Dokładnie to samo sądzę, jedynie gra aktorska i ujęcia mi się spodobały. Nierzetelne i wręcz momentami krzywdzące podejście do tematu.

Mniej rzetelne przygotowanie się do tematu mają studenci na kierunkach IT.

Ładnie pokazany druk 3D , model jednostrzałowy wyglądający (prawie) i działający jak Liberator (którego wersję da się znaleźć w DN) Realistyczne kodowanie (samo to że siedzi od nocy po ranek jest słodkie bo pokazuje, że czas płynie a ty w jednej pozycji ).

Na tym się znam i to mi się bardzo podobało.

Nie wypowiem się szerzej o DarkNecie bo z ciekawości zajrzałem kiedyś, nie wypowiem się ani o dragach. Zaskoczony byłem, że dziewczyna jednak wyciągnęła jakąś naukę z wyjazdu i umie rozpoznawać co jest w tabletce. Bardzo realistycznie wszystko wyglądało, Nie wiedziałem ( i dalej nie wiem) że da się sprawdzić co zawiera specyfik, jedynie sprawdzałem ile chloru jest w basenie podobna metodą xD

Nie słuchałem jakich to technologii użyli, by wyciągnąć sklep do CleanWebu, by nie psuć sobie zabawy. Wy sobie popsuliście :P . Dokument sobie obejrzyjcie jak chcecie podejście do tematu mieć zachowane bo każdy kto próbuje uczyć się z seriali dla gimbusów tylko traci czas.

Też tak uważam, naciągany i przewidywalny, bardzo naiwny. Widać że film dla gimnazjalistów. (R. I. P gimnazjum)
Nie wiem czy tylko ja miałam takie wrażenie że te film promuje troszkę taki styl życia wśród nastolatków, tzn zachęca ich do próbowania narkotyków.. Bo to taki cool

Serial wbrew pozorom wcale nie jest o sprzedawaniu dragów tylko o problemach dzisiejszej młodzieży. Żyjemy w dwóch światach; tym wyidealizowany kreowanych przez nas Samych i brutalną rzeczywistością. Zaakceptowanie Siebie, odnalezienie się w tym cyfrowym świecie z zachowaniem swojej prawdziwej twarzy staje się dla "pokolenia Z" coraz trudniejsze - piszę to z autopsji

to panie internetowy dilerze, zdradz nam pan jak to wszystko dziala, w szczegolnosci, ze taki sklep dzialal w rzeczywistosci

Może niektórzy się tego nie spodziewali, ale po pierwszym odcinku można stwierdzić, że mimo tytułu, to nie dokument o tym jak rzeczywiście sprzedawać dragi w sieci xd
Przyjemny serial, dobrze napisany, dla młodych ludzi ale też dla starszych, którzy mają trochę dystansu.
Są ludzie, którzy w sprawie każdej rzeczy w filmie czy serialu robią dochodzenie, czy jest ona zgodna z rzeczywistością. Ale to są filmy i seriale, więc to nie ma sensu. Chyba. To nie dokumenty.

Uargumentuj Twoje stwierdzenie- "Ekpipa stara sie jak moze, ale jak wiadomo: z go*** bata nie ulepisz. Szczegolnie gdy nie masz pojecia o rzeczach o ktorych probujesz robic film"

Jestem bardzo ciekaw, co było tam pokazane źle? Bo nie znalazłem rażących błędów.

Czyli wychodzi na to, że nie mam pojęcia ani o darknecie, ani o dragach. Może mnie oświecisz?