Na początku kreska mi trochę przeszkadzała, ale można się przyzwyczaić. Fabula wydaje się oklepana ale moim zdaniem bardzo udana : >>.
/Spoiler
Dziwił mnie fakt, że Kotoko mówiła to Naokiego po nazwisku będąc jego żoną i matką dziecka >.<. I ten Seyiu Naokiego.. ^^ . Myślę, że gdyby nie fakt, że pierwszą obejrzałam dramę (koreańską bodajże) na podstawie tego, nie zainteresowałabym sie tym, a ona wypadła bardzo blado przy anime, choć nadal dobrze. Trochę kłopotliwa ta Kotoko, ale to szczegół. Naoki był strasznie bezuczuciowy i obojętny wręcz, drażniło mnie to troszkę, ale z drugiej strony lubie takie postacie. Jeżeli ktoś ma ochotę na lekką komedie romantyczną to zdecydowanie niech obejrzy.
Dodam jeszcze, bo nie zdążyłam :c -Historia ogólnie opowiada jak zimny drań zaczyna kochać i pokazywać swoją czułą stronę. Z nieczułego w zazdrosnego ! Ot co : > Ogląda się bardzo przyjemnie i mimo iż można z góry łatwo przewidzieć jakie będzie zakończenie, to warto oglądać, gdyż w trakcie są humorystyczne oraz smutne momenty.