Ja chyba czegoś tu nie rozumiem. Na tym samym kanale dla przykładu emitowane są 2 seriale:
Jeden gniewny Charlie oraz Różowe lata 70. I oceny są szokujące. Charlie przy poziomie żartu,
wg. mnie dosyć wysokim (dużo sarkazmu) wbrew wszystkim komentarzom, ma ocenę 6,9 , a
Różowe lata mają 8,0 przy poziomie żartu podstawówki i całości nieoryginalnej. Śmiechy
podkreślają momenty w których wypadałoby się chociaż uśmiechnąć, ale niestety moja mimika
wyrażała mniej entuzjazmu podczas oglądania tego serialu niż gdy myłem podłogę w kuchni...
Dlaczego tak jest? Mam nadzieję, że powodem jest tylko dużo większa liczba głosów (mniej
wymagających ludzi) dla serialu Różowe lata 70.
Każdy ma swój gust a to jest kanał komediowy, więc seriale z różnych pólek komediowych. Równie dobrze można porównywać south park i jak poznałem waszą matke. Ale chodzi mi o to że niestety u charliego sarkazm jest ale zwietrzały a może nawet czerstwy, wolę powtórki dwoch i pól niż anger management.