Może już był taki lub podobny wątek, ale pewnie są tu osoby, które tak jak ja dopiero teraz obejrzały ten serial. A więc wypisujcie swoje:
1. ulubiona postać męska
2. ulubiona postać żeńska
3. najbardziej denerwująca postać męska
4. najbardziej denerwująca postać żeńska
5. ulubiona para
6. scena, która zapadła wam w pamięć (ulubiona?, najbardziej wzruszająca?, najsmutniejsza?)
Moje:
1. Fermin, Ivan
2. Julia
3. Roque, Curro
4. Carolina, Amaia
5. Julia i Ivan, Maria i Fermin, Rebecca i Martin
6. Julia oglądająca filmiki nagrane przez i Ivana, i ich ostatnie pojednanie na korytarzu; śmierć Fermina
Wszyscy piszecie, ze śmierć Fermina była poruszająca etc, tymczasem dla mnie to była chyba najbardziej głupia śmierc w serialu (scenarzyści zrobili z Fermina kompletnego durnia). Dlaczego?
Otóż oddał on swoją dawkę lekarstwa dziecku-synowi Martina. Ale po kiego grzyba dał mu pełną dawkę (całą amułke), skoro wcześniej Lukas zażył już pół dawki. Wystarczyło, zeby dał małemu wypić połowe, sam wypił drugą połowę i każdy byłby w pełni uatysfakcjonowany. Tlmczasem Lukas wypił półtora dawki (bez żadnego sensownego powodu, bo kolejnego dnia i tak musii znów lez zażywać), a Fermin nie zażył niczego, choć w interesie wszystkich było, żeby jak najdłużej był na nogach i pilnował porządku wewnątrz.
Zupełny bezsens.
A co do pytań:
1 Fermin, Hector
2 Karolina, Jacinta
3 Roke,
4 Elsa
5 Hector i doktorka
6 Mi zapadały w pamięć sceny irytujące i przekombinowane (np to, ze jak ktoś uciekał, to zawsze, ale to zawsze musiał się potknąć i zrobić sobie coś w nogę; albo bezsensowne odgruzowywanie przez kilka dni jednego tylko fragmentu podziemii, a gdy sie okazało, ze nie ma tam lekarstwa, to doktorka Lucia sama zeszła i bez żadnych trudności szybciutko znalazła, co prawda potłuczone, ale jdnak lekarstwa, wspomniane nie branie lekrstw przez Fermina, podczas gdy tylko on mógł zapanować nad porządkiem)
1. Fermin, Ivan
2. Jacinta, Rebeca
3. Camillo, Roque, Javier Holgado
4. Amaia, Paula
5. Maria i Fermin
6. gdy Marcos ogląda filmik nagrany dla niego przez Hectora, pierwszy pocałunek Fermina i Marii, pierwszy pocałunek Julii i Ivana, śmierć Fermina
1. Fermin, Ivan
2. Julia, Carolina, Maria
3. Roque, Camillo, Garrido
4. Amaia
5. Julia i Ivan, Maria i Fermin
6. śmierć Carol, Amelii, Elsy, Fermina, jak Julia ogląda filmiki Ivana, jak Fermin wleciał na spadochronie do internatu, jak Noiret nie mógł strzelić do Ivana i wieeele innych, z wcześniejszych sezonów, których już po prostu nie pamiętam :)
1. Fermin
2. Maria
3. Hugo, Noiret, Wulf, Curro, Garrido
4. Amaia
5. Maria i Fermin
6. Jak Ivan przychodzi odwiedzić Marie w psychiatryku, Jak po zabiciu człowieka Ivan spotyka Marcusa, Jak Noiret dusi Roque, jak Carolina umiera w ramionach Marcosa, śmierć Fermina, Jak duch Fermina mówi do Juli i odchodzi.
1. Hector, Saul
2. Amelia, Rebeca, Jacinta
3. Roque, Garrido
4. Amaia, Clara
5. Marcos i Amelia
6. Moment opadnięcia flagi ze swastyką w ukrytej w kaplicy sali nazistów- byłam w tym momencie równie zdziwiona co bohaterzy, nie spodziewałam się takiego wątku, myślałam, że za wszystkimi eksperymentami na dzieciach stoją jacyś nienormalni naukowcy; oglądanie przez Marcosa filmiku Hectora, moment gdy Victoria nie wytrzymała napięcia i powiedziała Elsie na lekcji co tak naprawdę dzieje się w szkole.
1. Fermin, Ivan I Hugo ( świetny czarny charakter)
2. Maria, jacinta
3. Roque,
4.Amelia, Carolina
5. Fermin i Maria
6. Jest ich bardzo,ale to bardzo dużo. jednej nie wybiorę, a wszystkich teraz nie spiszę.
1. Fermin, Ivan, Hugo, Garrido
2. Elsa, Vicky, Julia
3. hmm... Camillo
4. Amaia
5. uIvan & Julia, Fermin & Maria
6. oesu, ile tego było... śmierć Fermina, Carol, Elsy, uwolnienie Marii z psychiatryka, Ivan który chciał zastrzelić ojca, Noiret który miał zastrzelić Ivana, Ivan który pogodził się w końcu z Julią, moment kiedy Maria żegnała się z Ferminem który trafił do reszty zarażonych... nazistowska flaga, moment kiedy Fermin budzi się zarażony w środku miasta...
1. Ivan, a gdzieś od połowy serialu polubiłam też Fermina
2. Amelia, Julia, Jacinta
3. Garrido, bez wątpienia. Nie wiem czy aktor-drewno czy on miał być taki sztywny, ale tak czy siak działał mi na nerwy.
4. Nora, Irene
5. brak (byliby Ivan i Julia, ale w ostatnim sezonie mi się przejadli, za dużo ich było i często przynudzali)
6. Np. kiedy Paula stała na jakiejś skale i widziała matkę jadącą w samochodzie (końcówka 3 czy 4 sezonu to była), płonący Camilio (wyglądało to komicznie, dla porównania Hugo płonął bardziej realistycznie :P), śmierć Caroliny (choć niestety zaskoczenia nia było), kiedy Paula śpi, a nagle jej oczy "bieleją" (jeden z pierwszych odcinków to był, bardzo mnie ta scena zaintrygowała), nazi flaga (kompletnie się tego nie spodziewałam)