Pamiętam, że w którymś odcinku Lily pocieszała Teda i wtedy wygłosiła taką piękną przemowę. Mówiła, że jest pewna, że jego miłość gdzieś tam jest, robi co tylko może by do niego wreszcie dotrzeć i żeby dał jej szansę. Pamiętam, że mówiła to do niego chyba na ulicy, przy przejściu dla pieszych. Wiem, że może to zbyt ogólny opis ale strzępki takiej właśnie sceny bardzo utkwiły mi w pamięci i chciałam ją zobaczyć jeszcze raz, może ktoś to pamięta :)
pamiętam jedną większą wypowiedz Lily na dachu o tym, ze Ona czasem też nie chce być matką i chce uciec.
duska007 tez to zapamietalam :) , niestety ta scena, o ktorej pisze oyasumi nie zapadla mi w pamiec.
tak, to ten odcinek, ale chyba nie o te scene chodzilo autorowi postu. Kurde, ciezko dojsc, ktora to scena, bo Lilly lubi dawac rady :)
A nie chodziło może o Stellę? W samochodzie, kiedy Ted "rozwalił" jej związek z tamtym drugim gościem i ona go prosiła o to, żeby z nim znów pogadał. Utkwiło mi właśnie w głowie jak mówiła o tym, że jego miłość biegnie do niego tak szybko jak tylko może.
TAK! To właśnie o tą scenę w samochodzie chodziło :) Nie mam pojęcia jak mogłam pomylić Stellę z Lily i skąd mi się wzięło przejście dla pieszych... Bardzo dziękuję za pomoc. Znalazłam nawet ten odcinek, nazywa się właśnie "As fast as She Can" a ten cytat brzmi następująco: "I know that you're tired of waiting. And you might have to wait a little while more but, she's on her way, Ted. And she's getting here as fast as she can."