oglądam 1 odcinek nowego sezonu i jest tak pogmatwany,że nie nadążam za fabułą.Mam cichą nadzieję,że nowy sezon nie jet po prostu zrobiony na siłę.
Jak na razie nie wieje optymizmem.
Bardzo dobrze zrealizowany serial, świetna ścieżka dźwiękowa, kolorystyka, ujęcia i emocje....
Pomimo tego, że serial reklamowany jest głównie pokazując "piekielne stwory" nie ma ich wiele w serialu. Twórcy bardziej skupiają się na zachowaniach ludzkich w obliczu pojawienia się namacalnej namiastki "boskiej ręki"....
Koreańczycy po raz kolejny prezentują mroczne kino, ale to nie jest mroczność dla okrutnej mroczności. To przypowieść o ludzkiej naturze, manipulantach i grozie wypierającej dobroć i przyzwoitość. Nawiązania do estetyki plakatu propagandowego i unifikacyjnego kostiumu Korei Północnej też ma swoje znaczenie. I znowu:...
więcejWłączyłem właściwie przypadkiem bo zainteresował mnie opis, a skończyło się na tym, że obejrzałem całość jednym ciągiem. Dawno nie oglądałem serialu, który tak bardzo by mnie usatysfakcjonował jeśli chodzi o sposób poprowadzenia fabuły i rozwinięcia konkretnych wątków. Po pierwszych trzech odcinkach myślałem, że lepiej...
więcejWłaśnie obejrzałem cały sezon. Więc spróbuję się podzielić z wami moimi odczuciami.
Zacznę od strony technicznej efekty specjalne na plus jeśli chodzi o wybuchy, krew lecz brakuje mi czegoś w demonach piekielnych gdyż wyglądają jak żywcem wyjęte postacie z gry "Crisis" w identycznej oprawie graficznej. Ale nie czepiam...
Koreańska policja ściga wściekłe yeti z sadzy, które masakrują grzeszników, tym zaś śmierć przepowiada wielka gęba z waty i dymu. Bohaterowie nazywają się tak, że tylko piekło może ich rozpoznać po imionach i nazwiskach.
Koreańskie kino ma świetną passę. Mieszanka świetnej techniki, dobrej gry aktorskiej i kapitalnych scenariuszy.
Mocne konwencje (horror, thriller, s-f) jako metafory poważnych treści: społecznych, filozoficznych albo etycznych.
To działa i to jak!
Najpierw arcydzieło Parasite z dogłębną krytyką rozwarstwienia...