Nie chciałbym Ci spoilerować ale do odpowiedzi można dojść mniej więcej do połowy pierwszego sezonu. Poza tym oglądałem już jakiś czas temu ale bodajże była scenka z próbą połączenia się z internetem a i bodajże ktoś próbował dzwonić do rodziców, którzy byli poza miastem w dniu ataku. Nie mówiąc już, że atak był [SPOILER SPOILER] i sieci komórkowe jak i internet [SPOILER SPOILER SPOILER] ;)

hehe co racja to racja zaraz wszystko się wyjaśniło, myślałem że to jakiś chwyt

Nawet gdybym nie oglądał, to bym wiedział... Trzeba trochę poczytać o EMP...

hipotetycznie przyjmij, że bomby uderzające w największe miasta dotykają podmiejskich elektrowni a w ostateczności tylko linii telekomunikacyjnych. załóż przy okazji, ze fala uderzeniowa odcina najblizsze otoczenie elektrowni pozostawiajac resztki instalacji energetycznych. no i na koncu pomysl, ze mimo ze USA są "potęgą gospodarczą", to nie są w stanie od razu jesli w ogole przełączyć mieszkańców z terenów objętych zniszczeniami i odciętymi od prądu do elektrowni które ocalały. poza tym takie elektrownie padłyby z przeciążenia. brak prądu powoduje wyłączanie serwerów/ruterów blablabla,

No i oczywiscie jest tez czynnik, który wyjasniony jest w filmie.