Pokazany jest proces JD kontra The Sun a nie istotniejszy proces JD kontra AH. Więc dużo istotniejszy.
Może dlatego, że film ukazał się w 2021? Dziś razem z żoną obejrzałem ten dokument i początkowo byłem skołowany lecz po zakończeniu seansu dotarło do mnie, że twórcy skupili się na wyniku tego pierwszego procesu. Jako że podczas zeszłorocznej rozprawy Depp vs Heard byłem przykuty do łóżka i oglądałem wszystkie nagrania z amerykańkiego sądu na żywo, mogę śmiało powiedzieć, że wyrok batalii Depp vs The Sun miał słuszność. To trochę skomplikowane do wytłumaczenia ale myślę, że brytyjski sąd i linia obrony dziennika udowodniły, że dysponując przedstawionym przez Heard materiałem dowodowym i doniesieniami medialnymi, autor artykułu mógł nazwać Deppa "żonobijcą". Jednak gdyby dziś, w czasie gdy poznaliśmy szerokie spektrum dowodów świadczących iż materiały zebrane przez Heard były sfabrykowane, tendencyjne, przeinaczające fakty lub wyolbrzymione i nie ma dowodu świadczącego o jakiejkolwiek przemocy fizycznej wobec Heard, każda gazeta prezentująca tezę "Depp to żonobijca" sprawę z góry by przegrała.
Też się zdziwiłam, że nie odnoszą się do tego drugiego Procesu, ale wychodzi na to, że go jeszcze nie było jak kręciło tę dokument, przez co dość szybko się zdeaktualizowal. Nie mniej trochę pokazuje wersję obu stron i w sumie potwierdzą moje przekonanie z poczatku: że to był toksyczny związek i żadnej że stron nie nazwałabym bardziej dominującą. W sensie Amber na pewno kręciła dużo dowodów na Johnnego i stosowała wobec niego przemoc psychiczną, trochę też fizyczna jak z tą butelka. Ale Johny również nie pozostawał dłużny i stosował psychiczną i fizyczna przemoc, i myślę że ten związek był tak splatany i chory, że nie sposób postawić jakiejś strony jako bardziej szlachetnej w tym konflikcie. Choć wiadomo Amber dostała bardziej od opinii publicznej niż Johnny o dla niej to miało gorsze konsekwencje niż dla niego (bo on pozostaje bogaty i lubiany).
Tak. Też zwróciłem uwage na daty po obejrzeniu. Bez sensu trochę puszczanie takich dwóch odcinków. Połowa historii. Ale jest też dokument na player. Już z drugiego procesu. Więc historia jest w całości.
No jednak dokumenty na HBO, to jest jakiś wyznacznik jakości, dość je cenie, nie wiem czy na Playerze są równie dobre.