Jest to chyba jedyny taki serial, który oglądałam z taką ilością akcji, dlatego mi się podoba, bo nie ma nudnych ciągnących się w nieskończoność scen. Fryzura młodego w drugim sezonie to sztos. Czekam na kolejne sezon z niecierpliwością i mam nadzieję, że serial z biegiem czasu się nie zepsuje.