Szukam czegoś na wzór Banshee. Czy w tym serialu jest "mordobicie", strzelaniny, sex itd?
Główny bohater Raylan to taki odpowiednik szeryfa Hooda który troszkę mniej nagina prawo ale również preferuje metody siłowe.
Ci.pa z bułą a nie brutalność. Zero cycków, stosunkowo mało POKAZANEJ brutalności, przemocy (w porównaniu oczywiście do innych seriali). Nadrabiają jednak po stokroć genialne dialogi, postacie i klimat ;>