kobiety i islam
a wszystko to bardzo przyjemnym dramatyczno thilerowym sosie( oczywiście, że nie wolnym od niedoskonałości).
jedna z lepszych produkcji spod znaku N
Oprócz Pervin nie ma tam silnej kobiecej postaci jak na serial o kobietach. Może Fatima, ale ciężko się jej słucha, choć pozornie walczy z systemem w imię sprawy (lecz mimo wszystko jest uprzywilejowana). Matka irytujących sióstr jest okropna.
nie rozumiem, twojego zarzutu. przecież serial pokazuje różne kobiety i ich różne postawy. Jak szukasz silnych kobiet w teleserialach to masz Supergirl(aż 6 sezonów) czy marvelowskie serie choćby: Ms. Marvel czy Mecenas She-Hulk tam aż się roi od silnych kobiecych postaci, na pewno będziesz usatysfakcjonowana/ny. Pozdrawiam