Hellbound
powrót do forum 2 sezonu

Czekałam na ten serial z utęsknieniem. Nie rozumiem, co tu się wydarzyło.
2 osoby powracają z martwych (a nie sorry 3, ale tego dowiecie się w ostatniej minucie 6 odcinka). Nie wiadomo po co. Pierwsza nie wiadomo dlaczego, skoro potem zmienia się w potwora. Druga widzi przyszłość, ale nikt nie chce jej poznać tak na prawdę, tylko se laskę wyrywają z rąk.
Film obnaża trochę ludzką naturę i rozgrywki nawet w obliczu rozpadającego się świata, ale mam nieodparte wrażenie, że serial jest nie na temat. Nie wiadomo po co 3/4 odcinka o Słoneczku...
Bardzo przeszkadza, że jeden z istotniejszych aktorów jest grany przez inną osobę. Przez co twórcy robią retrospekcję z nowym aktorem, żeby się chyba nie pogubić.
Nie dowiemy się też nic o potworach, z resztą w 2 sezonie są wątkiem pobocznym. Szczerze, to spodziewałam się nawet wyjaśnienia pod tytułem kosmici. Zabrakło chyba pomysłu.
Aha przez te 4 lara pani prawnik staje się mistrzem judo, karate, czy co to tam jest. Ostatnia, prawie, że finałowa scena jest kopanką.
Zakończenie pozwala sądzić, że będzie 3 sezon, ale czy go zobaczę?