3.14. "My screw up" czyli epizod, w którym umiera brat Jordan i najlepszy przyjaciel dr. Coxa - Ben
5.21. "My lunch" w którym umierają trzej pacjenci dr. Cox'a
No i szykuję się do "My finale", zostało mi jeszcze kilka odcinków 8 sezonu do obejrzenia. =d
Jako najbardziej poruszające : zdecydowanie My lunch i My Finale
Jako jedne z najzabawniejszych : " My musical" i ten w którym JD kończy 30 lat i biegnie w trójboju, nie pamiętam niestety tytułu odcinka
3x14: My Screw Up zdecydowanie ten odcinek najleszy dla mnie + super piosenka Joshua Radin - Winter http://www.youtube.com/watch?v=QaiAwrD-cP4
Poza wyżej wymienionymi moi faworyci to My Lips Are Sealed - odcinek, w którym J.D całuję się z Carlą, oraz My Last Words z ósmego sezonu.
Że też nie ma opcji edycji własnych postów... Zapomniałem o jednym z bardziej zabawnych IMO odcinku My Friend the Doctor, czyli motyw z Cieciem grającym w Ściganym.
oczywiście bezkonkurencyjnie "My lunch" i "My finale" ;) choć wszystkie są świetne ;). z 8 sezonu jeszcze np. "My Cookie Pants" i "My Soul On Fire part 1 i 2" ;)
'my best friend's mistake' - za motyw 'respect' zespołu erasure i upływający czas, w którym JD musi pocałować Elliot
oczywiście 'my screw up' oraz 'my lunch' - za ukazanie człowieczej strony natury coxa
'my urologist' - za 'love hurts' na plaży
'my first day' - wiadomo za co;)
'my finale' jeszcze nie widziałem
zapomniałem dodać 'my overkill' - początkowa sekwencja z colinem hay'em śpiewającym utwór, jakże by inaczej, 'my overkill' jest genialna
my porcelain god (trzeci sezon) - gościnnie świetny Michael J.Fox i prześmieszny motyw kibla na dachu szpitala
"My Old Lady" - trzech pacjentów JD, Elliot i Turka umiera;
"My Dream Job" - najlepsza scena, jak Cox dowiaduje się przez przypadek, że Jack jest tak naprawdę jego synem;
"My Catalyst" - Michael J. Fox i jego OCD, muszę przyznać, że uwielbiam "morał" tego odcinka;
"My Unicorn" - z Chandlerem i jego ojcem (czyli Matthewem Perrym i jego prawdziwym ojcem);
"My ABC's" - z Ulicą Sezamkową;
i wiele, wiele innych... ;)
wszystkie są świetne, szczególnie te już wymienione, ale dodam jeszcze
"My Mirror image" - za moment, w którym JD opowiada o tym, że jego dziewczyna zaszła w ciążę
DEFINITYWNIE WSZYSTKIE SĄ ŚWIETNE, BOSKIE I GENIALNE! Ale w moim sercu rozgościły się te :
My Lunch
My Finale part 1 & 2 [ moje łzy zawsze na nich goszczą ;) ]
My Musical
My Screw Up
i kurcze nie pamiętam odcinka, ale zawsze się na nim wzruszam, jest to odcinek w którym Kelso gada z J.D. na ławce i mówi mu, że odchodzi ze szpitala.
:)
kojarzę ten odcinek, ale wydawało mi się, że Kelso gadał ze stażystą (tym który chodził z dziewczyną o piskliwym głosie :D) a nie z JD :>
Jak dla mnie chyba odcinek kiedy wszyscy po kolei wyobrażają sobie jak by to było byc z Elliot a szczególnie wyobrażenie Perry'ego. Warto. Ha ha.
7.11 My Princess
8.18 i 8.19 My Finale
natomiast My Musical przewinałem bo nie dało się ogladac ;/
3x14 My Screw Up (szkoda mi było Dr. Coxa)
8x19 My Finale (za "Book of love" na końcu, to było perfekcyjne)
1x04 My Old Lady (pierwszy raz muszą poradzić sobie ze śmiercią pacjentów)
7x11 My Princess (świetny)
6x15 My Long Goodbye (Carla żegnająca się z Laverne)
5x21 My Launch
Same jakieś smutne powypisywałam.
Wszystkie kocham...;p Ale najbardziej to:
"My Last Day"
":My Bad"
"My First Day"
"My Nightingale"
"My Chopped Liver"
"My Unicorn"
"My Fruit Cups"
I oczywiście "My Own Personal Jesus"
Kocham je najbardziej ze względu na dużą ilość występowania Cudownej Jordan (oprócz "My First Day") :)