Ja polecam oglądać oba, bo to że komuś podoba się bardziej jeden, nie oznacza, że dla Ciebie też będzie lepszy :) Póki co oglądaj Jak poznałem waszą matkę, jak dojdziesz do obecnych odcinków to w przerwie między nimi oglądaj sobie Teorię :)) Oba seriale są super :)

Zdecydowanie Teoria wielkiego podrywu ;) Możesz przerwać jeden, zobaczyć 5 odcinków drugiego i sam zdecydować... Każdy ma inny gust... TBBT do HIMYM jest tak podobną komedią jak "Straszny film" do "Forresta Gumpa" ;P Teoria jest przerysowana, każdy dialog jest zabawny, bohaterzy są całkowicie różni i aż nierealni, a "Jak poznałem waszą matkę" jest bardziej życiowy, historie realne i z życia wzięte, często romantyczne... To już wiesz bo widziałaś 7 odcinków...

Mi bardziej podoba się tbbt, ale polecam oba seriale :)

'Teoria wielkiego podrywu'. 'Jak poznałem waszą matkę' też jest okej, ale mnie bardzie bawi humor z 'Teori..'

Ja z kolei nie mogę przekonać się do teorii wielkiego podrywu. Obejrzałam parę odcinków, ale nie podoba mi się ten rodzaj humoru. Zdecydowanie wolę jak poznałem waszą matkę.

oba seriale uwielbiam, ale jednak trochę bardziej lubię "How I Met Your Mother" ;)
Seriale mają inny klimat, ale polecam oba, są po prostu świetne :)

W przypadku TBBT dopiero zaczęłam drugi sezon, ale wydaje mi się, że seriale znacznie różnią się klimatem... Jednak w HIMYM jest więcej rodzinnej atmosfery, sentymentów, przywiązania i wzruszeń, filozofii życiowej jako takiej :) To jednak jest piękna "a love story in reverse", a nawet kilka i nie da się na to nie zwracać uwagi.