PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=111989}

Joan z Arkadii

Joan of Arcadia
2003 - 2005
7,5 7,7 tys. ocen
7,5 10 1 7685
Joan z Arkadii
powrót do forum serialu Joan z Arkadii

Cóż, byc może z tym "genialny" przesadziłam... Ale co Wy na to, żeby codziennie jedna osoba właśnie w tym miejscu dodawała streszczenie (chociażby pobieżne) odcinka? Oczywiście, bez żadnego umawiania się, to nie jest obowiązek, po prostu ktoś obejrzał i chce się tym podzielic, więc zapisuje:) W ten sposób osoba, która wyjeżdza na wakacje nic nie straci... A zauważyłam tu wielu maniaków i fanów, którzy chyba byliby na to gotowi:)

Ja mogę zacząc, tylko powiedzcie, co o tym myślicie:)

Imogen

ja zamieszcze streszczenia może dzisiaj a jak misie uda to jureo rano ale niczego nie obiecuję...

ocenił(a) serial na 10
BlueSky

tez spróbuję napisać jakies streszczenie.. już mam jakieś pierwsze 20 minut dzisiejszego odcinka, kiedy skończę to zamieszce - postaram się do wieczora to zrobić...Ale napewno dzisiaj cos zamieszcę...:D

ocenił(a) serial na 9
Imogen

hej od 14 -25 sierpnia nie będe miała możliwości oglądania JOA a chciałabym byc w temacie. moze ktoś pisać ty streszczenia, chodżby takie mini mini albo przesłac mi na maila angell10@interia.pl byłabym wdzięczna.... i jakby kroś mógł opisac dzisiajszy odcinek bo mój brat tv zepsuł i nie idzie plosat plissss

ocenił(a) serial na 10
Imogen

moglby ktos opublikowac streszczenie odcinka dzisiejszego ??? i jak tam kevin zyje ? i wogole gdzie mal ten wypadek i dalczego i czy bedzie chodzil i czy mu sie cos stalo ?

ocenił(a) serial na 10
Imogen

moglby ktos opublikowac streszczenie odcinka dzisiejszego ??? i jak tam kevin zyje ? i wogole gdzie mal ten wypadek i dalczego i czy bedzie chodzil i czy mu sie cos stalo ?

ocenił(a) serial na 10
chardonnay

No ja jestem jak najbardziej za ;) i mam do was wielką prośbe... na początku przegapiłam kilka odcinków i byłabym wdzięczna jakby mi ktoś streścił mniej wiecej akcje od odc.1-5 x) chciałabym wiedziec jak to sie wszystko dokładnie zaczęło =)

ocenił(a) serial na 10
EmoGirl

ja bym tez chetnie przeczutała streszczenie z tych odcinków:D

marta2711_2

Ja też czekam na sreszczenie dzisiejszego odcinka, bo nie mogłam oglądać. W Internecie znalazłam tylko to:
Joan z polecenia Boga ma się zająć pewnym ogrodem. Natomiast Judith wpada w coraz większe kłopoty. Były policyjny informator został zamordowany. Will i detektyw Carlisle domyślają się, co mogło być powodem jego śmierci i rozpoczynają poszukiwania skorumpowanych policjantów w swoich szeregach.
Pozdrawiam phanów ;P

marta2711_2

Ja też czekam na sreszczenie dzisiejszego odcinka, bo nie mogłam oglądać. W Internecie znalazłam tylko to:
Joan z polecenia Boga ma się zająć pewnym ogrodem. Natomiast Judith wpada w coraz większe kłopoty. Były policyjny informator został zamordowany. Will i detektyw Carlisle domyślają się, co mogło być powodem jego śmierci i rozpoczynają poszukiwania skorumpowanych policjantów w swoich szeregach.
Pozdrawiam phanów ;P

ocenił(a) serial na 10
Kreseczka

Odcinek 3 II sezonu ( 07.08)

Helen i Will rozmawiają w kuchni o wypadku Kevina i rozprawie sądowej. Kevin ich podsłuchuje i później wchodzi do kuchni. Widzi kartę z przeprosinami od Andrew i zdjęcia jego samego po wypadku całego we krwi. Po chwili do kuchni wparowuja kłócący się o ostatnia paczkę płatków (czy czegoś w tym stylu) Luke i Joan. Rodzice ich uciszaja, bo w kuchni panowała niezdrowa atmosfera.

Przed szkołą przy trybunach na boisku Joan spotyka Judith. Dziewczyna namawia Joan do wagarowania. Joan ją upomina, że Judith straciła już trzy dni nauki. Judith mówi , że jej wymówką jest to, że leżała w szpitalu. Joan chce iść na lekcje. Kiedy się odwraca widzi Boga. Bóg pokazuje jej mizerny świerk i mówi, że on nie pasuje do tego środowiska, gdzie śmierdzi od papierosów i kręcą się takie przygłupy. I powiedział, że tak samo Joan nie pasuje do Judith i jej nowych znajomych z trybun. Bóg powiedział Jane, że ma dla niej zadanie i pozna je na lekcji fizyki.

Joan spóźniła się na fizykę. Zajęcia dotyczą okreslenia czegoś nieokreślonego. Nauczycielka każe Joan podac jakis przykład. Na poczatku dziewczyna nie wie co ma powiedzieć, ale po chwili nawiązuje do przykładu roslin przy trybunach... . Fizyczka twierdzi, żę to bardzo dobry pomysł. Każda grupa otrzymuje takie zadanie na nastepną lekcję.

Will i jego kolega przychodzą do domu pogrzebowego, gdzie znajduje się ciało kobiety, która w poprzednim odcinku złożyła zeznania. Siostrzenica zmarłej wyrzuciła Willowi, że jej ciotka nieżyje przez niego, bo to on skłonił ja do zeznań i nie zapewnił jej potrzebnej ochrony. Szeryf twierdzi, że kobieta sama nie chciała by ktoś ja ochraniał. Siostrzenica zmarłej twierdzi, że wśród gangsterów znajdują się policjanci, którzy handluja narkotykami. Mężczyźni wychodzą.

Helen spotyka się z byłą siostrą zakonną. Chce by była zakonnica pomogła jej napisać jakoś oswiadczenie dotyczące wypadku Kevina. Jest to potrzebne do sprawy sądowej. Była zakonnica tak jakby odrzuca prośbę Helen. Wyraźnie nie potrafią nawiązać kontaktu.

Lekcja w-f. Grace, Joan i Adam rozmawiaja o projekcie. Potem Grace i Luke sam na sam dyskutują o sytuacji w swoim związku. O tym, żę Grace odrzuca Luke’a. Chłopak chce wiedziec więcej o swojej ukochanej. Grace ucieka z sali gimnastycznej.
.
W księgarni Adam i Joan przegladają książki ogrodnicze i rozmawiaja o ogrodzie. Przez chwilke się całuję. Widzi to zastepca szefa Joan i mówi, że nie chce by jego pracownica obściskiwała się w pracy. Nagle przychodzi Judith po całym dniu nieobecności. Joan chce by Judith tez brała udział w projektowaniu ogrodu. Ale dziewczyna nie chce. dochodzi do małej sprzeczki i Adam wychodzi. I tak ma do Joan duzo cierpliwości....J

Will i kilku innych policjantów potwierdzaja tezę, że pozar w domu kobiety, która składałą w poprzednim odcinku zeznania to nie było spięcie instalacji tylko podpalenie. I to nie była robota byle kogo tylko profesjonalisty. I jednoznacznie ktos w policji jest zamieszany w handel narkotykami itp. Podejrzewają tego współpracownika Willa, który tymczasowo był szeryfem, ale on podsuwa akta dwóch innych policjantów z drogówki.

Joan sama zajmuje się ogrodem, bo nikt jej nie chce pomóc. Pojawia się Bóg w nowym wizerunku chłopaka w podartych dzinsach. Mówi Joan, żę najpierw musi przekopać i ponawozić ziemię, a potem sadzić. I odchodzi. Dziewczyna sadzi niecierpki - musi tolerować idiotyczne zachowanie uczniów ze starszych klas. Joan rozmawia z Judith. Uważa ona, żę wszyscy z paczki Joan ją przekreslili z powodu tego incydentu na imprezie. Judith i jej nowi koledzy przechodza po ogrodzie Joan i umyslenie go niszczą. Jane rozmwia z Adamem o ogrodzie.Na korytarzu Joan spotyka Boga, który mówi jej, że jest częścia procesu tak jak zakwitanie kwiatów.

Nastepnego dnia dziewczyna sadzi kapuste w ogrodzie. Przygłupy z trybun ponownie jej przeszkadzają.

Rodzice mówia Kevinowi, żę z powodu jego spotkania z Andrew rodzice Bakera zwiększyli żądania do miliona dolarów... Te spotkanie można potraktowac jako przyznanie się do winy.

Luke i Grace rozmawiaja na szkolnym korytarzu. Luke podarowuje jej słonecznika, którego podkradł siostrze. Chłopak chce częściej rozmawiać z Grace publicznie.

Była siostra zakonna przychodzi do domu Helen, bo byłą z nią umówiona i zastaje Kevina. Gosc czuje się jak u siebie w domu .. heh. I w pewnym momencie zaczynaja rozmawiać o procesie sądowym Kevina. Była siostra zakonna mówi chłopakowi, że ten wypadek to chyba najważniejsze wydarzenie w jego życiu, a on prawie nic nie wie o związanym z wypadkiem procesie.

Wczesnie rano przed lekcjami Judith spotyka Adama sprzatającego ogródek Jane – zbierał puszki pozostawione przez przygłupów itp. Dziewczyna dziwi się, czemu Adam jest tutaj bez Joan. On mówi, ze to pierwszy projekt, którego nie robią razem. I że głupio by się czuł, kiedy by przyszedł do ogrodu ze świadomością, że nie zrobili tego razem. Judith pyta się, czy to przez nią pokłocił się ze swoją dziewczyną. Adam mówi, że tak. Ona mówi Adamowi, że przyszła tutaj tak wcześnie, ponieważ chce uniknąc porannej rozmowy przy śniadaniu.

Tego dnia Adam i Joan już razem pracują przy ogrodzie. Adam stworzył piękną figurę z posklejanych cukrem zapałek i ślicznego krasnala z włócznią, aby pilnowac ogroduJ Grace i Luke tez przyłączaja się do pracy - Luke przywozi margaretki.

Klasa idzie razem z facetka od fizyki zobaczyc ogród. Joan czyta przygotowane przez Luke przemówienie. Nagle nadjeżdża burdożer - jedzie prosto na ogród. Wszyscy biegną w tamta stronę. Nagle Judith stoi przez ogrodem i nakazuje nie niszczyc kwiatków Joan. Wychodzi kierowca pojazdu i mówi, że jego pracownicy maja płacone za godzine i że dostali zadanie zbudowania nowych trybun!! Mówi tez, że już wszyscy nacieszyli się widokiem kwiatków. Pomimo tego Judith stoi i nie chce się usunąć. Facet wynosi ją siłą. I buldożer wjeżdza na ogród. Joan widzi Boga w postaci młodego chłopaka w dzinsach z dziurami ( to nie ten w sztruksowej kurtce!!). Idzie do niego i z nim rozmawia. Potem wraca do Judith i mocno się obejmują. No i przez cały odcinek Friedman podrywał Judith i dawał jej do zrozumienia, że ją kocha, ale ona nie traktowała tego poważnie.hehhehe

ocenił(a) serial na 10
marta2711_2

sorki, że dopiero teraz zamiesciłąm streszczenie, ale nie miałąm wczesniej czasu na to...
najważniejsze, że jest:D

marta2711_2

Kolejny odcinek z 8.VII

Niestety nie oglądałam go od początku, ale od momentu gdy Joan idzie ulicą obok grających w kosza chłopaków. Piłka im wypada i Jane ją łapie. Podchodzi do niej jeden z nich (Mike) i od razu pozdrawia ją po imieniu. Joan domyśla się, że to Bóg. Rozmawiają o Larrym -dopiero potem dowiedziałam się, że jest to kociak wzięty za namową Boga przez Jane. Dziewczyna głośno wyraża swoje obawy, że nie uda jej się znaleźć domu dla kota i on może zginąć. Bóg jak zwykle daje jej jakąś niezrozumiałą radę.
Joan w szkole próbuje przekonać swoję kolażanki do wzięcia kota, ale każda czymś się wymawia. (Grace znajduje sobie świetną wymówkę "ze mną nawet ludzie nie mogą wytrzymać"). Dziewczyny po drodze mijają klasę plastyczną, z której wychodzi matka Joan i Adam - zawzięcie się kłócący o gatunek sztuki - pop art. Adam uważa, że nie radzi sobie z tym i ma swój własny styl, który z koleji nie podoba się nauczycielce. Helen pyta się córki czy znalazła dom dla kocura i joan przyznaje się, że nie. Po chwili podchodzi do wzburzonego Adama, który mówi jej że ma denerwującą matkę. Joan odparowuje - spróbuj dzielic z nią to samo DNA. Potem zwierza się mu ze swoich problemów z kotem, a on postanawia, że jej pomoze i weźmie zwierzątko. Dziewczyna ostrzega go, że drapie itd. W międzyczasie okazuje się, że u Girardich jest sparaliżowana po udarze ciotka Olive z którą są pewne problemy, bo nie jest samodzielna, a chciałaby być i nie umie nikogo poprosić o pomoc. Źle odnosi się do Jane i kiedy się troche uspokaja pokazuje jej jakiś album ze zdjęciami z młodości jej rodziców.
Wzruszona Joan przychodzi więc do swojego brata, starając mu sie zwierzyć i pokazując fotografię, ale Luke zajęty bardzo chatem z Grace nie słucha jej, a doprowadzoną do szału siostrę wprowadza w błąd bo Jane myśli że ogląda pornosy. W szkole Grace ma pretensje do Luke'a, że wylogował się z chata, ale ten tłumaczy jej, że musiął tak z robić żeby ich tajemnica nie wydała się. Jane odwiedza Adama i daje mu odpowiedznie wskazówki jak utrzymywać kota. Jest przekonana , że
zwierzę bedzie sprawiało trudności, ale ono zamiast podrapac chłopaka przymila się do niego. Jane jest bardzo zdziwiona. Dziewczyna w domu pokazuje rodzince zdjęcie młodych rodziców i wszyscy są zadowoleni oprócz ciotki Olive, która nie może się pogodzić z utratą sprawności w nogach. Rodzina Girardich stara się jej ułatwić jedzenie poruszanie się i wszystko za nią robić, co doprowadza biedną ciocię do szału i zaczyna się dziko zachowywać. Helen nie wytrzymuje i nazywa ją wstrętną suką (czy jakoś tak), wypomina jej to zachowanie i odchodzi od stołu, a za nią jej mąż. Odchodzi też ciotka Olive i przy stole zostają już tylko Joan i rodzeństwo.
Wkrótce gdy Jane wpada do Adama , okazuje się że kot im uciekł i nigdzie go nie mogą znaleźć. Adam tworzy piekną pracę w stylu pop artu i przyznaje rację mamie Joan, że jest to styl bardzo nowoczesny i orginalny. Will ma kłopoty w pracy bo jego kolega zostaje oskarżony o cos tam i dowody są przeciwko niemu, a on musi prowadzić śledztwo, ale sprawa wyjaśnia się. Okazuje się natomiast, że kolega chce zrezygnować z pracy, bo jego powdładni mieli coś wspólnego z handlem narkotykami, a on tego nie wykrył. Jego obowiązki zajmuje jakaś pani porucznik z czego Will nie jest zadowolony. Ciotka Olive dzieki Kevinovi zaczyna rozumiec, że jak się jest w takim staie jak ona to powinno się prosić o pomoc i nie jest to wstyd. Pewnego dnia rano gotuje wiec potrawe, której przepis zna tylko ona oraz godzi się z Helen i uczy ją ją przyrządzać, bo jak mówi - nie mogę jej zabrać ze sobą do grobu. W między czasie Luke pisze z Grace ale niestety niedługo bo ta rzuca mu tylko jedno rozpaczliwe zdanie "Moja mama pije" i wylogowuje się z chata. Przez to Luke nie je potrawy ciotki Olive i szybko wybiega z domu nawet się nie usprawiedliwiając. W tym czasie rodzina wznosi toast sokiem "za rodzinę". W szkole Luke spotyka się z Grace i w pustej klasie bez słów się przytulają. Jakaś koleżanka Joan daje za wygraną takiemu jednemu co ciąglę go walą po głowie i umawia się z nim jeżeli wkuje całą sztukę Hamleta. Na koniec Joan rozklejając ulotki z informacją że zaginął kot, spotyka Swoją matkę w parku i zdziwiona dowiaduje się że ciocia Olive wyjechała zostawiając tylko list. W tym momencie Adam znajduje kota ale nie może go złapać bo ten przed nim ucieka. Razem z Joan gonią go ale tan ucieka na dzrewo i z niego wylatuje klinadziesąt ptaków, które krążą nad parkiem.

ocenił(a) serial na 10
Imogen

A wiec ja dopisze początek odcinka

Joan i Adam idą ulicą i widza zaniedbane koty, które pewna kobieta powierza ludziom by się nimi zaopiekowali, bo w przeciwnym razie zostaną uspione. Joan nie cierpi kotów. Okazuje się, że tą kobietą jest Bóg. Każe on wziąć Joan kota i zmienić go, bo to były dzikie koty. Kiedy Joan wraca do domu jej ciotka, która przyjechała odwiedzic rodzinę częstuje Luka i Kevina świerszczami upieczonymi:D, bo podobno zwiększaja potencję. Kiedy rodzinka widzi kota ciotka twierdzi, że dobry by był w sosie.. i upada na podłogę. W szpitalu okazuje się, że ciotka miała udar i jest sparalizowana od pasa w dół i ma tez sparaliżowaną prawą rękę. Krewna jest bardzo zrzędliwa. Nie podoba jej się w szpitalu i lekarz chce jej załatwić miejsce w domu opieki. Po pewnym czasie Helen jednak postanawia zaopiekować się ciotką, bo to jej krewna i ma dom przystosowany do wózka inwalidzkiego. Każdy musi się czegoś wyrzec na rzecz ciotki, a Joan musi akurat wyrzec się Larry’ego ( ku swojej złości!!)

PS. Ta koleżanka Jane to JUDITH!!!

marta2711_2

NO dobra. A jak ma na imię kolega??????

Imogen

Dzisiaj był fajny odcinek ;)) Bardzo... Ale ja nie podejmuję się streszczenia, bo nie jestem w tym dobra ;P

ocenił(a) serial na 10
Kreseczka

hej:)niech któś napisze o dzisiejszym odcinku...BŁAGAM!!!

ocenił(a) serial na 10
chardonnay

Czy ktoś mógłby napisać streszczenie dzisiejszego odcinka?

ocenił(a) serial na 7
majenka

Joan dostała 5 z ekonomii, Bóg podpowiada jej ,że te zdolności mogłaby wykorzystać w pracy na rzecz społeczeństwa.Joan z entuzjazmem przyjmuje to zadanie,czym zadziwia członków rodziny;)
Kevin spotyka swoja byłą dziewczyne,Beth w towarzystwie jakiegos faceta (twierdzila,ze to znajomy, który zaprosil ja na swoj wystep w jakims klubie śmiechu czy cos w tym stylu,gdzie kazdy moze wystapic ze swoimi kawalami;), rozmowa jest krótka,czuc w powietrzu, ze Kevin chcialby wrocic do Beth,ale ta przypomina,ze to on z nia zerwal.
Joan odwiedza mame,która wraz ze swoja znajoma (byla zakonnica)układa ubrania dla biednych.Dziewczyna wpada na pomysl,ze moze utworzyc filie w swojej szkole.Znajoma Helen słycząc to pyta,czy Joan miala juz testy na obecnosc narkotykow:P
Luke spotyka sie z Grace w gabinecie biologii,aby uczyc sie do testu z fizyki.Chlopak probuje porozmawiac z nia na temat jej mamy,ale Grace ucina temat.
Joan i Judith podczas segregowania ubran dla biednych znajduja czerwony włoski plaszcz(wart troche kasy).Judith sugeruje,ze mozna by bylo go sprzedac w ciucholandzie ,a za kase kupic 5plaszczy dla biednych.Joan jestpodekscytowana pomyslem.
Ojciec Joan rozmawia ze swoja szefowa,ktora przyznaje sie,ze wie o procesie i oferuje swoja pomoc.Will przyznaje ,ze zaluje,ze nie pozwali przyjaciela Kevina za ten wypadek,wowczas nie byloby moze tego absurdalnego procesu.Jednak Helen stwierdzila wowczas,ze wyrzuty sumienia sa wystarczajaca dla niego kara.
Joan i Judith sprzedaja plaszcz i inne ciuchy za 150$, w nagrode funduja sobie kolczyki w pepkach.(Helen bylaby bardzo z tego zadowolona:PPP)
Kevin zostaje przylapany przez Joan na tym jak trenuje przed lustrem gadki do ewentualnego wystapienia w tym samym klubie co znajomy beth.Joan troche sie z niego smieje,ale obiecuje ze przyjdzie.Prosi tez brata o rade-chce cos kupic Adamowi,ale nie wie czy to dobry pomysl,Kevin doradza jej aby zrobila to tak,aby nie urazic jego meskosci(nie dac mu do zrozumienia,ze bardzo na tym prezencie jej zalezy)
Will dostaje od swojej szefowej kompromitujace materialy dotyczace ojca chlopaka,ktory spowodowal wypadek.Jesli go nimi zaszantazuje jest szansa,ze proces sie skonczy.
Joan swietnie sie bawi pomagajac biednym i zarabiajac na tym 50%(wynagrodzenie motywacyjne:P).Wpada na pomysl aby odkupic laptopa od ....,ale ma tylko polowe sumy.Judith wykorzystuje fakt,ze podoba sie temu koledze i udaje jej sie kupic laptop po nizszej cenie:P
Helen z ex-zakonnica wybraly sie na zakupy do Tego ciucholandu,gdzie wypatrzyly slynny czerwony wloski plaszcz.Helen w swietny sposob utargowala jego cene(gra na emocjach sprzedawcy-text o tm,ze zli ludzie wciagaja w proces jej odzine itp:P)
Joan daje,a raczej "pozycza" Adamowi laptop ,twierdzac ,ze dostala go od rodzicow.Argumentuje,ze teraz wiecej czasu beda mogli spedzac razem.Pojawia sie Helen w nowym plaszczu,na ktorego widok Joan zatyka i krytykuje wybor matki,nie przyznajac sie do interesow w ciucholandzie.
Luke namawia Grace ,aby poszla z nim do klubu dla dzieci alkoholikow.
Helen segregujac ubrania dla bezdomnych zostaje oskarzona przez jednego pana o kradziez ciuchow dla bezdomnych(plaszcz nalezal do jego zmarlej zony).Helen jest zalamana.
Joan postanawia odebrac rzeczy z ciucholandu.Natrafia tam na Helen i dostaje niezly wyklad-razem z Judith sa bliskie placzu.Joan zabiera laptop Adamowi,przyznajac sie ,ze jest oszustka i okradala biednych.Adam przyznaje jej w tym racje.Joan tlumaczy mu,ze chciala cos dla niego zrobic,bo ma tyle na glowie,prawie sie nie widuja,non stop za soba tesknia.Adam jak zwykle okazal sie tym madrzejszym i wyjasnij w arcyslodki sposob Joan,ze oni i tak maja za wiele i ze jest ok (och..;))
Joan rozmawia z Judith o tym,co sie stalo.Judith jest widocznie zaskoczona reakcja Helen ,ktora nawet nie powiedziala jej rodzicom o calej sprawie(oni znowu by ja wyslali na oboz ).Joan tlumaczy,ze jej matka wierzy w moc wyrzutow sumienia:P
Grace poszla z Lukiem na zebranie klubu dzieci alkoholikow.Mimo,ze cale zebranie wydalo sie jej zalosne,przelamala sie i przedstawila(wiecie, "czesc nazywam sie Grace,moja matka jest alkoholiczka" "czesc Grace").Nastapil podwojny przelom-nie dosc ze przyznala sie do problemow z mama to jeszcze przedstawila Luke'a jako swojego chlopaka,a to juz duzyy postep;)

Cala rodzinka wybiera sie na wystep Kevina.Joan wyslano za kare po napoje,gdzie spotyka Boga jako komika,z ktorego dowcipow smial sie tylko Luke(kawaly o zdolnosciach parapsychologicznych w stylu"komu sie podobalo niech podniesie moja reke":P).Joan z satysfakcja stwierdza,ze jednak nie we wszystkim jest taki dobry:PTen wyjasnia jej,ze nie miala dorobic sie na pomocy biednym,ale zrozumiec ,ze chcec posiadania pieniedzy jest zla.Potem wszyscy sluchaja kawalow Kevina,lacznie z Beth;)

ocenił(a) serial na 7
majenka

Joan dostała 5 z ekonomii, Bóg podpowiada jej ,że te zdolności mogłaby wykorzystać w pracy na rzecz społeczeństwa.Joan z entuzjazmem przyjmuje to zadanie,czym zadziwia członków rodziny;)
Kevin spotyka swoja byłą dziewczyne,Beth w towarzystwie jakiegos faceta (twierdzila,ze to znajomy, który zaprosil ja na swoj wystep w jakims klubie śmiechu czy cos w tym stylu,gdzie kazdy moze wystapic ze swoimi kawalami;), rozmowa jest krótka,czuc w powietrzu, ze Kevin chcialby wrocic do Beth,ale ta przypomina,ze to on z nia zerwal.
Joan odwiedza mame,która wraz ze swoja znajoma (byla zakonnica)układa ubrania dla biednych.Dziewczyna wpada na pomysl,ze moze utworzyc filie w swojej szkole.Znajoma Helen słycząc to pyta,czy Joan miala juz testy na obecnosc narkotykow:P
Luke spotyka sie z Grace w gabinecie biologii,aby uczyc sie do testu z fizyki.Chlopak probuje porozmawiac z nia na temat jej mamy,ale Grace ucina temat.
Joan i Judith podczas segregowania ubran dla biednych znajduja czerwony włoski plaszcz(wart troche kasy).Judith sugeruje,ze mozna by bylo go sprzedac w ciucholandzie ,a za kase kupic 5plaszczy dla biednych.Joan jestpodekscytowana pomyslem.
Ojciec Joan rozmawia ze swoja szefowa,ktora przyznaje sie,ze wie o procesie i oferuje swoja pomoc.Will przyznaje ,ze zaluje,ze nie pozwali przyjaciela Kevina za ten wypadek,wowczas nie byloby moze tego absurdalnego procesu.Jednak Helen stwierdzila wowczas,ze wyrzuty sumienia sa wystarczajaca dla niego kara.
Joan i Judith sprzedaja plaszcz i inne ciuchy za 150$, w nagrode funduja sobie kolczyki w pepkach.(Helen bylaby bardzo z tego zadowolona:PPP)
Kevin zostaje przylapany przez Joan na tym jak trenuje przed lustrem gadki do ewentualnego wystapienia w tym samym klubie co znajomy beth.Joan troche sie z niego smieje,ale obiecuje ze przyjdzie.Prosi tez brata o rade-chce cos kupic Adamowi,ale nie wie czy to dobry pomysl,Kevin doradza jej aby zrobila to tak,aby nie urazic jego meskosci(nie dac mu do zrozumienia,ze bardzo na tym prezencie jej zalezy)
Will dostaje od swojej szefowej kompromitujace materialy dotyczace ojca chlopaka,ktory spowodowal wypadek.Jesli go nimi zaszantazuje jest szansa,ze proces sie skonczy.
Joan swietnie sie bawi pomagajac biednym i zarabiajac na tym 50%(wynagrodzenie motywacyjne:P).Wpada na pomysl aby odkupic laptopa od Freedmana,ale ma tylko polowe sumy.Judith wykorzystuje fakt,ze podoba sie temu koledze i udaje jej sie kupic laptop po nizszej cenie:P
Helen z ex-zakonnica wybraly sie na zakupy do Tego ciucholandu,gdzie wypatrzyly slynny czerwony wloski plaszcz.Helen w swietny sposob utargowala jego cene(gra na emocjach sprzedawcy-text o tm,ze zli ludzie wciagaja w proces jej odzine itp:P)
Joan daje,a raczej "pozycza" Adamowi laptop ,twierdzac ,ze dostala go od rodzicow.Argumentuje,ze teraz wiecej czasu beda mogli spedzac razem.Pojawia sie Helen w nowym plaszczu,na ktorego widok Joan zatyka i krytykuje wybor matki,nie przyznajac sie do interesow w ciucholandzie.
Luke namawia Grace ,aby poszla z nim do klubu dla dzieci alkoholikow.
Helen segregujac ubrania dla bezdomnych zostaje oskarzona przez jednego pana o kradziez ciuchow dla bezdomnych(plaszcz nalezal do jego zmarlej zony).Helen jest zalamana.
Joan postanawia odebrac rzeczy z ciucholandu.Natrafia tam na Helen i dostaje niezly wyklad-razem z Judith sa bliskie placzu.Joan zabiera laptop Adamowi,przyznajac sie ,ze jest oszustka i okradala biednych.Adam przyznaje jej w tym racje.Joan tlumaczy mu,ze chciala cos dla niego zrobic,bo ma tyle na glowie,prawie sie nie widuja,non stop za soba tesknia.Adam jak zwykle okazal sie tym madrzejszym i wyjasnij w arcyslodki sposob Joan,ze oni i tak maja za wiele i ze jest ok (och..;))
Joan rozmawia z Judith o tym,co sie stalo.Judith jest widocznie zaskoczona reakcja Helen ,ktora nawet nie powiedziala jej rodzicom o calej sprawie(oni znowu by ja wyslali na oboz ).Joan tlumaczy,ze jej matka wierzy w moc wyrzutow sumienia:P
Grace poszla z Lukiem na zebranie klubu dzieci alkoholikow.Mimo,ze cale zebranie wydalo sie jej zalosne,przelamala sie i przedstawila(wiecie, "czesc nazywam sie Grace,moja matka jest alkoholiczka" "czesc Grace").Nastapil podwojny przelom-nie dosc ze przyznala sie do problemow z mama to jeszcze przedstawila Luke'a jako swojego chlopaka,a to juz duzyy postep;)

Cala rodzinka wybiera sie na wystep Kevina.Joan wyslano za kare po napoje,gdzie spotyka Boga jako komika,z ktorego dowcipow smial sie tylko Luke(kawaly o zdolnosciach parapsychologicznych w stylu"komu sie podobalo niech podniesie moja reke":P).Joan z satysfakcja stwierdza,ze jednak nie we wszystkim jest taki dobry:PTen wyjasnia jej,ze nie miala dorobic sie na pomocy biednym,ale zrozumiec ,ze chcec posiadania pieniedzy jest zla.Potem wszyscy sluchaja kawalow Kevina,lacznie z Beth;)

alternatywa000

dzięki wielkie za ten dział i za wasz trud oczywiście :)) niedługo się odwdzięcze tylko musze obejrzeć wkońcu jakiś odcinek bo dzisiaj nie mogłam i jutro niesttey też nie będę miała okazji .... :(

alternatywa000

dzięki wielkie za ten dział i za wasz trud oczywiście :)) niedługo się odwdzięcze tylko musze obejrzeć wkońcu jakiś odcinek bo dzisiaj nie mogłam i jutro niesttey też nie będę miała okazji .... :(

alternatywa000

dzięki wielkie za ten dział i za wasz trud oczywiście :)) niedługo się odwdzięcze tylko musze obejrzeć wkońcu jakiś odcinek bo dzisiaj nie mogłam i jutro niesttey też nie będę miała okazji .... :(

ocenił(a) serial na 10
alternatywa000

Bardzo gorąco dziękuję.!

Pozdrawiam wszystkich no i buźka *;

alternatywa000

dzięki wielkie za ten dział i za wasz trud oczywiście :)) niedługo się odwdzięcze tylko musze obejrzeć wkońcu jakiś odcinek bo dzisiaj nie mogłam i jutro niesttey też nie będę miała okazji .... :(

ocenił(a) serial na 7
alternatywa000

przepraszam za duble,serwer sie wieszal:/

alternatywa000

Jutro będzie niezły odcinek =D Miłego ogląania...

ocenił(a) serial na 10
Kreseczka

dzieki za to streszczenie... nie ogladałam tego odcinka, bo nie mogłam niestety;(
Widzę, żę ten odcinek był świetnyyy:D:D:D

chardonnay

muglby ktos strescic dzisiajszy odcinek jak obejzy? nawalila antena w katowicach i kawalek slaska jest odciety od polsatu :/

ocenił(a) serial na 9
zepiteon

witaj w klubie u mnie jest podobna sytuacja brat zepsuł tv (udusić go to mało) i nie mogłam oglądać JOA niech ktoś napisze....a cha i jakby ktoś mógł pisać sterszczenie od 14-25 sierpnia bo jede na wakacje i nie będe mogła oglądać a chciałabym być w temacie albo jakby ktoś mi mógł przesyłac a maila angell10@interia.pl takie chodźby króciutkie pliiissss

zepiteon

Dokładnie zepiteon ..... nie widziałam dziś odcinka bo nawaliła antena, niech ktoś opisze dzisiejszy odcinek... ;)

ocenił(a) serial na 7
Tena

-Do Helen zadzwonił niejaki Jeremy (jej ex-boyfriend z lat młodości;P) i poprosił o spotkanie.
-Adam ma problem, gdyz Helen nie zgodzila się przedłużyć terminu oddawania prac(rzezba)i musi wyrobic się do piatku. Liczyl bardzo na pomoc Joan,ale ta przypomniala sobie ,ze ma spotkanie z facetem od gadek o college i musi dla niego napisac esej o dodatkowych zajeciach,których nie ma ,chyba zebyopisala drzemanie:P Adam jest widocznie zawiedziony:/Pojawia się Judith i oferuje swoja pomoc Adamowi, co poprawia mu humor.
-Grace znowu spotyka się z Lukiem w gabinecie biologii.Chlopak chce porozmawiac o jej problemach, a ta probuje zamknąć mu usta pocałunkami. Luke stwierdza,ze jej się tylko wydaje,ze jest taka silnaw rzeczywistości jest najbardziej przestraszona dziewczyna jaka zna.
-Joan spotyka Boga, który jako przedstawiciel TV publicznej proponuje jej ,aby zajela się filmowaniem,co jest chyba lepsze niż drzemka. Joan zdesperowana zgadza się.
-Podczas fimowania rodzinki Joan zauwaza ,ze jej mama o raz pierwszy się umalowala i uzyla jakis fajnych perfum,na co Will zartuje,ze wybiera się pewnie na randke.Helen nie przyznala się do telefonu ex-chlopaka.
-Will z Kevinem wybrali się na gre w golfa z Lucy(szefowa Willa).Przy okazji omówili sprawe procesu –Lucy zasugerowała,ze powinni zmienic adwokata,mimo,ze obecny jest ich przyjacielem.Will obiecał ,ze rozwazy ta propozycje.
-Joan probuje filmowac Adama w szkole,którego to ewidentnie drazni,jak również to,ze zamiast mu pomoc,ona sobie filmuje, a przeciez zastawiala się ,ze nie ma czasu na nic.Joan wyjasnia,ze filmowanie opisze jako dodatkowe zajecie.Przychodzi Judith, również z kamera.Dziewczyny żartują, Judith i oferuje swoja pomoc Adamowi, co poprawia mu humor.
-Freedman rozmawia z Lukiem o jego uczuciu do Judith.Mowi mu ,ze to cos powazneijszego niż innym się wydaje.Az się zal chłopaka zrobilo…
-Helen spozniona przychodzi na spotkanie z zakonnica.Ta zauwaza jej zakłopotanie i czeka na zwierzenia-Helen w koncu opowiada jej o telefonie od bylego chłopaka.Stwierdza,ze nie będzie o tym mowic Willowi ,bo bylby zazdrosny.
-Will prosi Lucy o nr telefonu do prawnika,którego mu polecila.W czasie krótkiej rozmowy Lucy znacząco dotyka reke Willa,oj cos z tego będzie nie –halo.
-Joan chce namowic Adama ,aby nakrecili film o ich związku, ale Adama ten pomysl nie kreci.Dziewczyna na dodatek sugeruje,aby odegrac scenke w stylu –Adam nadbiega i ja caluje na powitanie,co zupełnie zirytowalo Adama,wscielky sobie poszedł:/
-Grace podrzuca Lukowi kulke papieru(tajemna message:P),gdy ten siedzi w bibliotece.Jest tam informacja,żeby spotkali się u niej w domu, bo jej rodzicow nie będzie.
-Freedman wrecza Judith bukiet kwiatow a’la Ofelia i sugeruje,ze oszalal jak Hamlet.Zrobil znowu taka smutna mine,ze nawet Judith to zauważyła…
-Judith pracuje z Adamem nad jego rzezba.W pewnym momencie zaczynaja rozmawiac o Joan.Adam zwierze się,ze bardzo nie chce jej stracic.Judith zauwaza,ze im bardziej się stara,tym bardziej ja odtraca.Dodaje,ze Joan uratowala jej Zycie na obozie,na co Adam dodaje,ze i jego uratowala.Judith i Adam po przyjacielsku się przytulaja,co przez okno filmuje Joan i nie odbiera tego jako zwykly przyjacielski gest.
-Joan siedzi w Sali komputerowej i w kolko oglada moment jak Adam przytula Judith..
-Will informuje Kevina,ze ma nr do tego nowego adwokata.Kevin jednak twierdzi,ze Helen nie będzie zadowolona.Sama zainteresowana usłyszała to i faktycznie wyszla mala klotnia rodzinna,co zdążyła sfilmowac Joan,a Kelvin wytracil z jej rak kamere.
-Joan przylapuje Helen na sluchaniu muzyki z lat młodości.Helen mowi cos o porządkach, pyta czemu Joan nie jest z przyjaciółmi,a ta rozgoryczona stwierdza,ze nie musi non stop komus przeszkadzac.
-Luke przyszedł do Grace,oglądają jej pokoj,rozmawiaja cos o zakupach,nagle słychać,ze przyszla matka Grace.Luke chce wymknąć się oknem,ale Grace prosi żeby zostal i go caluje.
---Adam i Judith skonczyli prace i chca ja pokazac Joan ,ale ta ich unika
-Kevin,Will I Helen Ida do nowego adwokata.Ten insynuuje,aby z Bakerow zrobic pazerne bestie i przedstawic sprawe dosyc ostro,na co nie zgadza się Helen,robi wyklad na temat winy i wychodzi.
-Judith probuje filmowac Joan ,ale ta karze jej się odczepic.Dochodzi do klotni-JOan zarzuca jej ,ze kradnie jej Zycie ,bo nie ma swojego.Judith urazona stwierdza,ze skoro ma ja za takiego potwora,to udowodni,ze taka jest i caluje Adama.Joan rzuca się na nia i zaczynaja się bic(:P)wkracza do akcji dyrektor:P
-Freedman przedstawia dyrektorowi tasme z bojka Judith i Joan, oczywiście w ich obecności(robi to,aby udowodnic niewinność Judith jako prowodylki).Przez przypadek Joan oglada nagranie rozmowy Judith i Adama i robi jej się strasznie głupio…
-Joan za kare zmywa graffiti z murow szkoly,pojawia się Bog i tłumaczy,ze filmując miala przyjrzec się swemu zyciu,ale nie zrobila tego tak jak powinna była.Spojrzala zbyt powierzchownie,dala się zwiesc pozorom.Pzychodzi Judith i pomaga jej w pracy.
-Helen zegna się z Willem,gdyz wychodzi na spotkanie z Ex,jednak w ostatniej chwili się rozmysla,wraca i czule caluje meza.
-Joan odwiedza Adama,pobuje go przeprosic.Zauwaza ,ze wyciągnął pudelko z kasetami,które nagrywali razem z jego mama jak jeszcze zyla.Joan proponuje ,aby obejrzeli je razem,bo od śmierci mamy Adam nie mogl się na to zdobyc.Wlaczaja film zatytułowany „Adam age 7”-już wyjasnia się dlaczego Adam miał uraz do kamery.Scena rozmiekczajaca i mocno wilgotna – Adam oglądając siebie i swoja mame rozplakuje się,Joan(również placzac)przytula go…

alternatywa000

Cudownie!! Wilekie dzieki.. :)
Wstalam dzisiaj o 12 akurat jak sie film skonczył i bylam taka wsciekła.. a na dodatek wyłączyli nam prąd wiec i tak bym nie oglądneła..
jak myslicie czy zdąza pokazac tą serie do konca wakacji?
Lubie ten film ale mogliby go dac wczesniej.. bo przez to siedze w domu do południa i niegdzie sie nie ruszam.. no ale trudno.. Pozdrawiam :)

ocenił(a) serial na 10
eml_0901

niestety II seia zakończy się 4 wrzesnia..;( bo 15 sierpnia jst wolny od pracy i Polsat puszcza jakies filmy.... i nie będzie JoA;(:(:(:(:(

marta2711_2

Ale so Łosie.. Ja naszczescie zdaze oglądnac bo rozpoczecie roku mam na 9 a to potrwa pol godziny wiec spoko..
A była juz Hilary Duff w JzA?
Szkoda ze sie to skonczy... ;(
pozdrawiam..

użytkownik usunięty
eml_0901

chciałabym serdecznie podziękować za to forum,nie ma słów by określić jacy jesteście wspaniali.DZĘKUJĘ

użytkownik usunięty
eml_0901

chciałabym serdecznie podziękować za to forum,nie ma słów by określić jacy jesteście wspaniali.DZĘKUJĘ

Judith umarła!? Jak to!?:( Aż łzy stanęły mi w oczach wtedy, kiedy już było po wszystkim i przyjaciele stali pod domem Joan... Czy to koniecznie tak musiało się skończyć?:(

Luelle

Jju.. Ja beczałam.. chyba z 3 chusteczki poszły.. Czemu oni tak robia? ja ją bardzo lubiłam.. :(
Szkodaaa.. łee..

eml_0901

Nie sądziłam, że tak będzie... ale ja też się poryczałam :((

ocenił(a) serial na 10
Kreseczka

plisss napiszcie streszczenie dzisiejszego odcinka bo wiem ze sie pewnie duzo wydarzylo a niemoglem ogladac bo mialem prace do zrobienia jeszcze raz prosze i dzieki z gory

ocenił(a) serial na 10
9daniel9

Ok, więc tak...

Dzisiejszy odcinek, rozpoczał sie sceną w salonie Gierardich, gdzie Joan i Judith rozmawiały o zadaniu z fizyki które miały razem przygotować. Judith żąglowała trzema piłeczkami (miało to związek z tym zadaniem domowym) i próbowała namówić Joan, aby ta nauczyła się żąglować. Adam zaprosił Joan na ich pierwsza romantyczną randkę. Do domu Gierardich weszła mama Judith. Przyniosła ubrania dla córki i poprosiła Helen by pozwoliła Judith przenocować u nich, gdyz oni z mężem wyjeżdżają w sprawach służbowych. Judith potraktowała swoja matke ozięble, było widac że niejest zadowolona z jej wizyty. Judith namawia Joan by trenowała żąglowanie.
Następnego dnia w szkole Adam i Joan czuja się niezręcznie, gdyż oboje obawiaja sie randki.
Tymczasem Luke i Grace znów spotykają się w ukryciu. Całuja się, a po chwili rozmawiają o Joan i Adamie. Grace nie jest zadowolona z tego że Adam zaprosił Joan na randke. Dziewczyna nie uznaje randek. Luke mówi że to szkoda, bo właśnie miał zamiar ja zaprosic do kina. Grace mówi że i tak by nie mogła pójść bo chce iść na zebranie anarchistów. Ale on może pójść tam z nią. Luke nie chce tamiść, więc mają zamiar każdy iść sam.
Po szkole Judith pomaga wybrać sukienke Joan i przygotować się na randkę. Judith zabiera swoje żeczy i jak mówi Gierardim waraca do domu.
Po jej wyjściu przychodzi po Joan Adam w garniturze i wychodzą do eleganckiej restauracji.
Luke zabrał do kina zamiat Grace Fridmana, jedank przed wejściem na salę postanawia iść jednak na zebranie Grace. Wchodzi na zebranie anarchistów, jednak nie potrafi odnaleśc Grace.
Adam i Joan świetnie bawią się na randce. W pewnej chwili do Joan dzwoni Judith by zapytać jak podoba się jej randka. Judith jest z jakimis podejrzanymi typami i czekaja na "towar".
Grace także postanowiła zrezygnować z spotkania anarchistów i specjalnie dla Luka poszła do kina. Nie mogła odnaleść Luka. Znajduje jedank Fridmana, który teraz zauważył że Luke i Grace sa parą. Grace zabrania mu mówić o tym komukolwiek. Niedługo potem zjawia się Luke mówi Grace że ją szukał i się całują.
Adam odprowadził Joan do domu po udanej randce. Wchodzą do domu gdzie Helen mówi im że ktoś zaatakował Judith i została ona raniona nożem. Jadą do szpitala. Okazuje się że Judith lezy w ciężkim stanie i chce się widzieć z Joan. Joan i Adam rozmawiają z Judith. Adam nie wytrzymuje i pyta ją po co tam poszła i czy nie mogła bardziej uważać. Joan próbuje go uciszyć jednak on wychodzi. Judith rozmawia z Joan i wyjawia jej że jeszcze nigdy tak bardzo nie zależało jej na życiu. Po chwili Joan wychodzi. Do Judith wchodzi jej mama, obie płaczą i sie przepraszają. Joan bardzo przejmuje się stanem przyjaciółki. Judith znów prosi do siebie Joan. Rozmawiają, kiedy na salę wchodzi lekarz-Bóg. Joan jest na niego zła i pyta dlaczego do tego dopuścił. On jednak odpowiada jej że tak w zyciu bywa. Judith prosi Joan by pokazała jej czy umie żąglować. Joan jest zbyt spięta by się jej to udało. Judith mówi jej że ma się wyluzować. Joan stara się i w końcu sztuczka sie jej udaje. Judith chwali ją a chwilę potem serce przestaje jej bić i umiera. Joan płacze i nie potrafi zrozumiec jak Bóg mógł do tego dopuścić. Przyjeżdżają z mamą do domu. Na schodkach przed domem siedzą Luke, Grace i Fridman. Wszyscy sa pogrązeni w smutku po śmierci Judith. Fridman nauczył się dla niej Hamleta i chciał wyrecytować jej go następnego dnia. Chwilę później zjawia sie Adam. Joan podbiega do niego i go popycha. Krzyczy na niego i jest zła że zostawił ją tam samą. On tłumaczy jej, że nie mógł tam zostać po śmierci jego matki. Nie mógł tego znieść. Przytulają się. Fridman zaczyna recytować Hamleta. wtedy Joan zauważa Boga (tego z psami) Podchodzi do niego i pyta dlaczego pozwolił umrzeć Judith. A on mówi jej tylko, że pewien człowiek ważył 86 kg. Miał trzy pudełka po 2 kg każde. Co więc ma zrobić ten człowiek, by przejść z pudełkami przez most, który może utrzymać tylko 90 kg? Joan domyśla się że człowiek ten musi żąglować pudełkami. Bóg mówi jej że most to życie a pdełka to nasze uczucia. Każdy człowiek nosi ze sobą większy ciężar niż może unieść. I odchodzi. Adam daje Joan świecące piłeczki, które zrobił do projektu Joan i Judith na fizykę. Joan zaczyna żąglować, co bardzo dobrze jej teraz wychodzi.

KONIEC

P.S. Mam nadzieje że niczego nie pominęłam i przepraszam za błędy:)

ocenił(a) serial na 10
Araminta_2

Wielkie dzieki a bledow niejest zbyt duzo :) a przy wiekszych pracach takowe sie zdazaja ale i tak jednak zaluje ze nie zobaczylem tego odcinku bo to wkonu niejest to samo :(

ocenił(a) serial na 9
9daniel9

Opowiem to z trochę większymi szczegółami...

Odcinek zaczyna się w domu Girardich. Judith próbuje nauczyć Joan żonglować, żeby dostać dobrą ocenę z fizyki. Joan chce się dowiedzieć od Judith dokąd zabierze ją Adam na kolację, lecz ona mówi że jej powie gdy ona nauczy sie żonglować. Nagle do domu wchodzi mama Judith. Judith nie jest do końca z tego zadowolona. Joan i Judith wychodzą na dwór by dalej ćwiczyć żonglerkę. Nagle zjawia się bóg (w tej roli Russ Tamblyn- ojciec Amber). Mówi jej że ma „łapać to co jej wpada w ręce”. Zdziwiona Joan mówi że to dla niej za trudne. Bóg na to mówi że „zawsze będzie napotykała wyzwania, które wydadzą sie nie do pokonania, ale każdy może sam siebie zadziwić” Joan dziwi się że ta żonglerka jest taka ważna i od razu zabiera się za jej naukę . Gdy zaczyna iść jej coraz lepiej Judith mówi że Adam zaprosi ją do bardzo ekskluzywnej restauracji “La Cachette”. W szkole Joan i Judith rozmawiają o randce z Adamem. Nagle podchodzi do nich Adam, a Joan wtedy żongluje piłeczkami. Mówi Adamowi że musi trochę poćwiczyć i żegnają się pocałunkiem. Gdy Joan poszła, Adam wyznaje Judith że bardzo się stresuje przed jutrzejsza randką i… nagle wchodzi im w słowo Friedman cytując Hamleta (którego uczy się żeby Judith umówiła się z nim na randkę). Wyznaje Judith że zostały mu już tylko 2 strony do nauczenia. Judith chcąc go spławić mówi że i tak się z nim nie umówi. Friedman nie dając za wygraną mówi że „niedługo zanurzy ją w słodkiej poezji i że wtedy się z nim umówi”. W następnej scenie Luke chce się umówić z Grace na randkę do kina, lecz ona idzie na „spotkanie anarchistów”. Luke wygłasza jej swoje zdanie o anarchistach, lecz ona nie chce tego słuchać… W domu Girardach Judith pomaga Joan w przygotowaniu się do randki. Joan pyta się czy ma jakieś plany na dzisiejszy wieczór. Judith mówi że umówiła się z kumplami ze starej szkoły. Joan obawia się że nie będą pasowali do siebie z Adamem pod względem ubioru. Judith zdradza Joan że pomogła Adamowi wybrać odpowiedni strój na ten wieczór. Joan z wielką radością mówi że uratowała jej życie. Judith na to że ona jej też uratuje życie gdy ona pójdzie na randkę… Gdy wybrały już piękna czarną suknię i zrobiły makijaż Kevin odwozi Judith do domu. Po chwili do domu wchodzi Adam w garniturze i zabiera Joan do restauracji. W romantycznej atmosferze Adam i Joan całują sie. Nagle do Joan dzwoni Judith pytając "jak im idzie". Joan mówi że nie może teraz rozmawiać i pyta Judith gdzie jest. Ona na to że idzie na iprezkę ze starymi kumplami i idą właśnie kupić coś do jedzenia (Kłamała bo szła właśnie kupić narkotyki). Luke po rozmowie z Friedmanem postanawia nie iść do kina na stare i głupie filmy i biegnie na spotkanie Anarchistów do Grace. Gdy wchodzi na spotkanie okazuje się że Grace tam nie ma, a zebrani tam ludzie od razu oskarżają go że nosi buty wyprodukowane przez dzieci z Ameryki Środkowej, które pracuja 20 godzin na dobę w fabrykach pełnych szczurów. On próbując się bronić mówi że to mama mu je kupiła i że mogą je nawet spalić. Oczywiście zdjął je rzucił na podłogę i wybiegł z sali.. Will Girardi przyjeżdża na „miejsce przestępstwa” myśląc że Joan została zaatakowana, ponieważ jego szefowa zawiadomiła go że znaleziono dziewczynę dźgnięta nożem, bez dokumentów, lecz z napisem na metce swetra „Joan Girardi”. Okazuje się jednak że to Judith, która pożyczyła ten sweter od Joan. Jest w bardzo ciężkim stanie i zostaje zawieziona natychmiast do szpitala. Gdy Adam i Joan wracają z randki Helen mówi im o całym zajściu. Adam i Joan jadą natychmiast do szpitala. W szpitalu okazuje się że Judith jest w „stabilnym” stanie i że chce porozmawiać z Joan. Judith chce się dowiedzieć jak było na randce i czy pocałowali się z Adamem? Adam zarzuca Judith że źle postąpiła idąc kupić te narkotyki. Zdenerwowany Adam wychodzi z pokoju szpitalnego zostawiając Joan i Judith same. Judith wyznaje że tym razem się nie popisała, a lekarze nawet nie chcą na nia spojrzeć. Grace której nie było na spotkaniu anarchistów okazuje się że wolała pójść do kina gdzie miał być Luke, lecz spotkała tylko śmiesznie (wręcz debilnie ubranego Friedmana- tak zresztą jak wszyscy na sali kinowej). Nagle na salę wbiega Luke (bez butów) i widząc Grace całują się namiętnie. Joan w szpitalu zaczyna się modlić do boga mówiąc że jest jej teraz potrzebny. Nagle wchodzi lekarz, który okazuje się bogiem. Joan wyrzuca mu czemu jej nie ostrzegł że tak się stanie bo mogłaby temu zapobiec. Judith nagle mówi Joan że chce zobaczyć jak nauczyła się żonglować. Z powody braku piłeczek Joan zaczyna żonglować bandażami. Z początku jej nie wychodzi ponieważ jest bardzo spieta. Judith mówi jej żeby nie kontrolowała ich tylko skupiła się na ich łapaniu. Gdy wreszcie Joan udaje się zażonglować bandażami, Judith umiera… Joan w wielkiej rozpaczy wraca do domu gdzie czekają na nią Friedman, Luke i Grace. Friedman obwinia się że mógł ją dzisiaj zaprosić i wyrecytować Hamleta, a wtedy by do tego wszystkiego nie doszło. Joan wtedy wpada we wściekłość i krzyczy że to jej wina bo mogła nie iść „na głupią randkę” i wtedy Judith by żyła. Nagle przychodzi Adam. Joan krzyczy na niego że ją zostawił ją samą w szpitalu. On mówi jej że nie mógł patrzeć jak ktoś marnuje swoje życie, szczególnie po śmierci swojej matki. Joan mówi że Judith w przeciwieństwie do jego matki się nie zabiła… Adam na to mówi że „niektórzy ludzie robia to raz, a niektórzy robią to codziennie na raty”. Friedman zaczyna cytować Hamleta-

„wątp czy gwiazdy lśnią na niebie
wątp po tym czy słońce wschodzi
wątp czy prawdy blask nie zawodzi
lecz nie wątp że kocham ciebie…
…o najmilsza Ofelio nie biegłym w rymowaniu
ale że cię bardzo ale to bardzo kocham... ten wiersz”

Adam daje Joan świecące piłeczki do projektu z fizyki, które miał podarować Judith w podziękowaniu za przygotowanie randki. Nagle pojawia się bóg z psami. Joan pyta się co on tu robi. Bóg zadaje jej zagadkę o człowieku, pudełkach i moście: „pewien człowiek miał 3 pudełka o wadze 2 kg. każde. Mężczyzna ważył 86 kg. Most miał nośność 90 kg. Jak mężczyzna mógł przejść przez most ze swoimi pudełkami?” Zdenerwowana Joan krzyczy na boga że żonglował nimi i zawsze jedno z nich było w powietrzu. Bóg wyjaśnia jej że most to życie, a pudełka to jej uczucia. Każdy przechodzi przez most nosząc ciężary większe niż może unieść. Więc żongluje…

Joan zaczyna żonglować świecącymi piłeczkami od Adama niczym profesjonalny cyrkowiec.

THE END

P.S. Bardzo smutny ten odcinek, lecz to jeszcze nie koniec przygód Judith…:)
Mam nadzieję że komuś się spodoba efekt mojej pracy :) Pozdrowienia dla wszystkich.

ocenił(a) serial na 10
Grzybior

supper!!!!
ja tez napisałam swoje streszceznie, ale go nie umiesciłam, bo nie miałam czasu....
moim zdaniem dobrze jest przeczytac sobie opis odcinka z punktu widzenia kogos innego - można zauwazyć szczegóły, których się samemu nie dostrzegło..:)

ocenił(a) serial na 10
marta2711_2

nom:) proszę was baaaardzo abyście jutro napisali streszczenie jutrzejszego odcinka, bo mnie nie będzie,oki?:) A na stronie polsatu raczej marne te streszczenia są. z gory dziękuję serdecznie i podzrawiam! :)

ocenił(a) serial na 9
Adzam_2

Mogę jutro (17 sierpnia) napisać DOKŁADNE streszczenie ale dopiero około 12:00 :) - chyba nie musze komentować czemu...
Zamieszcze odrazu 2 odcinki ;]

ocenił(a) serial na 9
Grzybior

Trochę późno jak na ten odcinek ale może ktoś go nie ogladał...

Joan z Arkadii 2x09 „No future”- Bez przyszłości

Odcinek rozpoczyna się w pokoju doktora Dana (psychoterapeuty Joan). Joan opowiada mu o swojej wymyślonej przyjaciółce- żółwicy imieniem Lady- z którą podczas snu rozmawiały, grały w karty i pływały. Porównuje ją również do zmarłej Judith „była egzotyczna i magiczna”. Następnie dosłownie wkurza się na dr Dana ponieważ nadal uważa ją za stukniętą z powodu rozmów z bogiem. Joan nazywa go palantem i wychodzi.

Helen (to ona namówiła Joan by poszła do tego doktora) pyta się jak było na terapii… Nawiązuje się wtedy ostra rozmowa między matką i córką bo Joan powiedziała że już nie będzie chodzić na terapię. Konwersację przerywa im „parkingowy” a właściwie policjantka-bóg wypisująca właśnie mandat za złe zaparkowane auto Helen. Bóg mówi Joan: „co mogę powiedzieć jej czas parkowania się wyczerpał”. Oczywiście Joan w złym nastroju po ciężkim dniu na terapii wytyka Bogowi, że może tylko tyle powiedzieć o ludzkim życiu i umieraniu: „przykro mi jej czas się skończył…”, a inni muszą porzucić ludzi których kochali i plany jakie mieli.

W szkole Luke zaprasza (próbuje zaprosić) Grace na kolację do jego domu, z okazji jego urodzin. Myśli że dostanie od rodziców samochód, lecz Grace nie chce się zgodzić bo ktoś mógłby ich nakryć że ze sobą chodzą, a poza tym niedawno zmarła ich wspólna przyjaciółka a on myśli o świętowaniu…

W szkole Adam rozmawia z Joan o procesie oraz zmarłej Judith. Wtrąca się zadowolonu i roześmiany Friedman mówiąc że są dziś egzaminy (chyba z fizyki). Joan na to że jeszcze nie doszliśmy do siebie po śmierci Judith. Potem okazuje się że Joan dostała pałe z testu z Fizyki, a Adam 4. Podchodzi znów Friedman i pokazuje im zaliczony test Judith, który dała mu pani Leschack, ponieważ razem się uczyli.

Przesłuchanie Willa Girardi. Will spojrzał na kask leżący na półce obok i… przypomniał sobie jego ostatnią rozmowę (a raczej kłótnię) z Kevinem przed jego wypadkiem. Młodzi (fajnie ich ucharakteryzowali) Joan z Lukiem oglądali wtedy reklamę latawca, który Luke bardzo chciał dostać na swoje urodziny. Kevin wtedy wychodził na mecz, a Will właśnie się z nim kłóci o jego sportową etykę… Will przypomina sobie wtedy, że ostatnie słowa które powiedział do swojego syna przed jego wypadkiem to: „Nie mogę doczekać się dnia, w którym ktoś w końcu skopie ci tyłek”.

Kevin pisze notatki na swoje przesłuchania, gdy do pokoju wchodzi Joan i zaczynają rozmowę o jej nauce i ocenach. Joan wyznaje mu że oblała test z fizyki. Tak naprawdę nie lubi się uczyć fizyki, a wybrała ją z powodu Adama, by jego dziewczyna nie była matołem. Kevin jej na to że nie może robić wszystkiego by komuś innemu zaimponować… (a teraz zajefajna scena --)) Do pokoju wbiega zachwycony Luke, śpiewając że życie jest piękne. Joan jest zdołowana, a Luke się pyta czy to z powodu testu z fizyki? Joan mu na to: „a może z powodu Playboya w twojej komodzie…”. Luke staje jak wryty i nie wie co powiedzieć, a siedzący obok Kevin klepie go po ramieniu z szerokim uśmiechem na ustach, wyrażającym jego poparcie dla niego.

W szkole Adam rozmawia z Joan o tym gdzie pójdą (bo Joan nie chce się rozstawać z Adamem) na studia. Joan zawołał sekretarz-bóg mówiąc że pan Price (koleś który radzi uczniom do jakiej szkoły mogą złożyć papiery, żeby się do niej dostali. Bóg mówi Joan żeby pamiętała kim jest, bo myśląc o przyszłości można zboczyć z wytyczonej ścieżki. Joan idzie do pana Price’a. Joan pyta się go czy ma szanse dostać się na uniwerek w Austin (tam chce iść Adam). On jej na to, że patrząc na jej oceny nie ma szans się tam dostać, a Adam jest utalentowany i mogłaby mu tylko „przeszkadzać”.

Helen zeznaje w sprawie wypadku Kevina. Przypomina sobie wtedy rozmowę z Willem na temat tego jak wychowali Kevina. Następnie do drzwi zadzwoniła policja by poinformować ich o wypadku ich syna. Przypomina sobie również ze chwile przed tą sytuacją miała wizję Kevina leżącego na ziemi w kałuży krwi…

Joan przychodzi do wizjonerki pytając się ile się dowie o swej przyszłości za 5 dolarów. Ona zaczyna stawiać tarota i okazuje się że wszystkie wyłożone karty są puste (co ma niby oznaczać, że Joan nie ma jeszcze zapisanej przyszłości). Wtedy okazuje się też że owa wizjonerka to następne wcielenie boga. Bóg mówi jej że tak naprawdę nikt nie ma zapisanej przyszłości, bo ona zależy tylko od nas samych. Na koniec przypomina jej również o prezencie dla Luka na urodziny.

Szkoła. Joan mówi swojej mamie że oblała test z fizyki, a pan Price powiedział, że nie ma szans na dostanie się na studia. Helen wpada we wściekłość (w jaką chyba nigdy jeszcze nie wpadła) biegnie do Price’a. Pyta go czy w rozmowie z jej córka powiedział jej że „nie ma żadnej przyszłości”? On na to że jej możliwości są dość ograniczone. Helen wykrzykuje mu, że Joan nie porzuciła jeszcze marzeń o przyszłości, a on jej je kradnie i za to pójdzie do piekła. Price przeprasza Joan i mówi że chyba trochę przesadził mówiąc jej takie rzeczy. Helen mówi przez łzy do Joan że ma się uczyć i iść na studia bo „w rodzinie Girardach nie będzie już więcej ofiar”.

Do Girardach przychodzi szefowa Willa na kolację. Pomaga zresztą Helen ją przygotować. Nie wyszło jej niestety pierwsze wrażenie na Helen bo powiedziała jej że nie wierzy już w boga…(to było złe posunięcie z jej strony :D ) Joan jest wtedy na przesłuchaniu. Przypomina sobie co działo się po przyjściu policjantów. Gdy jechała do szpitala modliła się, choć jak sama twierdzi nie wie do kogo bo w niego nie wierzyła. Obiecywała mu co zrobi jeśli Kevin przeżyje. Luke wtedy siedział obok niej i był wtedy tak zszokowany że liczył na palcach ( nie muszę dodawać że jest on najlepszy z matmy). Joan była wtedy wkurzona bo wiedziała że liczy dni do swoich urodzin, bo chciał bardzo dostać latawiec… Wtedy owe wspomnienia przerywa jej jedna z kobiet przesłuchujących ją (był to bóg), mówiąc do Joan: „co chciał dostać na urodziny?”. Joan uświadamia sobie że bóg w salonie wróżbitki nie mówił jej o prezencie na obecne urodziny tylko na tamte kiedy Kevin miał wypadek.

Kolacja u Girardach. Do domu wchodzą Luke i Grace. Luke widząc że znowu wszyscy jego bliscy zapomnieli o jego urodzinach, wychodzi z kuchni mówiąc że nie jest głodny. Nagle do pokoju prawie załamanego Luka wchodzi Joan i pyta się czy jest taki smutny z powodu zapomnianych przez wszystkich urodzin. Zaczyna ich usprawiedliwiać że zapomnieli powodu przesłuchań, a kiedy sobie przypomną na pewno kupią mu samochód. Mówi również że ona nie zapomniała o jego urodzinach i daje mu chyba najpiękniejszy prezent w jego życiu- latawiec. Grace również daje mu prezent, a mianowicie targa na strzępy ich tajny kontrakt i całują się na oczach Joan. Will i Helen przypominają sobie nagle że zapomnieli o urodzinach Luka. Wychodzą na dwór a tam Luke Grace i Joan bawią się jak małe dzieci puszczają latawiec. Luke mówi rodzicom że nic się nie stało i że stały się rzeczy, których się nie spodziewał i jest naprawdę szczęśliwy. Ma przecież wszystkich razem przy sobie, no i ma Grace. Rodzice składają mu życzenia, a on idzie dalej puszczać latawiec. :):):)

THE END


Dzisiejszy napisze pod wieczór bo najpierw muszę coś wszamać na obiad... :D :) ;]

ocenił(a) serial na 10
Grzybior

Czekam na streszczenie dzisiejszego odcinka, ponieważ nie widziałam całego:( A to streszczenie bardzo fajnie ci wyszło:D Z góry dzięki!

ocenił(a) serial na 10
chardonnay

czekam na streszczenie tego odcinka z dzisiaj(17.08) bo niestety nie mogłam go oglądnąc:// ehh:/ a to streszczenie z 16.08 jest maxx, naprawdę świetne... ps Jak smakował obiad?? :))

aa, i mam jeszcze jedną prośbę... jutro (18.08) znowu nie będę mogła obejrzeć JoA (załamka) więc jeżeli ktos mógłby napisac, co się działo... Będę wdzięczna za każde, nawet mini streszczenie...Pozdrawiam:D

ocenił(a) serial na 9
oreganko

THX:):):). Za obiad również... Nie pisałem ostatnio streszczeń bo robię napisy do Joan, a to troche za dużo na raz. Jak znajdę trochę czasu to napiszę tez streszczenia. a co dzisiejszego odcinka to powiem tylko jedno:

And yeah yeah Judith come back
Yeah yeah Judith returned
and yeah yeah yeah yeah yeah...

To będzie najlepszy odcinek z 3 ostatnich jakie leciały.

Pozdro dla wszystkich!