PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=653858}

Jordskott - Las zaginionych

Jordskott
7,2 2 003
oceny
7,2 10 1 2003
Jordskott Las zaginionych
powrót do forum serialu Jordskott - Las zaginionych

Zachwyt

ocenił(a) serial na 8

Po obejrzeniu "Mostu nad Sundem", który jest dla mnie fenomenalny (może prócz trzeciego sezonu), "Wallandera" i "Varg Veuma" przez długi czas szukałem jakiegoś nordyckiego serialu. Przypadkowo kilka dni temu natrafiłem na "Jordskott" - na szczęście dostępny jest z polskimi napisami. Po pierwszym odcinku znów poczułem zachwyt surowym i mrocznym krajobrazem Północy.

Oceniłem serial na 8. Przede wszystkim podobało mi się połączenie kryminału z elementami fantasy, podawanymi odbiorcy nie w sposób nachalny, przesadny, lecz subtelnie i z dużą dawką tajemniczości. Uwielbiam fantasy, odwołania do mitologii, a tutaj moim zdaniem nie było to potrzebne w dużych ilościach. Twórcy filmu też byli tego świadomi i nie popsuli tego - na szczęście nie mają artystycznych "zmysłów" amerykańskich kolegów po fachu ;p

Najbardziej zachwyciłem się szwedzkim krajobrazem... Miejsca dobrze znane ludziom i często zapewne odwiedzane, przedstawiono w sposób mroczny, budzący grozę, a zarazem ekscytację swym pięknem, chłodem bezkresem. Na myśl w tej chwili przychodzą mi "Ballady i romanse" Mickiewicza, w których natura też była tajemnicza, groźna i podstępna.

Jak to już bywa w skandynawskich kryminałach, musiała być poruszona ważna kwestia. W tym filmie była nią otaczająca człowieka przyroda i jego prawa wobec niej i obowiązki, a także to, że niszcząc ją, zapomina o przyszłych pokoleniach i dla własnych zysków lub chorych ambicji skupia się na teraźniejszości i nie potrafi myśleć długofalowo, przez co uśmierca planetę. Mimo bogactw, ludzie przeminą, natura zaś wciąż pozostanie. Pytanie tylko, w jakim stanie?

Podobały mi się również postaci Görana Wassa, Ylvy, a nawet Nicklasa. Denerwowały natomiast: Eva, Gerda i Tom. Co do głównej bohaterki - wydawała mi się nieprzyjemna, poza tym jako policjantka zachowywała się irracjonalnie i zbyt emocjonalnie. Próbowałem "wczuć" się w jej sytuację, ale sądzę, że chęć odzyskania córki nie usprawiedliwia łamania przez nią prawa. Gdyby nie Wass, umarłaby, a przy jakimś cudownym przeżyciu - pogorszyłaby tylko całą sytuację i nic nie naprawiła, aż w końcu wylądowałaby w więzieniu. Chyba że szybciej pracodawcy Wassa nakazaliby ją zabić. Tom natomiast to taki "ciapciuś", niepotrafiący postawić się żonie i walczyć o Idę. Gerda zaś - głupia cwaniara. Niby walczyła o lepsze warunki dla syna, ale po pierwsze nie mogła mieć całkowitej pewności, że parę miesięcy po jej śmierci Nicklas i tak zostałby zamknięty w szpitalu psychiatrycznym. Po drugie, każdy człowiek, nawet chciwiec, w sytuacji zagrożenia życia dzieci, gdy istniało przypuszczenie, że są w podziemnych tunelach, odłożyłby swoje ambicje na bok i nie pozwoliłby wysadzać lasu. Ona natomiast nie miała sumienia, interesowało ją tylko srebro.

Spory niedosyt pozostawiły nierozwiązane wątki, rodzące wiele pytań - czy Eva zaopiekuje się Nicklasem i będzie miała do niego cierpliwość? Czy wróci do służby, a jeżeli tak, to w którym mieście będzie pracowała? Co dalej z firmą? Czy żona Toma uzna go za godnego i odpowiedzialnego ojca i pozwoli mu częściej widywać Idę? Czy małżonka Gustava wróci do niego i wybaczy dawną zdradę?

I jeszcze jedno pytanie - czy powstanie drugi sezon? ;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones