kocham Dwóch i Pół.. póki co, co prawda nowe dzieło z Charlim jeszcze nie dorównuje w mojej ocenie temu pierwszemu to jednak ma zdecydowanie ku temu potencjał i samego Charliego^^
do tego tak naprawdę Two And a Half Man dopiero od 3., czy też 4. sezonu tak naprawdę wciąga już na maksa, wcześniej jest raczej 'tylko' dobry, więc warto czekać ;) Charlie i Kate .. piękny duecik aktorów.. Selma na maksa przypomina mi Lize Snyder z serialu 'Yes, dear' (pikna rola tam ;)... i choć Dwóch i Pół nadal oglądać będę to jednak niszczy ten serial mocno rola Alana ;/ może i była śmieszna przez 5 sezonów, ale 9 to już poracha.. a teraz 10. idzie x/ po prostu żenada tej postaci jak dla mnie powoli odbija się już na cały serial - boję się, żeby ten sitcom nie stał się alano-podobny -,-
Kutcher fajnie się oczywiście wkomponował w ten serial i dobrze tam pasuje, ale Sheena nie zastąpi.. ojj nie.
a nawiązywanie do osobistych ekscesów Sheena już sobie darujcie, bo mnie interesuje jedynie to co pokazuje na ekraniku podczas oglądania mojego ulubionego serialu :)