stare odcinki (pierwszy i drugi sezon). Nie wiem dlaczego, ale teraz już mnie tak nie ciekawi. Pamiętam, że na trzeci sezon czekałam z niecierpliwością (zaczęlam oglądać serial dość późno, bo w wakacje przed premierą trzeciego sezonu), ale po paru odcinkach odpuściłam sobie. Potem go dokończyłam, ale czwartego już nie oglądałam. Mam nadzieję, że niedługo powrócę do oglądania i nadrobię zaległości. :) Może znowu mnie zaciekawi... Ogólnie nie podobał mi się wątek matki Steve'a. Mogli trochę poczekać z jej powrotem albo jakoś inaczej go rozwiązać. Właśnie dlatego przestałam oglądać ten serial. Wydaje mi się, że pierwsze odcinki były ciekawsze (szczególnie zakończenie pierwszego sezonu i cały drugi). Również pozdrawiam. :)

W okrresie letnim z braku czegos sensownego w tv postanowiłem sobie odświeżyć pamięć i obejrzałem wszystkie 3 sezony i faktycznie różnica między nimi jest spora, czy 3 se jest gorszy od jedynki i dwójki to nie wiem ale jakiś inny, mam takie odczucie że pierwszy sezon bardzo mocno różni się od reszty. Jedno co mnie irytuje to przeciąganie w nieskończoność odpowiedzi na pewne pytania mimo że widzowie znają je od dłuższego czasu, ewentualnie się domyślają, taka trochę moda na sukces. A największy błąd moim zdaniem, i tego twórcom nie wybaczę to uśmiercenie kpt. Fryera,

Ja oglądam serial od początku i bardzo podobały mi sie sezony 1 i 2. Niestety sezon 3 był marny i już byłam bliska rezygnacji z oglądania, ale zmienili sie scenarzysci i jakość znacznie sie podniosła. Sezon ten jest świetny i jest chwalony przez fanów rowniez poza granicami Polski.

Ja oglądałam sezony w kolejności 3 --> 1 --> 2. Jak dla mnie wszystkie sezony są tak samo dobre, ale styl się lekko zmienił. Wydaje mi się że historia rodziny Stev'a była najciekawsza w 2 sezonie ale pod koniec 3 też zrobiło się ciekawie, Czekam na 4 sezon (jakoś wole oglądanie w TV od internetu)
Pozdrawiam :)