Mega się zawiodłem.. Jak to rozegrali z Lisa...
Pierwszy sezon dziewczyna z problemami ale ciągnie swój do swego do Mortiza..
Walczy o nią aż finalnie są razem. Niby wszystko pięknie kolejne odcinki to on się od niej odcina ale ona DALEJ walczy i tu nagle ŻE BYŁA Z NIM TYLKO DLA ARTYKUŁU? WTF...
Szczerze? Spodziewałem się wszystkiego po tym serialu ale byłem pewny od 1 odcinka że koniec końców będą razem...

Jak mam być szczery jestem aż zażenowany haha.
Każdy odcinek od początku serialu to była walka uczuć + firma.
Reżyser tak wciągnął w tą pokręconą miłość że kibicowało się temu..
I byłeś pewny że serial zakończy się tak że będą razem a tu nagle JE*B...
Wykorzystała chłopaka by osiągnąć swoje marzenie.. W sumie? prawdziwe życie.. ale po tym serialu po tych wątkach po Lisie się tego nie spodziewałem i aż smutno mi jest z takiego rozwiązania... Były momenty że oglądając serial kibicowałeś jej by podniosła się po problemach w domu, że jest zagubiona.. Potem Mortiz ją rzucił NAGLE... widziałem w niej szczery smutek... nie spodziewałem się że kilka odcinek wyjadą nam z takim czymś...

A najśmieszniejsze jest to że koniec końców jak nigdy nic gadają sobie wszyscy razem na SKYPE XDDDDDDDD Chociaż już mogli wyjaśnić co dalej z Lisą i Mortizem..
Bo ja nie wiem czy są przyjaciółmi czy parą....
Nie da się wiedzieć skoro ona go wykorzystała a scena końcowa wygląda jakby nigdy nic się nie stało... Bardzo słabe zakończenie takie z dup* i koniec końców sądziłem że wszystko inaczej się zakończy z Lisą...

a tak na koniec coś tam podejrzewałem jak była scena gdy nagrywa go ale sądziłem że jest WTYKĄ w Policji bo ją zwerbowali by złapać Mortiza..

ALE WTF NIE SPODZIEWAŁEM SIĘ ŻE po prostu dziewczyna go perfidnie wykorzystać chciała... czuje smutek po zakończeniu serialu ; /