Ja po 2 odcinkach. Jakże miło słyszeć, gdy Niemcy i Japończycy wspominają, jak byli zadowoleni z ataków. Piękny widok tonącego okrętu. Piękny widok eskadry japońskiej. Serial gubi chronologię, bo jak na pewno zauważyłeś jest o zawarciu Osi już w czasie wojny. Ale tam. Kogo to obchodzi. Rommel pojechał na podbój Afryki, nie na pomoc Włochom. Niemiec wspomina, że byli pierwszymi niemieckimi żołnierzami w Afryce, a kolonie, ludobójstwo w Namibii, kto by pamiętał. Niemcy wchodzą do rosyjskiego(!) miasta, a tam powiewa polska flaga. Wspomnienia Polaka okraszone zdjęciami z powstania warszawskiego. Kolorowy szmelc

Otóż wspomnieli, a narrator ujął to mniej więcej tak: " Stalin zadecydował aby wojska poczekały po drugiej stronie rzeki, aż Polscy i Niemcy rozstrzygną konflikt między sobą". Wychodzi na to , że dobry wujek nie chciał na psuć zabawy i się wstrzymał.