Mam tzw. "kaca",nie nie odnosi się on do spożytej ilości alkoholu,lecz takiego kaca w stosunku do TEGO anime. 
Bardzo związałam się z bohaterami i czuję pustkę po obejrzeniu ostatniego odcinka. 
Te uczucie powinno minąć z jakiś czas,ale wspomnienia zostaną. 
Na początku bardzo śmieszyły mnie zachowania,okoliczności i ogólnie wiele rzeczy ,ponieważ nie oglądałam anime od dłuższego czas,roku albo ponad ,więc nie mogłam się przyzwyczaić do humoru Japończyków,lecz jak piszę dopiero końcówka serii w pewien sposób zaangażowała mnie w całości. 
Gdyby nie oschłość głównego bohatera i jego małej metamorfozie pewnie porzuciłabym serię po 1 lub 2 odcinkach. 
Brakowało mi jednak jakiś większych refleksji ze strony Naokiego,wiem ,że miał problemy z okazywaniem uczuć no ale bez przesady. 
Przyśpieszenie akcji w połowie też było trochę nienaturalne i mogłoby przebiegać zgodnie z prędkością pierwszej części serii. 
A propo Kotoko : czy ona była brzydka?Czemu wielu bohaterów anime uważała ją za nieatrakcyjną? 
W czasie ciąży wyglądała trochę abstrakcyjnie,ale według mnie była jedną z ładniejszych charakterów tego tytułu. 
A co mnie OKROPNIE zirytowało? 
 To córka naszej parki. 
Wiem " córeczka tatusia",ale żeby rywalizowała o niego z matką?! 
I czemu kiedy ich córka spytała się Naokiego kogo kocha bardziej to powiedział,że ją? 
Kobietę kocha się inaczej ,a dziecko inaczej i nie powinno się przyznawać do czegoś takiego. 
Myślę ,że Naoki kochał Kotoko ,lecz nie była to miłość namiętna jak miłość Romea do Julii. 
 Naoki nie zatracił się w całości w tej miłości. 
Może też o tym świadczyć to ,że cały czas mieszkają z rodzicami. 
Koniec końców ,jednak mimo moich uwag to seria ląduje w ulubionych. 
Gdyby nie była taka wyjątkowa czy rozwodziłabym się tak nad nią???? 
 
 
I teraz mam pytanie : ktoś zna podobną poważniejszą serię z ZAKOŃCZENIEM (nienawidzę urwania anime ,bez zakończenia). 
Niektóre wypowiedzi czytałam pod tym anime,ale większość tytułów oglądałam/kojarzę.