Ten serial ma w sobie jakiś taki mozolny, ale czarujący klimat.
Obejrzałam i podobało mi się...
8/10
Czy tylko ja od początku podejrzewałam że on ukrywa na strychu swoją żonę ( brałam pod uwagę jeszcze prawdziwą córkę- chorą psychicznie )
książki nie czytałam i nie mam w planach :D dlatego wszystko było dla mnie niespodzanką