PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=433143}

Internat

El Internado
2007 - 2010
7,9 5,4 tys. ocen
7,9 10 1 5415
Internat
powrót do forum serialu Internat

MOŻLIWE SPOILERY
A więc, fani Internatu, wpisujcie tutaj swoje ulubione cytaty z serialu :)
Kilka moich (mogą trochę się różnić od oryginałów, piszę z pamięci)

Jacinta do Fermina, gdy ten pokazywał jej rysunek Pauli, przedstawiający Krasnala:
-''Bardzo ładnie, Fermin. Tylko postaraj się nie wychodzić za linię.''
Odpowiedź Jacinty na zarzuty, że ona z pewnością wie, co to:
-''Tak, ja, on, wilkołak i biała dama obalamy o północy flaszkę na cmentarzu.''

Ivan: ''Ci ludzie w średniowieczu wyglądali jak zombi. Podobni do Roque....''
Roque: ''Weź turlaj dropsa!''

Paula (o Lucasie): ''Ale ten chłopak jest dziwny...''
Evelyn: ''Ale za to jaki śliczny!''
+ krzyki Evelyn w większości odcinków: ''Javierze Holgado, oddaj moje (tu wstawić)!''

Gdy Carol wróciła z lasu, chcąc udowodnić, iż Amelia jest tą złą:
gdy carolina wróciła z lasu
-''Nie uwierzycie, co mi się przytrafiło.''
Marcos: ''Pewnie Amelia czekała na ciebie z piłą łańcuchową...''

Fermin do Rebecci: ''Nie martw się, nie zginę. Najpierw muszę uratować świat.''

-''Gunther to nie człowiek, Gunther to choroba!''

Elsa: ''A ten chłopiec koło Irene to kto?''
Jacinta: ''Samuel Espi. Nie pamiętasz Samuela?''
Elsa: ''Ach tak! Samuel... byłam w nim zakochana.''
Jacinta: ''Poślubiłaś go.''

Fermin: ''Za moich czasów nie było komputerów, a mimo to świetnie się bawiliśmy.''
Dzieciak z sali zarażonych: ''Taak, polując na dinozaury.''

Po znalezieniu na strychu oczu w słoiku:
Carol: ''Zamknij się wreszcie. Alfonso tego nie zrobił. Pewnie znalazł oczy i je schował...''
Ivan: ''Żeby dodać do sałatki...''

Ivan do Marii, gdy ta mówiła mu o zapisywaniu wspomnień:
-''Jak staruszkowie. ''19 października: dziś sikałem. 20 października: dziś znowu sikałem.
A może i nie...''''

Fermin: ''Opiekuj się nimi, dobrze? Obojgiem. I nie bądźcie smutni. Warto było.''
Ooow!

Carol do Marcosa:
-''Wiesz, co jest najsmutniejsze? Myśleć o chwilach, których nigdy razem nie spędzimy, o
pocałunkach, którymi nigdy mnie nie obdarzysz. Zabawne... tęsknić za czymś, czego
naprawdę nigdy nie było...''

List Carol:
''Marcos. Dzisiaj mija rok, odkąd po raz pierwszy pocałowałeś mnie w studni. Nie były to
Karaiby, ale dla mnie to najpiękniejsze miejsce. No dobrze... nie tak jak gołębnik. Tym
razem nie mogło zabraknąć butelki wina, którą poiłbyś dziewczyny. Nie dziw się.
Próbowałam Ci nie wybaczyć, ale... za bardzo Cię kocham. Już nikt i nic nas nie
rozdzieli.''


Na razie to tyle. Jeśli jeszcze sobie coś przypomnę, na pewno napiszę ;)

ocenił(a) serial na 9
KeiChan

O kurczę... Znowu łzy w oczach! Wiesz przez które cytaty... Ale nie no... Same perełki!! :D

anulka88

Ahah, a to tylko te, które pamiętam. Jak w najbliższym czasie pooglądam ulubione odcinki, to podopisuję ;3

ocenił(a) serial na 9
KeiChan

Czekam z niecierpliwością :D
A jak tam "Pamiętniki Wampirów"? Skusiłaś się?? :) Ja stamtąd 3 osoby wkręciłam!! :D <jupi> I w odwrotną stronę też muszę! Chodź do nas :D

anulka88

Ahh, nie, jeszcze nie zaczęłam ;d"

ocenił(a) serial na 9
KeiChan

Zacznij :D

ocenił(a) serial na 10
KeiChan

Uwielbiam jak Fermin mówi: "I nie bądźcie smutne. Warto było." Po prostu płakać się chce ;&lt;!

Paula: Lucas jest dziwny.
Evelyn: Ale za to jaki ładny!
Paula: Bardziej dziwny niż ładny.

Mnie rozczula, gdy Paula dowiaduje się, że rodzice nie żyją i mówi: "Tylko jak ja to powiem Marcosowi?"

Maria; Fermin, gdzie byłeś?
Fermin: Szukałem przepisów. :D

Paula: Evelyn, w Hiszpanii nikt nie umiera z powodu kupki.

Evelyn: Lucas, muszę ci coś powiedzieć. Jestem w ciąży.
Lucas: Tak, a to dziecko na pewno jest Javiera Holgado!
Evelyn: Nie, ono jest twoje!
Lucas: Nie wrobisz mnie w to!
Evelyn: Będę samotną matką...

Hector (do Marii): Nie, żebym nie lubił twoich majtek, ale zaczynam to brać do siebie.

Maria: Bądź łaskaw zdjęć ręce z mojego tyłka.
Hector: Przepraszam.
Maria: Co się gapisz?! Odwróć się albo spadaj.
Hector: Przepraszam, ale to ty spadłaś na mnie w majtkach prosto z drzewa. Na co tu się gapić.
Maria: Chętnie bym sobie z tobą ucięła pogawędkę, ale nie mam czasu ani ochoty.
Hector: Szkoda, z nieba mi spadłaś. Miłego dnia.
Maria: Dzięki. Uważaj, biega tu wilk.
Hector: Na pewno mniej wyszczekany niż ty.

Amelia: Co ci się stało?
Martin: Potknąłem się w lesie. Na szczęście była tam nasza nowa koleżanka (Rebeca) i podała mi pomocną dłoń. Nie wiem, co bym bez niej zrobił.

Jacinta: Elsa, musimy kupić papier toaletowy. Te dzieciaki srają jak najęte.

Julia: nie wszystkie ładne dziewczyny muszą być głupie.
Mateo: Nie powiedziałem, że jesteś ładna.

Mimo, że to nie komedia, to chyba w żadnym innym serialu nie ma tylu zabawnych kwestii :D

KeiChan

O, mam jeszcze jeden.
Gdy Julia dojrzała Ivana, wychodzącego z płonącego internatu:
I: ''Zanim zaczniesz drzeć się jak szalona... nie jestem duchem.''

Swoją drogą... telefony do Jacinty od napalonych facetów, dzięki portalu randkowemu, na którym Evelyn i Javier założyli jej konto, były... genialne xd

ocenił(a) serial na 9
KeiChan

:D
Jeszcze był taki tekst Jacinty do Fermina (nie pamiętam dokładnie... ;/) z jajkami i olejem :D "nacierasz się nim czy jak"? :D

KeiChan

O, i kolejny.
Fermin: ''Gotowanie to hobby, ale łapanie nazistów to moja prawdziwa pasja''

KeiChan

Fermin: ''Maria... wiesz, jak bardzo Cię kocham, prawda..?''
Tuż przed ''Opiekuj się nimi, dobrze? (...)''
Niby nic, ale chwyciło za serce... I ta muzyczka... ;(

Poza tym... scena, gdy Fermin trafił do sali zarażonych i Maria biegła, by się z nim pożegnać, miała w sobie to coś.

ocenił(a) serial na 10
KeiChan

Ja uwielbiam scenę, gdy pewny siebie Hugo mówi Rebece, że mają wirusa,a Rebeca na to: "Jesteś taki pewny, że to właśnie WY macie wirusa?" Ale ja ją uwielbiam <3

kropkaaa

Fakt, ona i Fermin tworzą świetną drużynę ;3

KeiChan

Kolejny ulubiony. Tym razem Mateo.

-''Pitagoras był założycielem szkoły pitagorejskiej. Przestrzegano tam iście określonych zasad. Kto złamał przysięgę milczenia, był karany śmiercią.''

Jakoś tak to leciało.

ocenił(a) serial na 10
KeiChan

Jeszcze monolog Pauli w ostatnim odcinku, który ubóstwiam.

"Gdy kończył opowiadać bajkę, Hector zawsze mówił, że moje życie może być bajką najpiękniejszą ze wszystkich. Trzeba jedynie być odważnym, wierzyć w magię i być pewnym, że koniec będzie szczęśliwy."

kropkaaa

Ech... na tym też się poryczałam, gdy zdałam sobie sprawę, że to naprawdę koniec...

ocenił(a) serial na 10
KeiChan

Hector: Rywalizacja. Tę ideę chcę wam zaszczepić w nowym roku. Pochodzicie z najlepszych rodzin w kraju, chodzicie do najlepszej szkoły, macie więc obowiązek stać się przywódcami, ludźmi sukcesu.
Ivan: Zawsze tak myślałem. W życiu albo wygrywasz, albo jesteś nikim.
Hector: To jest podejście.
Victoria: A co jak mamy samotną matkę i jesteśmy tu na stypendium?
Cayetano: Znowu ona.
Hector: Tym bardziej trzeba rywalizować. Możesz zajść bardzo daleko, jeśli umiesz zawierać właściwe znajomości i masz tupet. Pamiętaj, cel uświęca środki. To myśl przewodnia szkoły. Marcos, nie zgadzasz się? Nie? To jak myślisz?
Marcos: To wszystko jakiś szajs.
Hector: Słucham?
Marcos: Jeśli żeby wygrywać, trzeba być świnią, to ja się na to nie piszę.
Hector: Dobrze Marcos, dobrze! Dziękuję ci. Nareszcie ktoś rozsądny. Przynajmniej jeden nie trawi tych głupot tego szajsu, jak mówi Marcos.Nabijałem się z was. Cel nie uświęca środków. Nie chcę, żebyście rywalizowali. Chcę żebyście byli. Zaangażowani, ludzcy, szlachetni, lojalni. Nie musicie być najlepsi. Chcę, żebyście byli dobrymi ludźmi. Jeśli mi się to uda, moje zadanie jako wychowawcy będzie miało sens. To pierwsza i najważniejsza lekcja na ten rok szkolny. Witam was.

List Elsy
"Jestem bardzo chora, nie zostało mi wiele czasu. Ale nie mogę odejść bez pożegnania tych, którzy zostają. Przebyliśmy razem długą drogę, często ciemnymi ścieżkami, ale na końcu których poznaliśmy się naprawdę. Jesteśmy dla siebie kolegami. I pomimo całego zła, pokochaliśmy się. Cierpieliśmy razem, pocieszaliśmy się wzajemnie, kiedy było trzeba. I byliśmy zdolni robić rzeczy niemożliwe ucząc się od siebie nawzajem. Chociaż niektórzy próbowali przeszkadzać, robiąc straszne rzeczy. Czas już się kończy i wiem, że choć to bardzo trudne, nie możecie się poddawać. Musicie prowadzić walkę aż do końca. Bo wiem, że wyjdziecie stamtąd. Razem... jednocząc się, jak każdego dnia... osiągniecie to. Elsa

Rozmowa małego Cayetano z Hectorem
C: Ale tu nie ma taty.
H: Ale jestem ja.
C: I będziesz jak mój tata?
H: Jasne! Więc możesz stąd wyjść. Jeszcze nie? Bo ja się tobą zaopiekuję. Obiecuję, że dopóki będziesz w tej szkole nic złego ci się nie stanie.

ocenił(a) serial na 10
kropkaaa

Paula: "Pójdziemy do piekła razem ze wszystkimi mordercami i Javierem Holgado!"

ocenił(a) serial na 9
KeiChan

jejku, niektóre chwytają za serce.. Wspomnienia wracają..
Jak mi sie przypomni coś ciekawego to dopiszę ;))

KeiChan

Noiret: "Dziś jest szczególny dzień."
Roque: "Urodziny Hitlera?"
:D

ocenił(a) serial na 9
KeiChan

hahahaha.. To było świetne :)

ocenił(a) serial na 10
anusialka94

Fermin: ''Opiekuj się nimi, dobrze? Obojgiem. I nie bądźcie smutni. Warto było.'' - zgadzam się, ten jest najlepszy ;)
(aż się łezka w oku kręci)

ocenił(a) serial na 10
Swan94

"Kto poszukuje prawdy ryzykuje, że ją znajdzie" i tak jak powyżej "Opiekuj się nimi, dobrze?Obojgiem.I nie bądźcie smutni. Warto było."

midnight94

Fermin (1x01) gdy Jacinta go opieprza za zagadywanie do marii
Fermin:".. wszystko ma na miejsce i do tego jest panna, a ja jestem facetem wrażliwym, czułym, chyba mam szanse" i ciach- krew z miesa poleciała na twarz Marii a ta w płacz...dobre!

Fermin 7x02
Fermin: "kucharz, animator dzieciecy teraz hydraulik.Cholera. Gdybym byl kobieta leciał bym na siebie. Jestem mezczyznaom idealnym" buhahahahhahaha dobre:D

agab1987

Ivan do Marii, gdy ta mówiła mu o zapisywaniu wspomnień:
-''Jak staruszkowie. ''19 października: dziś sikałem. 20 października: dziś znowu sikałem.
A może i nie...''''

Kurde, to jest najlepsze, pamiętam nawet minę Ivana jak to mówił xD

midnight94

A kto powiedział to o prawdzie?

ocenił(a) serial na 10
Hmm_Ciastko

tak mówił ojciec Fermina, mówi mu o tym Saul podczas odwiedzin w wiezieniu (2x02) ;)

midnight94

Ah, dziękuję. A wiesz może jak to było w serialu po hiszpańsku?

KeiChan

Jak Evelyn myślała, że jest w ciąży, bo pocałowała Lucasa.
Nie pamiętam dokładnie, ale Evelyn mówi coś tam, że "robili" seks, bo Lucas dotknął jej języka końcówką swojego xD A Ivan na to:
- Końcówka jest najlepsza.

"Tylko słabi muszą umrzeć"

ocenił(a) serial na 9
Hmm_Ciastko

Iwan (nie pamiętam do kogo ) " Mam twoje wyjaśnienia w czarnej dziurze do pierdzenia"
Iwan do Viki : " skąd ta twarz grzyba"?

ocenił(a) serial na 10
KeiChan

"Najpierw było światło potem zaczęły się zbrodnie"

ocenił(a) serial na 10
KeiChan

a mój ulubiony to jak Marcos mówi do Pauli "Strach jest najgorszym więzieniem świata". cały czas chodziło mi po głowie to zdanie jak widziałam co Roque wyprawia.

ocenił(a) serial na 9
KeiChan

Finał. Garrido celuje do Fermina z pytaniem: Gdzie oni są?!
Fermin: Oni są... w Cancun, albo Acapulco. Zawsze mi się myli.

KeiChan

Nie wiem czy nie pokręcę, ale Evelyn i Paula są najlepsze...;)

"E: Paula, czym pojedziesz na pogrzeb?
P: Samolotem. Bardzo dużym.
E: Ja też pojechałam samolotem na pogrzeb dziadka. Płakałam bo zamknęli go w wazonie.
P: W wazonie? Moi rodzice nie są tacy mali jak twój dziadek, nie zmieszczą się w wazonie.
E: Niektórych ludzi po śmierci palą w piecu, a ich popiół zamykają w wazonie.
P: Nie chcę by spalono moich rodziców;
E: Myślę, że tak jest lepiej. Przynajmniej robaki nie wyjedzą im oczu.
Tu Evelyn połapała się, że Pauli jest przykro i dodaje w ramach pocieszenia:
E: Chociaż im to nie grozi bo zjadły ich ryby" :P

Julia (schodząc pierwszy raz do podziemi): Czy tu jest bezpiecznie?
Roque: Wiesz, znaleźliśmy tu ciała pięciu uczniów i nauczyciela, którego nie zdążyłaś poznać...i jest tu sporo nieprzyjemnych cel...
Julia: Co?!
Roque:... ale poza tym to bardzo spokojne miejsce :D

Paula: Moja mama mówiła, że miłość jest najważniejsza;
Hector: Tak mówiła?
Evelyn: Prawda, że nie? Są ważniejsze rzeczy.
Hector: Jak co?
Evelyn: Nie wiem, kredyt?

Hector, wyjaśniając Pauli, że nie może być dziewczyną Miguela:
Hector: Miguel chyba nie chce? Tym gorzej dla niego bo taką ładna i mądrą dziewczynkę..dziewczynki, trudno spotkać.
Evelyn: Przynajmniej nie musisz całować się z języczkiem.
Hector (mina w tym momencie bezcenna): To też należy wziąć pod uwagę;

ocenił(a) serial na 9
Lili89

a mnie trochę denerwowało ze cały czas pokazywali Paule i evelin , ani to śmieszne, a tylko zabierało czas

monika199406

Właśnie mi to pasuje. Cały serial generalnie kręci się wokół Pauli. Streszczenie poprzedniego odcinka zapowiada dziecko. Nazwy odcinków też są takie dziecinne, a cały serial jest dość dramatyczny. Lubię takie przeciwieństwa.

ocenił(a) serial na 9
Lili89

co kto lubi

ocenił(a) serial na 9
KeiChan

Z odcinka 03x03

Evelyn : Jaki ładny, to Ty namalowałaś?
Carolina : Tak świecówkami. :D

KeiChan

7x12 - Fermin, Rebeca i Garrido o planach odbicia Maxa wojsku:
Garrido- Czekajcie, chcecie przejść przez zaminowane pole, przeskoczyć ogrodzenie, wkroczyć do obozu, porwać rannego faceta i sprowadzić go tutaj...niezauważalnie?
Fermin- Wiesz, wolałbym pójść na browar, ale nie mamy wyjścia.

Maria - Czy ty zawsze musisz szaleć?
Fermin (stojąc na minie) - zapewniam cię, że teraz jestem bardzo spokojny.