Dobrze, że ten mini serial dokumentalny powstał - przyznaję - ale za mało w nim technikaliów. Dlatego osobiście wolałbym zobaczyć wersję reżyserską tego samego, gdyby w ogóle istniała. Póki co, trzeba zadowolić się krótkowzroczną paplaniną w półżartobliwej konwencji, ale i to jest nawet ciekawe...