Ale od kiedy jestem w związku, który bardzo się jednak różni od tego w serialu, to teraz bawi mnie on niesamowicie :D Może to ich spontaniczność i nierozgarnięta Kasia, która potrafi śmiać się ze swojej głupoty ;)
No właśnie - będąc w stałym związku widzi się ile jest prawdy w tym serialu, wiadomo że jest on przerysowany (bo to satyra w końcu) ale masa sytuacji po prostu z życia wzięta.