PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=595358}

Homeland

2011 - 2020
7,9 67 tys. ocen
7,9 10 1 66964
7,6 27 krytyków
Homeland
powrót do forum serialu Homeland

Po skończeniu serialu nie mogłam przestać myśleć i analizować poprzednich wydarzeń. I tak się zastanawiam - czy aby Brody nie jest jednak winny? Może jest tu ktoś, kto również rozważa te teorię? :)

Oczywiście wszystko co poniżej napiszę to tylko rozważania, jak jest naprawdę, tego póki co nikt z nas nie wie :)

1. Brody porwany do Abu Nazira.

Według mnie to może być kluczowy moment powrotnego przejścia na stronę wroga. Czy Brody znów dał się przekabacić i wyprać sobie mózg przez człowieka, którego kochał i który go "uratował"?
Czy dał się przekonać, że śmierć chłopca jednak należy pomścić?

Gdy Brody już wraca do kraju widzimy w jego wspomnieniach, że modlił się z Abu Nazirem i CO WAŻNIEJSZE nie przyznaje się do tego.
Oczywiście niby mógł ominąć ten nieistotny szczegół (gdyby ta modlitwa była na pokaz przed Nazirem), ale to spojrzenie Brody'ego i sposób pokazania nam tego wspomnienia przez twórców serialu wyglądało tak, jakby Brody jednak coś miał na sumieniu,
jakby coś istotnego ukrywał. Nie wiemy co tam się wtedy stało, mogli z Nazirem ułożyć plan, w którym Brody miał konsekwentnie udawać patriotę i nadal być blisko Carrie, by uśpić jej czujność, manipulować nią, by ta w chwili ostatecznej udzieliła mu
pomocy.

2. Porwanie Carrie przez Abu Nazira.

Czy to aby nie było na pokaz dla Carrie, by umocnić jej więzi z Brodym?
Porwana Carrie widzi (czy tam słyszy przez tel) zrozpaczonego Brodyego, który musi podać numer rozrusznika wiceprezydenta (czyli praktycznie go zabić, bo wiadomo co się stanie) aby ją uratować. On musi wybierać i oczywiście wybiera ją, co w jakiś chory
sposób musi na zakochaną Carrie wpłynąć, musi poczuć dług wdzięczności za uratowanie życia - kto by tego nie poczuł, zwłaszcza będąc zakochanym? Jej więź z Brodym się umacnia i Carrie później go kryje (nie mówi współpracownikom o rozruszniku).

Trochę dziwne też, że Abu Nazir ją wypuścił zanim dostał ten numer, to trochę nie w stylu terrorysty - to też sprawia, że możliwe, iż to wszystko z Brodym było już wcześniej omówione i zaangażowane na pokaz.

Poza tym Brody dopóki jest na linii telefonicznej odgrywa skruszonego tym, że musi podać Nazirowi ten numer, ale gdy wiceprezydent wchodzi do gabinetu wygląda to już na zabójstwo z zimną krwią, z czystej zemsty, z ogromną satysfakcją...

No i oczywiście sam Nazir, który ukrywa się w tym samym miejscu, gdzie porwał Carrie (zamiast wiać tuż po jej uwolnieniu), jakby tylko czekał na nich, by go złapali i zabili, aby uśpić czujność wszystkich służb, by jego ludzie po jego śmierci mogli łatwiej
przeprowadzić zamach i wszystkich tym zaskoczyć. Sam zresztą przyznał się wcześniej Carrie, że wie iż nie wyjdzie z tego żywy, a mówił to zupełnie spokojnie, czyli była to część planu.

3. Szlochający Brody po śmierci Abu Nazira.

Choć walczył z emocjami i starał się tego nie pokazywać przed rodziną (i tą agentką, która im tę wieść przekazała), wyraźnie czuł ból z powodu śmierci Nazira i nie udało mu się tego ukryć, nie wyszło mu przybranie "maski" na twarz, emocje wzięły górę, choć
bardzo się przed nimi bronił. Czyli mimo tych wszystkich wydarzeń nadal w jakimś sensie był Nazirem zaślepiony i wciąż czuł z nim więź, wciąż czuł, że zabito jego wybawcę, ukochaną osobę, czuł żal.

4. Modlący się w ukryciu Brody w pobliżu chatki Carrie.

Oczywiście modlitwa nie musi od razu znaczyć, że jest terrorystą ALE jednak to trochę dziwne, bo wcześniej (po przejściu na dobrą stronę) tłumaczył się, że Nazir mu wyprał mózg, udawał wybawcę, zaślepiał go religią itp., a jednak Brody pozostał przy tamtej
religii, jakby wciąż tkwił w przeszłości i nie do końca przejrzał na oczy.

5. Finał.

Czy to przypadek, że bomba wybuchła akurat w momencie, gdy Brody i Carrie znaleźli się w miarę bezpiecznym miejscu, dającym im szanse przeżycia? Czy to przypadek, że tuż przed wybuchem Brody jeszcze zdążył powiedzieć do Carrie: "Dziwne, że
przeparkowali mój samochód bliżej budynku", sugerując jeszcze przed wybuchem, że ktoś coś majstrował za jego plecami?

Carrie była przepustką i ratunkiem dla Brodyego, on i inni zamachowcy mogli przewidzieć, że jeśli wcześniej się do niej zbliży, to ona zrobi wszystko, by pomóc mu uciec z kraju i oczyścić jego imię, bo uwierzy w jego niewinność i w to, że został wrobiony.
Może Brody sam nie włożył bomby do auta, może go tam nie zaparkował, ale mógł wiedzieć co się stanie i gdzie powinien się znaleźć z Carrie, by byli bezpieczni w momencie wybuchu [pamiętacie, jak przy jeszcze wcześniej planowanym zamachu ta
dziennikarka Nazira mówiła mu by się jej trzymał, to będą bezpieczni? Możliwe więc, że i tym razem Brody dostał wskazówki].

Brody z pewnością jest przebiegły i potrafi być fałszywy, co już niejednokrotnie udowodnił. Czy w ostateczności stanął jednak po dobrej stronie, czy to wszystko tylko gra? Strasznie trudno go rozgryźć. Swoje w życiu też przeszedł, także nie zdziwiłabym się,
gdyby jednak był zdrajcą i planował wrócić do "wyznawców" Abu Nazira.

Bardzo jestem ciekawa co będzie dalej i nie mogę doczekać się 3 sezonu, a Wy? :)

warren2

moim zdaniem nie w stylu terrorysty jest organizowanie całej szopki tylko po to by umocnić więź Nicka z Carrie, aby później ona pomogła mu uciec. Sam abu nazir mówił, że ofiary tej wojny się dla niego nie liczą, więc po co miałby się przejmować losem Brody'ego. To umocnienie więzi między nimi było niezależne od woli abu nazira. Co do tego czy jest winny to ja uważam, że nie. Ładunek do samochodu mógł zostać podłożony w czasie, gdy był z Abu Nazirem i mógł nie być tego świadomy. Wydaje mi się, że Abu Nazir, może nie tyle przejrzł Nicka, co stracił do niego zaufanie i całą intrygę uknuł poza jego plecami. Odnośnie modlitwy i płaczu Brodyego, to pamiętajmy że jednak Abu Nazir nie był mu obojętny, sam przyznał że w pewien sposób go kochał i myślę, że to pozostało. A co do Waldena to Brody wreszcie zrobił to co chciał zrobić od początku nie zabijając przy tym niewinnych. No i ta rozmowa z córką, gdy się szykował na pogrzeb.

Nie wiem co zafundują nam twórcy 3 sezonu, ale sądzę że będzie to z jednej strony pogoń za Brodym, a z drugiej starania Carrie, zeby go nie dopadli i próby udowodnienia, ze to nie on - czyli standardowa zabawa w kotka i myszkę. Z mojej strony po 2 złotych globach dla najlepszego serialu spodziewałam się więcej niż dostałam :(

ocenił(a) serial na 9
ewabres

A mnie ciekawi udział Saula i Carrie w finale i czy to czasem nie oni stali za wrobieniem Brodyego? No bo tak:
- Dlaczego Saul wybrał pogrzeb Abu Nazira zamiast prezydenta?
- Carrie i Brody przeżyli wybuch bo znajdowali się w innym pomieszczeniu niż reszta ludzi, a kto pierwszy wstał z miejsca i wyszedł z sali? Carrie a nie Brody.
- Kto miał dostęp do nagrania wyznania Brodyego? Saul i Carrie.
Poza tym w ostatniej scenie Carrie i Saul uśmiechnęli się znacząco na swój widok, ja to odczytałam jako "udało się".
Ale to tylko moje przypuszczenia :) Ciekawi mnie tylko kto stał za zamachem i czy miłość Carrie do Brodyego rzeczywiście była prawdziwa.

keta

To bardzo ciekawa teoria! :) Ale nie wiem, czy Carrie by się na to zdobyła, wyglądała na bardzo zakochaną i to od dawna. Poza tym tyle ofiar żeby wrobić 1 człowieka? To mi trochę nie pasuje.

Aczkolwiek postać Saula od dawna mnie zastanawia - nie dość, że poszedł na pogrzeb Abu Nazira, to jeszcze gdy stał nad tymi ofiarami katastrofy, to mówił coś po ARABSKU. Trochę to dziwne :) A, i jeszcze sporo wcześniej - gdy badano na wykrywaczu kłamstw, kto podłożył żyletkę temu więźniowi, to on jako jedyny nie przeszedł tego testu od razu! Gdy tylko usłyszał o pomyśle z wykrywaczem, od razu zrobił się strasznie nerwowy i ogromnie się wykręcał przed podejściem do niego, że niby nie ma czasu, jest zajęty, bla bla, a przecież to badanie trwało krótko i nikt inny nie robił problemów! Tylko on podszedł do testu na drugi dzień (już całkiem spokojny), może się jakoś przygotował, by oszukać wykrywacz kłamstw? Jakoś się to zrobić da :)

warren2

To nie arabski tylko hebrajski

keta

teoria ciekawa ale chyba za bardzo kombinowana...
po 1 dlaczego carrie i saul mieliby to wszystko zorganizować, no i czemu carrie, skoro jej zamiarem było wrobienie brody'ego potem mu pomagała i wywiozła niemal do kanady?
- saul był na pogrzebie abu nazira żeby go nadzorować z ramienia cia,
- to że znajdowali się w innym pomieszczeniu to był zwykły przypadek (ceremonia na pewno była nudna;), a zresztą przecież ona miała mu ważną rzecz do powiedzenia (że wybrała jego a nie pracę w cia)
- odnośnie nagrania to tak na prawdę nie wiemy czy nagranie, którym dysponowało CIA było jedynym, czy też istniały jego kopie - zwłaszcza, że karta pamięci przebyła długą drogę ze stanów do iraku.
- a uśmiech jakim obdarzył saul carrie na koniec sezonu to byl wyraz ulgi jaką poczuł, że nic jej się nie stało i że ona jednak żyje - ogólnie relacja między nimi jest bardzo dziwna dla mnie.
Co do postaci Saula to ja też nie mogę go rozgryźć :)

ocenił(a) serial na 8
warren2

Brody całą szopkę z terrorystami mógł zakończyc wtedy gdy nazir był na celowniku i on go w ostatnim momencie ostrzegł.
No i wreszcie moze sie dowiemy kto jest KRETEM.

ocenił(a) serial na 8
aronn

Też myślałem porwanie Carrie to szopka by jej namieszać w głowie ale Nick robił takie wrażenie gościa który jest w większym stresie niż nawet gdy był w tym bunkrze i dlatego uważam że się szczerze o nią martwił no i nalegał by ją Nazir wpierw puścił.....

ocenił(a) serial na 6
warren2

Tak Brody może być winny trzeba to brać pod uwagę ale mało jest argumentów popierających tą teorie. Większość z tego co napisane w twoim poście jest nieprawdziwe.
Ad1. Brody przyznał się do bycia muzułmaninem i przebywania z Nazirem więc myślę że nie był to jakiś sekret. Chyba ,że chodzi o modlitwy w czasie porwania w sezonie 2 ale wtedy nie można mówić o powrocie do kraju bo cały czas był w USA. No i Brody zrobiłby wszystko po staremu żeby nie wzbudzać podejrzeń więc też by się pomodlił.
Ad2. Oczywiście można postawić takie domniemania ale niestety pasuję to też do tego że Brody nie jest terrorystą. Nazir porwał Carrie bo wiedział o niej i Brodym. Wiedział że zrobi dla niej wszystko i tak też się stało. Wierzył ,że Nicolas poda mu numer bo wiedział że on dalej chciał śmierci Woldena i to nie miało akurat związku z zamachem w CIA. Brody cały czas nienawidził Woldena i życzył mu śmierci ale to nie znaczy że współpracował z Nazirem.
Ad3. Nie znaczy to że był zaślepiony ani że czuł żal. Sam powiedział kiedyś że pokochał Nazira, przez te lata w niewoli układali ten plan, sam NAzir mówi o ich więzi. Nie świadczy to od razu ze w zamachu na CIA dalej wspólpracowali.
Ad4.Brody nigdy nie powiedział że ktoś go zaślepił religią. On zwrócił się w stronę religii w niewoli jako złamany człowiek. To że nie pracował już z Nazirem nie znaczy że przestał być wierzącym. I nie nazwał bym tego chowaniem, bo niby przed kim się chował ?
Ad5. To Carrie pierwsza dała znak żeby wyszli z sali. Co do przestawienia samochodu, no to skoro to zauważył to zwrócił na to uwagę nie doszukiwałbym się tu jakiś podtekstów.

No i moim zdaniem najważniejsze. Po co to wszystko Brodemu ?
Chciał zrobić zamach to czemu nie samobójczy ? Przecież gdyby dalej był terrorsytą to po zemście zostało by mu tylko guantanamo. I tak to on zostaję oskarżony o zamach w dużej mierzę dzięki filmowi wypuszczonemu przez terrorystów. Także nawet jako dżihadysta nie ma wartości specjalnej bo już w kręgach władzy go nie ma. I co niby teraz będzie prowadził jednoosobową komórkę z reszty siatki Abu Nazira w Kanadzie? Brak w tym wszystkim logiki.

ocenił(a) serial na 8
method_2

Cześć tych teorii była już poruszana w temacie na temat dwunastego odcinka niemniej warto je skomentować jeszcze raz na chłodno.:

1.Średnio wierzę w to by Nick dał się przekabacić w tym momencie. Zwróć uwagę na scenę jak Nazir go wypuszcza i to co do niego mówi jakby już nie mieli się spotkać ani ze sobą więcej rozmawiać, tymczasem odcinek później rozmawiają ze sobą przez telefon co każe przypuszczać że Nazir jest wściekły i już wie że Nick jest z nimi. Poza tym nim dzwoni do Carrie widać po Nicku że jest w stresie, niby można powiedzieć że szykuje się ściemniania ale jakoś mi to do niego nie pasuje. Nawet sam scenarzysta przyznał ze tak naprawdę Nazir wiedzial OD POCZĄTKU że Nick go zdradził.
Ja nawet uważam że to że znaleźli właśnie jego nagranie w Bejrucie to wcale nie przypadek, Nazir za wiele pożytku z Nicka jako terrorysty nie miał po tym jak zabrakło mu odwagi pod koniec sezonu pierwszego a tak wykorzystał go by zamydlić CIA oczy choć on mógł być tego nieświadomy.

2.Wież Broddy-Carrie była bardzo żywa od piątego odcinka, faktycznie nie potrafili utrzymać rąk przy sobie:D. To porwanie tylko dało jej do zrozumienia że rudemu naprawdę na niej zależy, wiadomo dama w opresji:D.
I to nie był żaden wybór Broddy to przyznał pod koniec odcinka jedenastego że nie było żadnej wątpliwości gdy zrobił jej niespodziankę:D.
No i Broddy PRZYSIĄGŁ że poda numer i nie ukrywał jak nienawidzi Waldena. A co do dobijania Waldena to nie wiem czy po podłączeniu się do takiego czujnika aby nie można obserwować oznak życiowych gdyby zatem były Nazir uznał że Broddy ratuje Waldena a wtedy Carrie pewnie by zginęła.
Co do śmierci Nazira to tak było sam Gansa to przyznaje i nie tylko to, polecam filmik na YOUTUBE:
With the Creators_ The Choice.

3.Nie ma co się nad tym rozwodzić Brody został na nowo ''stworzony'' przez Nazira jakieś pokrętne uczucie mógł do niego żywić.

4.No religia to prywatna sprawa:D. A Broody ciągle łamię szóste przykazanie no i to siódme parę razy o dziesiątym nie wspomnę:D. Broddy był dość pobożny ale to dobrze, co by mu przyszło z powrotu do dawnej religii?.

5.No mógł wiedzieć ale sam scenarzysta mówi że to nie jest jego zamysł by to było tak że pomógł świadomie w zamachu a następnie wykorzystał biedną Carrie by zwiać. Co do znalezienia się w bezpiecznym miejscu to chyba Nick musiał by mieć dar przewidywania przyszłości by wiedzieć że Carrie będzie chciała mu powiedzieć akurat w tym momencie i to go uratuje, nie mógł też przewidzieć gdzie Carrie z nim pójdzie, przecież w innych miejscach mało kto się kręcił w tym momencie więc po iść aż daleko od auli za dużo przypadków, no chyba chciał zginąć w tym zamachu ale to by znaczyło że od Carrie absolutnie nic nigdy nie czuł bo pozwolił by się tam znalazła i też by wtedy zginęła to mi do niego nie pasuje.
Co tej przebiegłości Nicka to mam pewne wątpliwości w pierwszym sezonie mu się udawało po prostu:D.

Też się nie mogę doczekać zwłaszcza interesuje mnie co zrobią z Broddym, bo Carrie to z grubsza wiadomo, ciekawe czy będzie ''wierna''?:D.

ocenił(a) serial na 8
WOLVERINE55

Ta modlitwa to był Kadish żydowski to było powtarzane nie raz, też mi się Saul nie podobał ale teraz mi trochę przeszło.
Natomiast jeśli Carrie miała z tym coś wspólnego to naprawdę stracę szacunek do scenarzystów, Carrie ma trochę z głową ale nie sądzę by aż tak.

ocenił(a) serial na 8
WOLVERINE55

Carrie to to chyba nie była bo ona jest z tych szlachetnie dobrych i raczej by dla wiekszego dobra nie chciała zrobić czegoś złego, co do postaci Saula to od samego początku już w pierwszej serii były momenty żę myślałem że to on jest zdrajcą i że to on stoi za wszystkim, ale raczej jest zrobiony na takiego tajemniczego ciekawego bohatera który nigdy nie wiadomo co ale zawsze bedzie dobry, chociaż to też było by dobre gdyby to on zrobił akcje z wybuchem by przejąć stanowisko główne, natomiast carrie sugerował ze raz terrorysta zawsze bedzie terrorystą, najbardziej jednak przychylam się do teorii warren2 że to własnie brody za wszystkim stoi, w ramach zemsty, plus modlitwy, plus płacz po abunazirze, nie chciał zabijać niewinnych ale w cia uważa wszystkich za winnych.

ocenił(a) serial na 8
konstanty_2

W sumie też uważam że to było by ciekawe gdyby ''pani idealny'' okazał się być winny ale to chyba nie przejdzie.

ocenił(a) serial na 8
warren2

Według mnie bombę w aucie Brody'iego podłożyli podczas porwania, on o tym nie wiedział. Abu Nazir kazał zabić Waldena za pomocą rozrusznika, żeby stworzyć idealną okazję do zebrania ważnych ludzi w jedną kupę przy jednej okazji - podczas pogrzebu. (Tak jak w bunkrze) I tam następuje wielkie bum.
Myślę, że za dużo kombinujecie, choć chyba taki zamysł mają twórcy - nikt nie może być do końca pewny. Widz podejrzewa wszystkich, i sam czuje się jak agent - taki jest plan twórców seriali tego typu.
ale według mnie ani Brody, ani Saul, a tym bardziej Carrie nie są winni wybuchu. Saul od początku jest kreowany na bohatera z podwójną płaszczyzną - idealny agent, ale coś jednak nie tak. Twórcy celowo sugerują, że to on jest kretem (głównie od momentu badania wariografem), ale jestem prawie pewna, że to nie on. Jesli się okaże inaczej, będę rozczarowana brakiem przebiegłości scenarzystów. Warto zauważyć, że saul drążył temat nalotu na wioskę, podczas której zginęły tamte dzieci - gdyby był kretem nie miałoby to sensu - po co miałby się wychylać? w trzecim sezonie pojawi się jeszcze jakieś rozwiązanie.

ocenił(a) serial na 8
marlakjohn

Jeszcze apropo Waldena: gdyby Nick współpracował z Nazirem to porwanie nie było potrzebne, miał przecież powód by pogadać z Waldenem a przy okazji zwinąć ten numer i pewnie nikt by się nie skapnął że to śmierć z przyczyn naturalnych...
A tego czy Carrie go kryć nie mógłbyś być pewien...

ocenił(a) serial na 8
WOLVERINE55

Dokładnie:) I jak już ktoś zauważył terroryści raczej nie dbają o to, czy przeżyją / uciekną ich ludzie po dokonaniu zamachu. Poświęcenie w wojnie to dla nich normalka, nie kombinowaliby tak bardzo, tylko po to, żeby Brody został ocalony. Po zamachu jest już bezużyteczny.

ocenił(a) serial na 8
marlakjohn

Porwanie było zaaranżowane aby dać się złapać i uśpić czujność najlepszej agentki a nie przekonać Brody'ego.
Jeśli chodzi o Saula to na pewno nie okaże się kretem (jeśli takowy w ogóle jest, bo z serialu jasno nie wynika, że musi). Zabrzmi to może okropnie ale mam wrażenie, że w tak popularnym serialu środowisko producenckie żydowskiego pochodzenia nigdy się na to nie zgodzi.

ocenił(a) serial na 9
warren2

Popuścmy wodze fantazji:) Biorąc pod uwagę, że w Homeland "zamieszani" są twórcy min. 24h, znanego z wielu nieoczekiwanych zwrotów akcji, to pomyślmy co by było, gdyby tym prawidzym kretem a może nawet terrorystą....była Carrie! Abu Nazir sfingował porwanie Carrie, by bezpośrednio przekazać jej informacje i rozkazy...

ocenił(a) serial na 9
warren2

Mnie osobiście zastanawia Quinn. Niby facet od wykonywania rozkazów, a jednak postawił się dyrektorowi, wręcz mu groził. Gdzie on był podczas wybuchu, może nie był wysokiej ranki agentem, ale myślę, że powinien znaleźć się na tak ważnej uroczystości. Poza tym a jakiej podstawie zmienił nastawienie do Brodiego, zobaczył że się modli i tak po prostu stwierdził, że jest dobrym człowiekiem. Za dużo dla mnie znaków zapytania.
Wg mnie najlepszym bohaterem serialu jest Saul i nie wydaje mi się żeby on miał coś wspólnego z al kaidą.
Nie mogę się doczekać 3 sezonu ;)

ocenił(a) serial na 8
esia22

Quinn (moja wielka miłość) jest agentem FBI i działał z CIA na jakiś dziwnych zasadach, i współpracował przy tajnym projekcie. nie widzę powodu, dla którego miałby być na pogrzebie wiceprezydenta.
Zobaczył, że Estes chcąc zabić Brodiego krył swój własny tyłek, że nie chodziło mu o bronienie bezpieczeństwa kraju. I zrozimiał, co łączy Carrie z Brodym, i wiedział, jak jego ewentualna śmierć wpłynęłaby na nią. A ponieważ, bardzo ją ceni, stwierdził, że tego nie zrobi.
Dla mnie Quinn i Saul to najlepsze postaci tego serialu, i mam nadzieje, że w trzecim rozbudują wątek Quinna (może będzie partnerem Carrie i razem będą próbować oczyścić Brodiego).

ocenił(a) serial na 8
marlakjohn

I jeszcze jedno:jeśli Brody współpracował z Nazirem to czemu się ''dąsał'' z wysłaniem numeru po tym jak Nazir wypuścił Carrie i ta była już daleko więc nie musiał ściemniać to jednak było przekombinowane...
No i jak Roya przyszła to też nie był na początku ochoczy do współpracy:D.
A z innej beczki:czy mi się wydaje czy od kiedy wysłał Carrie do psychiatryka to Nick nie spał żoną,dziwny jakiś niby miał dużo obowiązków ale bez przesady... Przecież powinien być ''happy'' z rodzinką, Nazir mu odpuścił na jakiś czas....

ocenił(a) serial na 8
WOLVERINE55

Co do seksu z żonką - ciekawe spostrzeżenie:) - chociaż nie jestem w 100% tego pewna.
Może gryzło go sumienie? A może trochę mu zbrzydła, po tym, jak się domyślił, że pyknęła się z jego kumplem.
Kocham w tym serialu, że postaci nie są jednowymiarowe, i że daję możliwość rozgryzania ich w różne strony:)

ocenił(a) serial na 8
marlakjohn

No ta scena jak radzi sobie sam na to wskazuje:D.

ocenił(a) serial na 9
marlakjohn

Też go uwielbiam xD

ocenił(a) serial na 7
warren2

Ja osobiście po obejrzeniu 2 sezonu mam wrażenie, że to Saul jest kretem. Poza wymienionymi przez was argumentami dotyczącymi jego osoby jest jeszcze coś. Saul, gdy był uwięziony, tak cholernie walczył by zadzwonić do Carrie i ostrzec ją, że chcą zabić Brodyego. Na początku wydawało mi się to normalne, przez całe 2 sezony kreowany był na osobę o niesamowicie miękkim i dobrym sercu. Myślałem jednak o tym na chłodno i pomyślałem, że Saul musiał powstrzymać ich od zabójstwa Nicka, bo cały plan z wrobieniem go został by zniweczony, nie było by na kogo zwalić winy i wszystko by się posypało. Po tym sezonie moim głównym faworytem na kreta jest Saul, aczkolwiek patrząc obiektywnie okazać nim może się każdy... Dostaliśmy więcej pytań niż odpowiedzi i rozstrzygnięcie prawdopodobnie nie zawiedzie.

ocenił(a) serial na 8
CeltO

A mi się wydaje podejrzany ten facet który przyniósł mu mleko a w odcinku dziewiątym jeździł z Carrie.

WOLVERINE55

A mi sie wydaje ze wszystkiemu jest winna zona Saula :)

scully1981

Chociaz teraz pisze na serio to Quinn tez mi sie nie podoba od samego poczatku jak przydzielili go do sprawy z Nazirem.PRAWDY DOWIEMY SIE W TRZECIM SEZONIE :):):)

ocenił(a) serial na 9
scully1981

BOZIU! dajcie już wrzesień, bo nie wytrzymam

ocenił(a) serial na 8
Caravan_Girl

A może to ten starszy facet który jest dyrektorem. Pojawia się w na początku odcinka szóstego sezonu pierwszego jak jest narada w biurze Essexa. No i to chyba on kazał Galvezowi powiedzieć by Essex pogadał Royą jak Nick kradł listę....

ocenił(a) serial na 8
WOLVERINE55

Czy ty kolego wciągasz ten serial po kilka razy kazdy odcinek? Kurcze, bo ja w ogóle nie pamiętam tego gościa... :)
Jak tak dalej będziemy rozkminiać, to do września chyba każdy będzie podejrzany, włącznie z Mikiem Faberem i dziećmi Brodiego:)

ocenił(a) serial na 8
marlakjohn

E tam niektórzy mają bardziej zakręcone teorie niż Carrie w szczytowej formie:D.
Ja tam mam tylko nadzieję że Broddy nie maił nic wspólnego z wybuchem no poza faktem że bomba była w jego wizie....

ocenił(a) serial na 8
WOLVERINE55

A mogło być tak pięknie i koniec serialu a tu ostanie 30 min, wybuch i wprowadzili temat na kolejny sezon a może i dwa.
Moje domniemania są takie:
Brody miał na 99% racje rozmawiając z Carry zaraz po wybuchu, że Nazir to wszystko zaplanował. Oczywiście wydaje mi się że nie planował, że Brody go zdradzi ale potem zmienił plan wykorzystał Carry po to żeby Brody zabił Waldena a następnie poświęcił się a jego organizacja zapanowała zamach na pogrzebie zabijając m.in Estesa czyli drugą osobę odpowiedzialną za śmierć Issa. Dodatkowo po zdradzie Brodiego postanowił go wrobić w zamach a raczej uczynić go współwinnym i zniszczyć jego życie umieszczając bombę w jego samochodzie oraz przesyłając nagranie do wiadomości którego mieli pewnie kopie to ma też sens bo wydaje się, że bardziej uderzy w Amerykę świadomość, że terrorystą może być ktoś taki.

Najprostsze rozwiązania są czasami najlepsze więc pewnie 3 sezon to będzie ucieczka Brodiego a Carry będzie próbowała oczyścić jego imię tak jak mówiła.

ocenił(a) serial na 8
Rafal_film_web

Plus parę rzeczy w jej życiu które wręcz mogą rudego do ucieczki zniechęcić....
Oglądałem wywiad z Gansą i ten twierdzi jeśli dobrze zrozumiałem że Nazir wiedział o zdradzie Brodiego OD SAMEGO POCZĄTKU...

ocenił(a) serial na 8
WOLVERINE55

To, że Nazir wiedział też ma sens ponieważ w sumie Brody zaraz po wybuchu mówiąc, że Nazir wszystko zaplanował powiedział też że Nazir poświęcił tą reporterkę czyli musiał wiedzieć, że Brody wyda operację.
Pytanie skąd: wydaje się, że po akcji w Bejrucie. Brody pytał się chyba reporterki czy CIA mogło tam coś znaleźć a ona powiedziała, że tak potem go wysyłając żeby wywiózł człowieka który przygotował kamizelkę. Czyli Nazir musiał też wiedzieć dodatkowo, że CIA znalazło nagranie Brodiego a skoro nic z tym nie zrobiło to znaczyło, że go złamali.

ocenił(a) serial na 8
Rafal_film_web

No i wyraz twarzy Nazira jak ściska Brodiego, wygląda jakby wiedział i mu nie ufał....

ocenił(a) serial na 8
WOLVERINE55

I nie zapominajcie o pani Jadzi sprzątaczce:D.