PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=658120}

K

7,2 1 818
ocen
7,2 10 1 1818
K
powrót do forum serialu K

9/10

ocenił(a) serial na 7

Dziwny pomysł, aczkolwiek świetne wykonanie. Podłoże fabularne całkowicie nie w moim stylu. Pierwszy odcinek strasznie mnie zraził, wyglądało to na czystą "napieprzankę" bez większego znaczenia i sensu. Jakieś super moce i wielkie miecze - strasznie tandetne, lecz anime zadziwia nie raz i jednak okazuje się świetne. Choć chwilami dalej tandetne i zbyt naciągane, kolejne odcinki przynoszą ze sobą więcej treści i sensu. Jak zrozumiałem, brak sensu z początku był czystym zabiegiem scenarzysty, jednakże anime może zrazić ludzi, którzy nie usłyszeli jeszcze pozytywnych recenzji od widzów oglądających już kolejne odcinki - co wydaje się być głupotą ze strony studia. Pomijając dany fakt, fabuła jest świetna. Anime bardzo przyjemnie się ogląda nie tylko ze względu na naprawdę cudowną kreskę i dobry soundtrack(tak jak miało się wydawać z perspektywy pierwszego odcinka), ale przynosi ze sobą kawał świetnie wplecionej treści, którą wątpię, że pogardzą nawet bardziej wymagający widzowie(moim zdaniem K powinno mieć rolę przerywnika pomiędzy "cięższymi" anime, coś takiego niezobowiązującego). Anime jak najbardziej polecam i wystawiam ocenę 9/10

ocenił(a) serial na 6
Prokop95

Raczej luźne anime z dość zagmatwaną fabułą. Nad normalnym życiem większości społeczeństwa Japonii czuwa siedmiu (+1) magicznych króli. Każdy z nich ma wyjątkową zdolność i zajmuje określone miejsce w hierarchii króli, która zdaje się nie obchodzić większości z nich. Poznajemy jedynie ułamek historii, czterech króli (w tym jeden nadprogramowy) i podległych im ludzi. Czerwoni (bandyci) stale walczą z niebieskimi (policja), złoty król wszystko obserwuje i czasami zadzwoni, srebrny lata sobie nad krajem, a przezroczysty... To wielka niewiadoma, która może zaburzyć równowagę.

SPOILER
Serial bardzo nierówny, najpierw opowiada indywidualną historię bohatera, żeby w ostatnich pięciu odcinkach nadać wszystkiemu jakiś ogólny sens. Zabrakło mi ukazania wszystkich króli i sytuacji międzynarodowej. Czerwony król i jego świadoma autodestrukcja trochę nad wyrost, nic właściwie nie osiągnął, najwyżej ocalił ewakuowaną już wyspę, a jego poświęcenie podobno zjednoczyło wszystkich obecnych. W ślady czerwonego z uśmiechem na ustach idzie główny bohater... Gdzie tu sens? Podobno ma być drugi sezon, ale ta informacja raczej nie wzbudza we mnie żadnych emocji

ocenił(a) serial na 6
kostekzary

Czerwony swoim poświęceniem zabił Bezbarwnego. A główny bohater chyba nie zginął, pod koniec, kiedy rozmawiają Kuroh i Neko, na niebie widać błysk, jakby jego miecza (albo mocy).

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones