Bardzo dziwny, ale i zarazem zabawny seans.
Nie ogarniam swiata w ktorym zyja nasi bohaterowie, ale to akurat najmniejszy problem.
Dlaczego glowna bohaterka potrzebuje ochroniarza skoro swietnie sb sama radzi, ma moce.
Nie podoba mi sie to charakterystyczne dla anime pokazywanie sexualnosci. Glowna bohaterka jest swietnym celem dla gwalcicieli.
Jednak sam pomysl zagubionej dziewczyny, samotnej i zamknietej w sb, ktora poznaje sympatycznego mlodzienca z ktorym sie zaprzyjaznia jest dobry. Lubie takie zyciowe doswiadczenia, zwalczanie swoich slabosci, przeznaczenie stykajace dwoje ludzi, aby sb pomogli nawzajem ( jak na razie nie wiem jak ona pomoze jemu, ale moze sie to stanie)
Zamierzam od czasu do czasu obejrzec odcinek , a moze wyjdzie z tego cos lepszego.
Opening jest bardzo emocjonalny, ladna piosenka i wokal. No i oczywiscia sama czolowka. To pokazuje jaka ta laska jest uwieziona, tak sie przynajmniej czuje, przytloczona.
Zreszta openingi zawsze sa zajebiste