też to zauważyłam.. trochę się biedacy pogubili..

albo sie pogubli, albo to jest wlasnie klucz do rozwiazania zagadki...

Być moze masz racje. To moze byc celowe bo takie niedopatrzenie było by co najmniej głupie z ich strony. Być moze powstanie trzecia seria i wówczas pojawi się nowy trop.

Raczej nie dopilnowali faktow, oto inny przyklad: Bliznieta urodzily sie w 1977, czyli w 2006 maja po 29 lat. Cecile zginela w wypadku ponad 25 lat temu,czyli w 1980. W tym samym czasie porwano Eve Trammel, ktora niby wtedy miala 7 lat. Czyli ona urodzila sie w 1973. Jednak na tym drzewie genealogicznym jest zupelnie inna data jej urodzin. To przyjmujac,ze porwali ja jak miala 7 lat z ta inna data urodzenia,to do porwania doszlo kilka lat pozniej, czyli nie w tym samym czasie co umarla Cecile. Do tego dochodzi tez data urodzin Esther, ktora musiala byc bardzo mala,kiedy ja adoptowano. Jest to bardzo skomplikowane i na pewno scenatrzysci gdzies sie pomylili, bo nie wszystko sie zgadza.

Raczej nie dopilnowali faktow, oto inny przyklad: Bliznieta urodzily sie w 1977, czyli w 2006 maja po 29 lat. Cecile zginela w wypadku ponad 25 lat temu,czyli w 1980. W tym samym czasie porwano Eve Trammel, ktora niby wtedy miala 7 lat. Czyli ona urodzila sie w 1973. Jednak na tym drzewie genealogicznym jest zupelnie inna data jej urodzin. To przyjmujac,ze porwali ja jak miala 7 lat z ta inna data urodzenia,to do porwania doszlo kilka lat pozniej, czyli nie w tym samym czasie co umarla Cecile. Do tego dochodzi tez data urodzin Esther, ktora musiala byc bardzo mala,kiedy ja adoptowano. Jest to bardzo skomplikowane i na pewno scenatrzysci gdzies sie pomylili, bo nie wszystko sie zgadza.

Tez sobie probowalam to wszystko przeliczyc i masz racje. Bo przeciez w 1 serii niby Esther urodzila sie tez w 1977 roku i dlatego byla spod tego samego znaku co Mathias. Czyli wygladaloby na to, ze Grace adoptowala ja jak ta miala 3 lata (zakladajac, ze stalo sie to po smierci Cecile i ze tak jak poczatkowo sadzono Esther urodzila sie w 1977).
A mam pytanie, moze ktos wie, co to bylo za dziecko, ktore trzymala na fotografii Cecile (ktore Esther dostala)??? Mam nadzieje, ze te niescislosci to taki zamysl autorow, i ze sie wszystko wyjasni. A jak nie to i tak nie szkodzi, film jest rewelacyjny :D Pozdrawiam.

Raczej nie dopilnowali faktow, oto inny przyklad: Bliznieta urodzily sie w 1977, czyli w 2006 maja po 29 lat. Cecile zginela w wypadku ponad 25 lat temu,czyli w 1980. W tym samym czasie porwano Eve Trammel, ktora niby wtedy miala 7 lat. Czyli ona urodzila sie w 1973. Jednak na tym drzewie genealogicznym jest zupelnie inna data jej urodzin. To przyjmujac,ze porwali ja jak miala 7 lat z ta inna data urodzenia,to do porwania doszlo kilka lat pozniej, czyli nie w tym samym czasie co umarla Cecile. Do tego dochodzi tez data urodzin Esther, ktora musiala byc bardzo mala,kiedy ja adoptowano. Jest to bardzo skomplikowane i na pewno scenatrzysci gdzies sie pomylili, bo nie wszystko sie zgadza.

Tez sobie probowalam to wszystko przeliczyc i masz racje. Bo przeciez w 1 serii niby Esther urodzila sie tez w 1977 roku i dlatego byla spod tego samego znaku co Mathias. Czyli wygladaloby na to, ze Grace adoptowala ja jak ta miala 3 lata (zakladajac, ze stalo sie to po smierci Cecile i ze tak jak poczatkowo sadzono Esther urodzila sie w 1977).
A mam pytanie, moze ktos wie, co to bylo za dziecko, ktore trzymala na fotografii Cecile (ktore Esther dostala)??? Mam nadzieje, ze te niescislosci to taki zamysl autorow, i ze sie wszystko wyjasni. A jak nie to i tak nie szkodzi, film jest rewelacyjny :D Pozdrawiam.

Mozna przypuszczac, ze jest to mala Esther. Wiem, ze Juliette powie, ze ojciec zmusil Cecile do urodzenia dziecka za granica i byc moze wtedy zabral jej i oddal Grace na wychowanie?

Bardzo możliwe że na tym zdjęciu jest Esther jak była malutka, ale przecież Cecile miała syna który urodził się na krótko przed jej śmiercią. Przynajmniej tak wywnioskowalam z I części kiedy na pogrzeb Barbary przyjechał mąż Cecile i jej syn=] Ale w tej części nie ma nic na ten temat.Widocznie scenarzyści zapomnieli o kilku ważnych faktach:p

Na zdjęciu Cecile jest z malutkim Alexandrem, który urodził sie jakoś rok przed jej śmiercią. W pierwszej serii Alexandra wychowywała Juliette. Po śmieci Barbary albo Marion ojciec Alexa przyjechał po niego. Rodzina Saint Andre była przeciwna przejeciu opieki przez ojca. Chcieli bowiem mieć kontrole nad wszystkim. Pamietam, że Alexander był niepełnoletni, w wieku Barbary i bardzo blisko z nią związany emocjonalnie. Co do innych błedów. Na grobie mathisa było data urodzenia 1976 r stąd myslałam ze akcja I serii rozgrywa się w 2003 r. Na grobie głowy rodu Saint Andre jest data śmierci 2003. Na to można przymknąć oko. Gorzej z datą smieci Cecile. Co do Esther. Myślę, ze dostała sie pod opiekę Grace jako niemowlę, bowiem Grace wiedziac, ze ktoś inny jest jej córką wychowałaby takze Evę.

Na zdjęciu Cecile jest z malutkim Alexandrem, który urodził sie jakoś rok przed jej śmiercią. W pierwszej serii Alexandra wychowywała Juliette. Po śmieci Barbary albo Marion ojciec Alexa przyjechał po niego. Rodzina Saint Andre była przeciwna przejeciu opieki przez ojca. Chcieli bowiem mieć kontrole nad wszystkim. Pamietam, że Alexander był niepełnoletni, w wieku Barbary i bardzo blisko z nią związany emocjonalnie. Co do innych błedów. Na grobie mathisa było data urodzenia 1976 r stąd myslałam ze akcja I serii rozgrywa się w 2003 r. Na grobie głowy rodu Saint Andre jest data śmierci 2003. Na to można przymknąć oko. Gorzej z datą smieci Cecile. Co do Esther. Myślę, ze dostała sie pod opiekę Grace jako niemowlę, bowiem Grace wiedziac, ze ktoś inny jest jej córką wychowałaby takze Evę.

A jak to sie stalo,ze Grace pozbyla sie prawdziwej corki? Adoptowala Esther, ale caly czas wiedziala, ze gdzies zyje jej prawdziwa corka. Albo ktos ja zabral od niej, bo ktora matka dobrowolnie by oddala wlasne dziecko?

Cofam to co wczesniej napisałam o Grace. Ona wiedziała kto jest jej córką bo na stronie TVP przeczytałam, że Keller odnajdzie w rzeczach Ewy jej zdjecie z Grace gdy miała kilka lat. Przypomniałam sobie teraz dlaczego Grace tak zawziecie broniła Głowę rodziny Saint-Andre w I serii. Widocznie przekazał jej swoją własną wnuczkę do wychowania. Może Grace myślała ze jej prawdziwa córka nie zyje. Moze jako kilkuletnie dziecko Eva zaginęła a Grace myslała ze ją utraciła? Głowa rodziny Sant-Andre był szczerze przywiazany do Esther. To by min wyjaśniało dlaczego tak przeżywał gdy Esther miała wypadek. Analogia do wypadku Cecile? Tylko kto wówczas spowodował wypadek Esther? Kim był mężczyzna który z oddali obserwował przez lornetkę cały wypadek?

To zdjęcie, które Keller zobaczy to było pokazane juz w drugim odcinku w gazecie sprzed 25 lat. Widać na nim małą Eve w ramionach matki i miała tam 7 lat- to było wtedy gdy ja porwali. Grace chyba nie wiedziała co się stało z jej dzieckiem i nawet nie wiedziała czy ona żyje czy nie, ale dlaczego jej nie szukała? A dlaczego przypuszczasz, ze ktoś obserwował wypadek Cecile przez lornetki? Bo jeżeli chodzi Ci i wypadek Esther to prawdopodobni obserwował go Mathias.

Zgadzam sie pogubili się. W 1 serii matka Ester jest Grace a w 2 Cecile.
Eva to siostra Matiasa i córka Grace. A Gabrielle Sant Andre to jej dziadek.
Przeciez to jakies chore. Bez przesady. film byłby super bez tych zawiłych koligacji rodzinnych. po co to wszystko. Lubie ten serial a tu takie wymyślanie.......
Co o tym sądzicie?

Przecież na oficjalnej stronie jest drzewo genealogiczne i tam nie ma żadnego Alexandra. Ale coś sobie pryzpominam, że był ajkiś chłopiec, którego nie chcieli dać ojcu na wychowanie.
Ale czy to był syn Cecile? Jesteście tego pewni?

Nie pamietam czy podano w 1 czesci jej imie, ale Alexander byl synem jednej z siostr Jeroma Saint-Andre, ktora zginela w wypadku samochodowym. A Alexander mial w 2004 r. 16 lat. Wiec chyba chodzilo o Cecile. Pozdrawiam

No tak, ale ona podobno zginęła w 1980 roku, więc musiałby go urodzić po śmierci. Tak jest napisane na początku.
Najprawdopodobniej pomylił się ktoś przy pisaniu scenariusza, bo na tym drzewie genealogicznym, które jest na oficjalenj stronie, nie ma żadnego Alexandra. I to mnie bardzo dziwi, bo to drzewo jest dość dobrze zrobione. Więc to jest troszkę dziwne.

To o czym piszecie to zjawisko absolutnie normalne cechujące seriale, której pierwotny scenariusz zawierał ilość odcinków odpowiadająca jednej jedynej serii. Seria 2 powstała na mocy sukcesu pierwszej. Obrazowo - do drzwi scenarzystów przyszedł producent i powiedział nie wiem, jak, ale za 2 miesiące mam znać scenariusz Horoskopu śmierci 2.

Od siebie dorzucę jeszcze jedną niespójność. W dwóch ostatnich odcinkach pierwszej serii ponownie zazębia się uczucie łączące Pierra Saint-André z jego żoną. Natomiast na początku drugiej serii dostajemy informację, iż kobieta przeżyła - ponowne - załamanie nerwowe, które spowodowało rozstanie, itd.

Akurat w rozstanie Pierra z zona jeszcze mozna uwierzyc, gdyz w cigu dwoch lat, ktore dziela akcje 1 i 2 serii, moze wiele sie zdarzyc. Oni postanowili znowu sprobowac byc razem, ale najwidoczniej im nie wyszlo i tyle, i nie uwazam aby to byla niescislosc.

Zgadzam się!!! W ciągu 2 lat moze się wiele wydarzyć. Jednak dlaczego matka Barbary nie zjawiłą się na procesie Mathiasa? Czyzby nie była zainteresowana sprawiedliwym osądzeniem mordercy córki? Aha czy ktoś pamięta z kim miała romans żona Pierre'a w I serii?

Zona Pierre'a miala romans z jego dalszym kuzynem - Gildas'em, ktory w 1 serii popelnil samobojstwo, wieszajac sie w piwnicy. Elishabeth nie nie pojawila sie na procesie, bo moze bylo to dla niej zbyt bolesne, a tak w rzeczywistosci to w drugiej serii jej postac nie byla juz potrzebna, wiec nie zatrudnili aktorki. I jeszcze jedno- zanosi sie na romans pomiedzy Pierre'em i Helene Daguerre, wiec obecnosc jego zony z ktora zyje w zgodzie bylaby przeszkoda, wiec scenarzysci sie jej pozbyli.

Właśnie ni9e mam pojęcia dlaczego na oficjalnej francuskiej stronie w drzewie genealogicznym nie ma słowa o synu Cecile Alexsandrze a są osoby których w serialu nigdy nie widziałam=/ To jest strasznie wkurzające, ale coż tak to jest kiedy twórcy pierwszej części którzy początkowo nie mieli zamiaru drugiej serii zmieniają zdanie=] pZdR

No właśnie, też chodziło mi o to drzewo na stronie. Brak Alexandra i męża Cecile. Bardzo dziwne, bo przecież była mowa o nich na początku drugiej serii. Ale cóż dużo nieścicłości jest w tej drugiej serii. Pomimo tego i tak bardzo lubię ten serial.