Chyba jedynie jako kolejne dochodzenie. Choć ja wolałabym, żeby nie było dalszej części. Finał był super, cieszę sie, że tak się to skończyło.

To był finał? A ja myślałam że odcinków jest osiem :( Szkoda że to koniec bo serial był naprawdę bardzo dobry tylko to zakończenie, jakby twórcy nagle uświadomili sobie , że to koniec i winny musi zapłacić karę no i zapłacił i osobiście wyobrażałam sobie zakończenie zupełnie inaczej ale cóż nie można mieć wszystkiego. Co do kontynuacji mogłoby być ciekawie, jeżeli oczywiście utrzymają poziom z pierwszego sezonu.

Nie wiem jak chcą to pociągnąć dalej, teraz blondynka (albo ktoś z ekipy) będzie się bronić przed zarzutami o zabójstwo? Czy inna historia z tymi samymi aktorami, znowu jakiś temat ciut gender (lesbijka z Iraku pasuje na morderczynię ;) )? Niepotrzebnie chyba zabili doktora, w ogóle wolałbym żeby serial był bardziej psychologiczny (jak "Affair") niż thrillerowaty, ale też rozumiem, że skoro zrobiono serial o gwałcie to nie mogło się okazać, że baba coś tam świruje, albo to różnica perspektyw (retrospekcje z pierwszych odcinków, które akurat przypadły mi do gustu). W rezultacie z niej zrobili waleczną kobietę, a z niego potwora. Uciekając od jednej kliszy (pijana laska, do tego irytująca) przedobrzyli z rozwiązaniem (miły i przystojny doktor bezkarnym psychopatą, który m.in. gwałci ciężarną policjantkę). Początek nie zapowiadał, że fabuła aż tak -niekorzystnie- przyspieszy.

Czy Laura była irytująca? Kwestia mocno dyskusyjna, jednemu się spodoba, innemu nie. Na początku też dawałam się zwieść pozorom, przecież on taki miły, przystojny i trudno było mi ocenić kto kłamie, szczególnie, że oburzył go fakt, że ten dyrektor faktycznie Laurę molestował, ale jak się zastanowić, to typowy psychopata, doskonale zakamuflowany, więc nie widzę tutaj, żeby twórcy przedobrzyli. Niejako na obronę można powiedzieć, że tego, że Vanessa jest w ciąży mógł nie wiedzieć, to był 10. tydzień, ona to ukrywała, może coś w domu mogło wskazywać, ale równie dobrze mogła pić te soki po prostu dla zdrowia, także wysoce wątpliwe jest czy wiedział, że jest w ciąży.

Zobaczymy, czy sezon 2 dorowna 1... osobiscie uwazam, ze koncowka byla dobra. Powstalo pytanie “kto go zabil?”, i oczywiscie w tym momencie to moze byc kazdy, Laura, jego syn, albo moze nawet i jej siostra Katy czy eks facet. Ja mysle, ze kolejny sezon moze by interesujacy, bo wiele ludzi bylo niezadowolonych z faktu, ze on “po prostu” zostal zamordowany i uniknal procesu.

Podejrzewam partnerke policjantki

Ja też:)

Ja bym obstawiała syna, gdyby nie to poderżnięte gardło, które faktycznie może wskazywać na kogoś wyszkolonego jak żołnierz. Choć pewnie okaże się, że to ktoś zupełnie z zewnątrz.

obsesja glownej bohaterki ciagle narastala i juz wszystko co zobaczylismy w drugiej polowie serialu to jej bujna wyobraznia, ja proponuje takie rozwiazanie. podsumowujac lekarz pracujac ratowal zycie pacjentow a ta chora gosciowa je odbierala, mysle ze to ciekawe rozwiniecie odwracajace to co nam zaserwowano :P

2 pierwsze odcinki wciagnely, potem bylo juz duzo gorzej ostatecznie nie moge ocenic tego serialu S1 zbytnio pozytywnie.