myślę, że to nie Tom miał jakieś zdolności, tylko jego córka Ida. Dla mnie to jasne, że ona nie miała autyzmu tak naprawdę. Ona pojechała sama pociągiem z domu matki i odnalazła zaginione dzieci, potem telepatycznie(?) naprowadziła swojego ojca, żeby jechał za nią i ich wszystkich uratował. Szkoda, że nie było wyjaśnione kim/czym była Ida i skąd miała te zdolności.

Zostawili chyba sobie miejsce dla drugiego sezonu, serial ma potencjał, ale musi być równy przez cały sezon, tak jak wciągnęły mnie pierwsze odcinki tak przysypiałem już na dwóch ostatnich.

W odcinku w którym Tom przyjechał do domku Wassa i odkrył wszystkie zabrane przez niego dowody, Wass wyjaśnił Tomowi, że bliski kontakt z leśną wróżką (Esmeraldą) ma swoje skutki. Coś na miarę szóstego zmysłu. Więc stąd ta zdolność.