Ten serial razem z "Krową i kurczakiem" po prostu rządzą.Te bajki paradoksalnie dzięki swojemu głupkowatemu humorowi, były bardzo mądre. Teraz widzimy co się dzieje w telewizji, bajki teraz prezentują bardzo prosty poziom ( lapidarne słownictwo, uboga składnia, płytki humor,schematyczność do n-potęgi), idealny być może dla idiotów, czy dzieciaków 6-7-8 letnich. Wraz z ostatnim odcinkiem Jama łasicy zakończyła się pewna era filmów animowanych, które nie dość, że wywoływały śmiech, to jeszcze zmuszały do myslenia.
Kocham tą serię.
Zgadzam się ciężko znaleźć jakąś fajną kreskówkę dla dziecka. Sama sieczka. Ja nigdy nie lubiłam. Ja nigdy nie lubiłam Spidermana czy Power Rengers, a wyrosłam właśnie na Jamie Łasicy, Krowie i kurczaku, czy Dexterze. Dalej lubię te kreskówki i najfajniejsze jest to, że ciągle odkrywam w nich nowe pokłady humoru.
Tak ;)
np. w dzisiejszych bajkach na cartoonie nie znajdziesz takiego tekstu;
-Czemu dziewczynka ma brode?
-Bo mama jest kobietą, a tata mężczyzną! xDD
Tak świetny jest odcinek ''Jam jest aktor'' w którym twórcy naśmiewają się klasycznych kreskówek(królika bugsa, strusia pędziwiatra między innymi.
-A gdzie kowadło?-:D
Ostatnim odcinkiem "Jama Łasicy" był "Ja być legenda". Czyli według Ciebie zakończyła się po tym odcinku pewna era filmów animowanych.