PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=549490}

Justified: Bez przebaczenia

Justified
2010 - 2015
7,8 6,0 tys. ocen
7,8 10 1 5961
7,3 7 krytyków
Justified: Bez przebaczenia
powrót do forum serialu Justified: Bez przebaczenia

Odcinki 4 i 5

użytkownik usunięty

Odcinek 4 uważam za najlepszy z dotychczasowych. Było w nim pełno rozwalających dialogów, chociażby taki (plus, minus, z pamięci jadę, a odcinek oglądałem 2 tyg. temu prawie):
- Are you armed?
- I have a dick in my hand...
- :) Put that away and come out.

Oszałamiającej akcji się tu nie uświadczy, ale postacie i teksty to rekompensują z nawiązką.

Jeśli chodzi o odc. 5, był interesujący, dzięki niemu nastąpiło character development i zostały stworzone podwaliny przyszłych, powiązanych z nim wydarzeń. Dla mnie ten serial to niespodzianka sezonu, na pewno lepsze niz Bridge, które oprócz całkiem udanego peirwszego odcinka nie miało wiele do zaoferowania.

ocenił(a) serial na 8

O tak, 4. odcinek to coś absolutnie mistrzowskiego. '5' i '6' przede mną, ale serial, zgodnie z zapowiedziami i ocenami na metacritic.com, wart uwagi i paru nagród.

ocenił(a) serial na 8
radek1029

Odcinek 5 równie dobry co 4, nie rozumiem niższych ocen dla tego ep-a. Wreszcie było coś o korzeniach Raya, a do tego świetna akcja z kamuflażem ogrodnika. Nareszcie mamy świeży, inteligentny i wciągający serial z gwiazdą światowego formatu w roli głównej. Ci, co jeszcze się nie zdecydowali - dawać do monitora!

ocenił(a) serial na 6
radek1029

A co bylo w tym pomysle z ogrodnikiem takiego niezwyklego.Ogladalnosc tego serialu spada i niewiadomo czy bedzie drugi sezon.

użytkownik usunięty
wearethepeople

Yyy... Masz problemy z myśleniem? Jeśli czegoś podobnego nie było w żadnym innym serialu to raczej można uznać to za niezwykłe. Gdzieś indziej dostałbyś akcję "kop w drzwi, wszyscy na ziemię, piff paff" albo ewentualnie oddział SWAT sprawdził by czy jest podejrzany w chałupie za pomocą endoskopu. Tutaj natomiast wykorzystano spryt. Siła tego serialu polega właśnie na tym, że jest całkiem realistyczny (pomimo tego, że w pierwszym odcinku pokazał nieprzeciętną szybkość). Strzelanin jest znacznie mniej niż w podobnych produkcjach, no i za zabawę w kowboja nie pozostaje bezkarny (aktualnie jest pod lupą i prokurator sprawdza czy aby przypadkiem nie przekroczył swoich uprawnień). Przeważnie jednak Raylan wykorzystuje swoją głowę, a nie ręce i to jest właśnie w nim dobre. Inteligentny serial dla inteligentnych ludzi, stąd nie ma co się dziwić, że oglądalność spada. Ciężko bowiem docenić pomysłowość dialogów komuś kto ich nie rozumie, a brak idiotycznych zwrotów akcji (jak w Prison Breaku albo Lost) wiele osób uważa za wadę.

ocenił(a) serial na 10

ejj no ogladam Justified ale na LOST nie dam złego słowa powiedzieć!! tam dopiero trzeba mieć łeb żeby ogarnać każdy drobny szczegół z sezonów wcześniejszych które pojawiaja sie w S06. a co do Justified to dobry serial ;]

ocenił(a) serial na 6
MastaBlasta

Taa jasne ten serial jest realistyczny jak nic realistyczny to jest The Wire a to jest zwykly niezbyt ciekawy serial ktorych wiele w TV

ocenił(a) serial na 6
wearethepeople

Poza tym problemy z mysleniem to mozesz miec ty ja poprostu nie widze w tym serialu nic niezwyklego widziales moze brytyjski serial Wire in the blood pewnie nie to zachecam do obejrzenia pzdr

użytkownik usunięty
wearethepeople

Skoro nie widziałeś nic niezwykłego w scenie, której na próżno szukać by w innych serialach o gliniarzach to chyba jednak coś w tym jest.
The Wire widziałem - badziew. Dużo przeklinania, które miało dodawać realizmu i sporo obyczajówki. Realizm realizmem, ale jeszcze żeby nie powiewało nudą. Justified bliżej do "The Shield".

ocenił(a) serial na 6

No co ty The Shield bylo zajebiste a przy tym mozna zasnac

użytkownik usunięty
wearethepeople

Jak ktoś nie rozumie dialogów i nie potrafi docenić dobrego scenariusza to na pewno. W Justified wszystko układa się w logiczną całość, to nie jest jeden z seriali-genericów gdzie każdy odcinek to inna sprawa i właściwie nie ma głównego wątku (patrz Bones, Mentalista - jest tam wątek Red Johna co prawda, ale pojawia się po prostu raz na jakiś czas w formie oderwanej od całości, CSI, itp.). Nie powinno to zresztą dziwić, w końcu jest to serial na podstawie książek znanego i cenionego autora, który nie stosuje tanich chwytów i nielogicznych plot-twistów tudzież deus ex machiny, ale sprawia, że wszystko trzyma się kupy. Widać spójność. Taka sprawa w odcinku 7 okazała się mieć daleko idące konsekwencje.

I nie zgodzę się że serial The Shield był genialny, on JEST genialny.

użytkownik usunięty
wearethepeople

Jak ktoś nie rozumie dialogów i nie potrafi docenić dobrego scenariusza to na pewno. W Justified wszystko układa się w logiczną całość, to nie jest jeden z seriali-genericów gdzie każdy odcinek to inna sprawa i właściwie nie ma głównego wątku (patrz Bones, Mentalista - jest tam wątek Red Johna co prawda, ale pojawia się po prostu raz na jakiś czas w formie oderwanej od całości, CSI, itp.). Nie powinno to zresztą dziwić, w końcu jest to serial na podstawie książek znanego i cenionego autora, który nie stosuje tanich chwytów i nielogicznych plot-twistów tudzież deus ex machiny, ale sprawia, że wszystko trzyma się kupy. Widać spójność. Taka sprawa w odcinku 7 okazała się mieć daleko idące konsekwencje.

I nie zgodzę się że serial The Shield był genialny, on JEST genialny.

ocenił(a) serial na 6

Narazie tylko ty tak twierdzisz a Bones a tym bardziej Mentalista tp nizsza polka nie mowie juz o CSI bo to szmira dla naiwnych zobaczymy co bedzie dalej

użytkownik usunięty

wspomniane odcinki rzeczywiście fajne, ja właśnie jestem po 6 odcinku i
muszę powiedzieć, że rozwaliła mnie kolekcja słoików ze spalonymi obrazami
hitlera:) tego sie nie spodziewalem, haha
teksty bardzo fajne, no i ciekawe dosyć wątki
a do fanów Lostów; parę znajomych z serialu się pojawiło w obsadzie,
poczekamy może jeszcze ktos bedzie znajomy?:)

ocenił(a) serial na 9

Za to w epizodzie nr. 7 pojawił się znajomy z "Deadwood" :)

Po pierwszych 3 odcinkach nie myślałem, że ten serial pójdzie w tak dobrą stroną jak dotychczas. Jest naprawdę dobrze.

ocenił(a) serial na 6
mrx_1921

Jest coraz lepiej ale do genialnosci mu jeszcze daleko

ocenił(a) serial na 6
wearethepeople

niestety w 10 odcinku znow wialo nuda w przeciwienstwie do 9 w ktorym to Raylan dostal w pape od dwoch oprychow i bardzo dobrze ze nie zrobili z niego straznika texasu gdzie dwoma kopami by ich powalil

użytkownik usunięty
wearethepeople

Po Twojej ocenie widze brakuje mu nawet do przeciętności ;) Co do serialu to na pewno rozkręca sie i jest coraz bardziej wyrazisty. Ja osobiście, przede wszystkim uwielbiam go za mase przeróżnych smaczków. Sam głowny bohater to zbior takich, jak to jak mowi, ubiera sie czy chodzi, wszystko go wyróżnia. Nie mówie już o dialogach i drugoplanowych postaciach które wystepuja tylko w pojedynczych odcinkach, a potrafia zapasc w pamięci. Fajne jest to że to nie policyjne sprawy są tu najważniejsze a przedstawiane postacie. Mimo 40 minut mozemy je bardziej poznac, a serial jest przez to realniejszy. W wyniku tego okazuje sie nie raz że że sprawy są rozwiazywane, dzieki przypadkowi + dwa strzaly albo przy samej gadce. Dlatego nie ma ten serial nic wspolnego z serialami detektywistycznymi. A mistrzostwem jest Timothy Olyphant, np sposob w jaki spojrzał na starego Crowdera na poczatku 8 odcinka, myślałem żę mu sie żrenice z przyplywu gniewu rozszerzyly brrr ;) to sa wlasnie tego typu smaczki.
10 odcinek fakt że był mniej sensacyjny niż 9 ale w tym przypadku to żadna wada. Bardzo ciekawa postać sedziego,czy intrygujący Boyd (przemienil sie czy nie, jak wplynie na niego ta smierc, w co on w ogóle pogrywa) z ktorym dzieje sie akurat bardzo duzo to na pewno plusy tego odcinka. Z takich mniejszych rzeczy, rozwaliła mnie modlitwa dziekczynna Givensa :D

ocenił(a) serial na 9

Po obejrzeniu dwóch następnych odcinków zobaczysz przemianę Boyd'a ;)

Zgodzę się co do gry Olyphant'a. Lepiej nie grał raczej w żadnym z dotychczasowych przedsięwzięć :)