Zacznę od tego, że posiadam wrodzoną, polską awersję do jezyka niemieckiego, aczkolwiek nie zdyskwalifikowałem jak się okazało zajebistych niemieckich seriali Netflixa przez tę "błachostkę". I bardzo dobrze zrobiłem! Po obejrzeniu Dark stwierdzilem że się niemcom udało nakręcić fantastyczny serial. Hotel Beau Sojeur upewnił mnie w przekonaniu, że te "szwaby" się znają na robieniu seriali. Podchodzilem sceptycznie do ducha Kato, ktorego jedni widzą, drudzy nie. Nie wydawalo mi się by ta historia wróżyła ciekawe zakończenie. A jednak! Super serial, trzyma w napięciu, pod koniec czulem sie usatysfakcjonowany iż obejrzałem całość. Polecam, dziekuje, pozdrawiam.
Mówią po flamandzku, czyli właściwie po niderlandzku (holendersku), chociaż policjantka rozmawia z matką po niemiecku. Polska awersja do języka niemieckiego?
To jest tak bardzo niemiecki serial jak bardzo niemiecko brzmią imiona i nazwiska aktorów i postaci...
Zanim się coś napisze warto zweryfikować swoją wiedzę albo jej brak.
Serial jest belgijski a język niderlandzki.