Każdy kolejny odcinek jest coraz lepszy.

Przez pilota ledwo przebrnąłem, warto jednak dać szansę?

Tak, szczerze polecam, po 10 odcinkach jestem zachwycona.

serial po pilocie mi się podoba ale niech nikt nie liczy na ambitne kino, mamy te same błędy co zawsze, typowy debilizm naukowców i bohaterów, gdy się słyszy kroki w wentylacji po co o tym powiadomić kogoś innego? po co chodzić w parach gdy na wolności jest morderca psychol? po co zawiadamiać dowództwo gdzie się idzie kiedy wyżej wymieniony psychol biega po stacji? i oczywiście mega wkurzająca główna kobieca postać którą chce się trzasnąć w łeb, która nie rozumie poleceń i zawsze wie lepiej, ale jak narazie, coś nowego, coś świeżego, serial na 6 po pilocie

Masz rację oczywiście i Twoja ocena jest subiektywna, ale gdybyśmy mieli tak naprawdę każdy film oceniać w tych kategoriach to mało by się znalazło, bez żadnych "usterek" . A faktem też jest, że coś nowego i świeżego!!! Pozdrawiam

Osobiscie nie przepadam za serialami sci ale ten jakos do mnie przemawia.

Ktoś coś wie na temat 2 sezonu? Sezon 1 będzie pierwszym i ostatnim?

Nie ma jeszcze żadnych, nawet półoficjalnych informacji nt. drugiego sezonu.
Pewnie w okolicach finału pojawią się jakieś informacje, mam nadzieję, że serial dostanie drugi sezon bo ma potencjał, rozkręcił się :)

Masz rację, ale osobiście nie widzę drugiego sezonu :) Wątki dążą do rozwiązania, wirus zostanie pokonany bądź nie (osobiście wolałbym tą drugą wersję, za dużo w serialu szczęśliwych zakończeń). Jeżeli nadal fabuła będzie tak szybko lecieć to w drugim sezonie może powstać z tego telenowela, a szkoda tak słabego zakończenia dobrego serialu :)

Też fakt. W sumie nie wiadomo co siedzi twórcom w głowach, bo póki co jest taki miszmasz sci-fi, że ciężko cokolwiek przewidzieć. Równie dobrze wirus może opanować zdecydowanie większy obszar niż stacja badawcza na końcu świata, a to dawałoby jakieś pole do manewru. Może pójdą w stronę Ilarii jako czegoś na wzór pokręconego międzynarodowego rządu (500 nieśmiertelnych?)? A równie dobrze może być tak jak piszesz - wirus zostanie zniszczony, sprawa nosicieli też się rozstrzygnie, end of story. Myślę, że na drugi sezon jeszcze mogą mieć jeszcze jakieś pomysły, pytanie jakie to pomysły i czy nie zrobi się z tego bajka, a nie serial. Możemy sobie gdybać, a wszystko i tak zależy od SyFy - skasują albo nie skasują :D

A ja znalazłem coś takiego, na zachodniej stronie:
"Helix producent wykonawczy Steven Maeda twierdzi, że jest " ostrożnym optymistą "o Sezon 2"

A co do waszej dyskusji mogą iść drogą "Resident Evil". Osobiście widzę podobieństwa, może nie do końca ale są.