komedia? różnie można go okreslić...jak kto lubi....śledzimy losy Karoliny, przeżywająć jej wzloty i upadki...ot taki sobie
jak dla mnie to jest najlepszy serial komediowy... być może po prostu nie obejrzałaś właściwych jego fragmentów - jest tam bardzo dużo sarkastycznego humoru charakterystycznego dla Nowego Jorku, np.
JEANNIE (była współpracownica Caroline)
- Więc zająłeś moje miejsce? Ach, tęsknię za tą pracą u Caroline...
RICHARD (zdziwiony)
- Tęsknisz za tą pracą? To czym się teraz zajmujesz - myjesz zwłoki w kostnicy?
CAROLINE
Richard, mógłbyś spróbować być milszy!
RICHARD
Tak, mógłbym też oglądać Tori Spelling grającej Medeę, ale na pewne rzeczy życie jest po prostu za krótki...
ale masz rację - to jest kwestia gustu
Bardzo lubiłam ten serial, szkoda że tak dawno żadna stacja tv go nie powtarzała... myślę że byłoby warto
pzreśmieszny.do dziś nie mogę zapomnieć odcinkaw którzym rodzice Karoliny przyjechali do miasta i ona biegła do wydawnictwa, żeby zabrać stamtąd rysunki na których ich obśmiała,ale one już poszły do druku i Karolina utknęła w szybie na przesyłki. :)