Jenna mnie rozwala w kwestii college'u... Sama sobie zawaliła, a teraz do wszystkich ma pretensje.
Jak dla mnie to całe obrażanie się na mamę bo ona się dostała, a Jenna nie jest głupie. Zamiast
się cieszyć z jej sukcesu to dziewczyna zrzuca na nią winę za swoje niepowodzenia. Gdyby się
postarała to by się dostała, a że o to nie zadbała to chyba nie wina jej matki. Ktoś ma podobne
zdanie?
Ja z rok temu pisałam, że Jenna niepotrzebnie lata za Mattym i na sile próbuje być przyjaciółka każdego, zamiast zająć się szkołą. I są efekty.
tu o tym posalam: http://www.filmweb.pl/serial/Inna-2011-578173/discussion/Czy+Jenna+wr%C3%B3ci+do +starej+%22wersji%22+Jak+s%C4%85dzicie,2338463