Niestety, mimo bardzo dobrej obsady, zdjęć i wciągającej fabuły, serial pozostawia ogromny niedosyt. Brak tu jakiejkolwiek, choćby najmniejszej refleksji nad wpuszczeniem osiedleńców i uchodźców do Europy, zwłaszcza do Szwecji. Ta refleksja oczywiście może i przychodzi a nawet powinna przyjść nam sama do głowy w kilku momentach, zwłaszcza w końcowych odcinkach. Ale ogólnie osiedleńcy i uchodźcy są przedstawieni jako samo dobro, wykluczając może ISIS i zamachowców/ kierujących zamachami. Serial to na nich się głównie skupia, w porządku! Jednak jak mówi stare przysłowie- "jest prawda ekranu i prawda czasu" - Polacy kiedyś liczyli, że te dwie prawdy przestaną istnieć niezależnie od siebie! A tu pudło! Weźmy na przykład Sulejmana, ojca dziewczynek, który jest o wiele bardziej wartościowym obywatelem niż wielu rodowitych Szwedów, ale czy wszyscy "przybysze z krajów muzułmańskich" tacy są?? No raczej nie... Ale z tego serialu się tego nie dowiemy.... Pomijam już kwestię scen mocno naciąganych - głównie ujęcia z Syrii, nie będę spojlerował!
A może cel tego serialu to pokazać, że nie każdy uchodźca to terrorysta albo ktoś kto tylko żeruje na zasiłku od państwa?
Może i niektóre rzeczy naciągane, ale sporo rzeczy które pokazali działo/dzieje się naprawdę
Sam sobie przeczysz tym komentarzem. „Ale ogólnie osiedleńcy i uchodźcy są przedstawieni jako samo dobro, wykluczając może ISIS i zamachowców” czyli połowę przedstawionych uchodźców w tym serialu
No właśnie, połowę... Natomiast połowa białych Europejczyków w tym serialu to nieudolni debile, napaleńcy, bierni służalczykowie systemu - chyba nie ma drugiego filmu, gdzie postaci drugoplanowe byłyby tak mdłe i nijakie... Poza tym młode przygłupy mordujące własną matkę i wstępujące do ISIS - chyba już nie da się gorzej przedstawić białego, młodego człowieka. Chyba jedynie chłopak glina naszej głównej bohaterki jest jakąś postacią, zapadającą w pamięć, bardziej barwną i pozytywną.
Właśnie przecież pokazuje też tę złą stronę uchodźców, czyli terroryzm. A nie samo dobro? Co do białych przygłupów- Wydaje mi się ze (przynajmniej) jeden z nich był chory psychicznie, wnioskuję po opiece socjalnej która u niego była. A takie osoby są chyba dość podatne na manipulacje.
Terroryzm to tylko jedna składowa całego problemu. Ataki, choć straszne i nie powinny mieć w ogóle miejsca, nie zdarzają się codziennie... Natomiast na co dzień przybywa ludzi niepotrzebnych! Powinniśmy robić ostrą selekcję na granicach! Mamy wystarczająco dużo Europejczyków bez dobrego wykształcenia, nie mamy ciężkiej produkcji, wszystko jest teraz w Chinach, mamy starzejące się społeczeństwo.... Tymczasem osiedleńcy zwykle zostają DJami, trafił się tam jeden co w obozie dla uchodźców wymyślił genialną grę komputerową... Pytanie czy ktoś mu czasem nie "pomógł" w tym, ale miał talent, no dobra.... Jesteśmy na drodze do przepaści!!
Przede wszystkim w serialu nie ma mowy o uchodźcach. Historia opowiada o imigrantach, w tej chwili drugim pokoleniu imigrantów. Wszyscy młodzi, zradykalizowani bohaterowie urodzili się w Szwecji, a łączenie ich z obecnym kryzysem uchodźczym jest nieporozumieniem.
Rodowitych Szwedów w tym serialu prawie nie ma. To nie jest serial o nich, tylko z założenia historia młodego pokolenia imigrantów - podatnych na radykalizację i chcących oderwać się od rzeczywistości europejskiej. Nawet dwaj bracia to bardzo poboczny wątek. I tacy Europejczycy też przecież byli,nie ma tu żadnego przekłamania.
Przekłamania nie ma, gdyż serial byłby jawnie nieudolny.... Jest przemycony dyskretnie pewien punkt widzenia, który nie powinien wzbudzać aplauzu.
Ale człowieku, czy ty naprawdę nie rozumiesz albo nie wiesz, że najwięcej Szwedów spośród wszystkich Europejczyków dołącza do ISIS? Serial oparty jest na prawdziwych historiach prawdziwych Szwedów i Norwegów - oparty, bo chodzi tu o 'wywiady' różnych gówniarzy a także ludzi już dorosłych, którzy rzeczywiście stali się gorliwymi muzułmanami w terrorystycznym stylu. Nie obraź się, ale zdajesz się niewiele rozumieć ze świata. Masz tu linki, jeśli umiesz czytać po angielsku:
https://www.nytimes.com/2020/01/20/world/europe/isis-norway.html
https://ctc.usma.edu/the-swedish-foreign-fighter-contingent-in-syria/
https://sverigesradio.se/sida/artikel.aspx?programid=2054&artikel=6748440
Historia serialu koncentruje się właśnie na tych naiwnych idiotach, którzy dali się zindoktrynować przez agentów ISIS. Btw, jest też oddział Polaków walczących dla ISIS - jest ich około 50.
I ty naprawdę myślisz, że to dotyczy muzułmanów jako takich? Czy ty naprawdę nie rozumiesz, że ISIS wyrżnął w pień najwięcej właśnie muzułmanów - jak choćby Szitów?
https://www.newsweek.pl/swiat/panstwo-islamskie-rekrutuje-dzieci-i-robi-im-prani e-mozgu-nagranie/kswnl2f
To znaczy, tyle gadasz, a nie masz pojęcia, o czym mówisz... I tbh serial ten robi genialną robotę w tłumaczeniu zjawiska "czemu dołączają do ISIS". To proste - werbują ludzi skłonnych do bycia manipulowanymi, często o niestabilnych ekonomicznie czy społecznie.
Jeszcze apropos tych muzułmanów i ISIS... Co chciałem powiedzieć to to, że zdecydowana większość muzułmanów (powiedzmy: 90%) też nienawidzi ISIS. Wyobraź sobie, że ISIS "mieszka" (może "stacjonuje") w twoim kraju i codziennie morduje twoich braci, krewnych, przyjaciół i tak dalej. To nie jest tak, że muzułmanie godzą się z własnej woli na terror (nawet jeśli są rzeczywiście religijni). Pierwsze, co musisz zrozumieć to fakt, że KAŻDY człowiek chciałby żyć w Pokoju... Że bojownicy z karabinami w ręku w KAŻDYM wzbudzają strach.
Brak refleksji nad skutkami takiej w większości bezwartościowej mieszanki kulturowej. Sceny z tego typu produkcji przypominają filmy z czasów socjalizmu w Polsce - bardzo dużo się przemycało w filmach i serialach, ale tak, żeby za bardzo nie urazić władzy ludowej....
Nie bój się chłopczyku. Może poczytaj więcej, podróżuj, spotykaj się z ludźmi i trochę bardziej się otwórz. Nie taki świat straszny jak go malują w serialach ;) A jeśli ktoś informacje na temat świata bierze tylko z seriali to bardzo smutne. I nic dziwnego, że się boisz ;)
A co do tego komentarza... Chciałeś z tego serialu wyciągnąć nauki w stylu "imigranci są źli"? Nie o tym jest ten serial! Ale przecież do cholery w każdym z nas - Europejczyku - wzbudza on gniew: "po co oni pchają się tutaj, skoro tak gardzą europejską kulturą?"
Lecz ci rozumni z nas widzą więcej: to nie ideologia zabija, a ludzie za nią stojący. I to nie jest tak, że ktoś się rodzi terrorystą - najpierw trzeba mu wyprać mózg.
Pamiętaj przy tym także, że Polacy to naród imigrantów. Więcej chyba nas żyje poza granicami Polski niż w samej Polsce. I cóż, tuż po upadku komuny dorobiliśmy się opinii złodziei samochodów. Nie miej złudzeń - ten stereotyp wciąż krąży po Niemczech, Danii, Francji... I to nieważne już, że było to bezpośrednią przyczyną nędzy, w jakiej Polska była 30 lat temu (czego nie chcą niektórzy pamiętać) w porównaniu do krajów starej Unii. To, że ty albo ja nigdy nie ukradliśmy samochodu, nic z tego nie zmieni. Szczególnie więc my - Polacy - powinniśmy przez siebie pokazywać w krajach takich jak Szwecja (w Szwecji mieszka więcej Polaków, niż np. Syryjczyków. Po Finach, Norwegach, Irańczykach i Hindusach jesteśmy najliczniejszą grupą imigrantów), że stereotypy przeważnie krzywdzą ogół.
Nie zmienia to jednak faktu, że sam jestem przeciwko wpuszczaniu fali imigracji z bliskiego wschodu do Europy. Powoduje to radykalizowanie się ludzi w samej Europie, do tego szkodzi obydwu stronom. Do tego z falą imigracyjną mogą prześlizgnąć się agenci ISIS... Europa dała dupy, to fakt. Ale to nie powód, by wyżywać się za to na normalnych ludziach - tak jak ja nie godzę się na to, by nazywano mnie złodziejem samochodów.
Mało uważnie oglądałeś serial, jeśli twierdzisz że imigranci przedstawiani są wyłącznie w dobrym świetle. Fantastycznym przykładem jest ojciec Karimy. Weteran wojny w Czeczenii, agresywny alkoholik, nie potrafi zapewnić swojemu dziecku normalnych warunków do życia, co w konsekwencji sprawia, że córka bez problemu daje się zmanipulować. Łagodniej, aczłowiek wciąż nieco po macoszemu, ukazano środowisko Bośniaków (też zapewne muzułmanów), którzy może zdają się sympatyczni, jędza burek, grają w szachy, ale są jednocześnie niezbyt kulturalni, wręcz prostaccy.