Wiele osób porównuje ten serial do "Dwóch i pół" i przy takiej konfrontacji rzeczywiście "Jeden Gniewny Charlie" wypada słabiej, ale jako komediowy zapychacz czasu sprawdza się całkiem nieźle. Jeśli nam się nudzi to spokojnie można obejrzeć, ma w miarę fajne postaci i dobre pomysły.
Ciekawie w jednym z odcinków nawiązali do poprzedniej roli Sheena, mianowicie kiedy był w sklepie odzieżowym w tym swoim charakterystycznym wdzianku z "Dwóch i pół", to rzucił tekstem, że pora wyrzucić stare ciuchy... no czy jakoś podobnie powiedział ;)
Jeśli więc leci w tv ten serialik, to można zawiesić na nim oko :)
Może przy najlepszych momentach "Dwóch i pół" ten serial odpada, ale przy tym, co teraz się tam dzieje - jest super. Przede wszystkim fajna zróżnicowana grupa (terapeutyczna), w której mamy totalnie odmiennych (stereotypowych) ludzi, którzy muszą z sobą przebywać - świetny punkt wyjścia. Do tego jeszcze rozrywkowy Charlie, piękne kobiety, spoko reszta postaci. Od jakoś 30-go odcinka drugiego sezon ten serial stał się naprawdę świetny.