skatowałem himym dość szybko, a większość dobrych rzeczy już obejrzałem (przyjaciele, różowe lata 70', bundych, dwóch i pół). mam więc prośbę. jeżeli znacie seriale komediowe w podobnym klimacie, tudziez po prostu śmieszne i warte obejrzenia, polećcie mi je. będę wdzięczny i z góry dziękuję!
"Wszyscy kochają Reymonda" całkiem ,całkiem,może jescze "Przystanek Alaska",kiedys podobało mi się "Trzecia planeta od słońca" ale byłam wtedy dzieckiem,byc może teraz...(:
"Wszyscy kochają Reymonda" kojarze z tv i średnio mi się podobał, "Alaskę" znam, ale nie jest to raczej typowo komediowy serial, choć też dobry.
big bang również znam, jestem na bieżąco ;) w końcu to serial producentów 'two and a half' ;)
The War At Home. Bezsprzecznie najlepszy, najbardziej chamski, rasistowski sit-com kiedykolwiek wyprodukowany! :]
everybody hates chris :D puszczają ostatnio na comedy central, naprawdę warto.
przyłączam się - "Wszyscy nienawidzą Chrisa" - świetny pomysł na sitcoma
"Zwariowany świat Malcolma" - coś ala rodzina Bundy
"Diabli nadali" - ale pierwsze sezony - ostatnie to słabizna
"Dwóch i pół"
"Biuro". Tylko i wyłącznie. Jeśli przetrwasz nieudolnie skopiowane z UK 6 odcinków, reszta będzie rządzić.