Ok, już sprawdziłam, że to Kamil Toliński, ale podobieństwo i tak uderzające jak dla mnie.

To prawda, skóra z niego zdjęta, ale to nie wszystko, ma bardzo podobną do Artura mimikę. Inne nazwisko jeszcze nie wyklucza tego, że jest to jego syn ;)

Fakt, jakby się przysłuchać to nawet głos trochę podobny :)
A jeżeli chodzi o sam serial to zapowiadał się całkiem spoko, ale niestety scenarzyści dali ciała, postać Julii strasznie mdła, nic sama nie umie powiedzieć ani o sobie zdecydować, pakuje się w jakieś wyssane z palca sytuacje, przestałam oglądać bo uznałam, że nie warto.

Tak, głos też, zgadza się i wcale nie trochę ;) A co do Julii ? Bez komentarza :/ ale na pewno szkoda na to "coś" czasu.

A wiesz ile czasu poświęciłeś na napisanie tego zdania?

A co to ma do rzeczy? Chętnie się dowiem.

Syn Barcisia nazywa się Franek i wygląda zupełnie inaczej.

Nie wątpimy, iż Barciś ma syna Franka i,że Franek wygląda zupełnie inaczej niż Kamil ;) ale to nie świadczy o tym, że Kamil nie może być również Barcisia synem i to nie koniecznie z prawego łoża ;)

Może się nie zapędzajmy, wyczytałam na wikipedii (ok, może to nie alfa i omega, ale coś tam czasem wiedzą) o synu Franku ale o żadnym innym nie napisali.