PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=360359}

Hell Girl: Two Mirrors

Jigoku Shōjo: Futakomori
7,7 507
ocen
7,7 10 1 507
Jigoku Shōjo: Futakomori
powrót do forum serialu Jigoku Shōjo: Futakomori

Po obejrzeniu pierwszego sezonu byłem raczej zniechęcony, ale zdobycie innych anime póki co się nie powiodło, więc z braku laku obejrzałem Futakomori, i zostałem przyjemnie zaskoczony. Twórcy musieli sobie wziąść do serca wszystkie zarzuty stawiane pod adresem pierwszego sezonu i naprawili sporo błędów, jednak nie wszystkie. Przede wszystkim "jedynce" zarzucano zbytni schematyzm, niczym w Vampire Princess Myiu można było przewidzieć co się stanie na końcu, pytanie tylko o okoliczności. Tutaj koniec nie jest pewien, zdarzają się odstępstwa od schematu "zgłoś chęć zemsty i pociągnij za sznurek". Zdarza się, że ktoś nie przyjmie laleczki, lub też zemsta z jakiegoś powodu nie zostanie wykonana.
Drugim często stawianym zarzutem było słabe połączenie odcinków jakąś akcją. Detektywowi, który o 8 odcinka zapełniał tą dziurę zarzucano zaś, ze pojawia się za późno. Tutaj taka postać pojawia się prawie na samym początku, przy czym trudno określić jakie są jej prawdziwe intencje. Jej rola też wydaje się w jakiś sposób mało decydująca, lecz większa niż w wypadku detektywa.
Trzecią wadą było słabe przedstawienie przeszłości postaci, praktycznie do samego końca o Enmie Ai nic nie było wiadomo. Tutaj jest tego dość dużo, do tego dochodzi jeszcze historia współpracowników małej "Miss", gdy jeszcze byli żywi, co też wnosi urozmaicenie do serialu. Nade wszystko sami pomocnicy też zaczynają się angażować, niekiedy dość aktywnie w życie ludzi, widząc podobieństwa między ich egzystencją a życiem klientów.
Mocną stroną serialu jest końcówka, która żywcem przypomina trochę atmosferę domu wariatów, kiedy laleczki są używane absurdalnie często, przy czym panuje zasada, "jeśli je cię nie wyśle do piekła to ty wyślesz mnie"- końcówka mnie wbiła w fotel.
Niestety mimo znacznego odejścia od schematu oglądając niektóre odcinki wciąż odczuwałem pewną nudę, przez co popełniłem błąd i opuściłem kilka ostatnich odcinków, bowiem w zapowiedziach nie różniły się wiele od poprzednich jedno strzałowców. Po za tym wciąż mam wrażenie, ze ta seria jest po prostu zbyt długa, niektóre epizody są zupełnie niepotrzebne (znaczy są w logice tego serialu, pokazywania ludzkich reakcji w różnych sytuacjach) i pozornie nie wnoszą nic nowego. To był chyba największy zarzut dla części pierwszej i niestety mało co się w tym względzie zmieniło. O ile jednak pierwszy sezon mógł mieć dla mnie spokojnie maks 13 odcinków, to tutaj nie zszedłbym poniżej 20, a to już dobrze świadczy o serialu.

Podsumowując 7/10 (głównie za końcówkę)
Przy czym zapewne będę oglądał 3 sezon, bo seria dobrze ewoluuje. Dobre było by jednak odejście od historii na jeden odcinek i łączenie ich w większe epizody (coś jak w Higuraschi no naku koro ni).

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones