PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=349933}
8,0 4,2 tys. ocen
8,0 10 1 4234
Katastrofy w przestworzach
powrót do forum serialu Katastrofy w przestworzach

Chciałbym żeby wreszcie zostały przeanalizowane katastrofy z 1980 roku kiedy zginęła Anna Jantar oraz katastrofa z 1987 roku w lesie kabackim. Czas najwyższy. Co myślicie ?

ocenił(a) serial na 8
kchm1

Póki co jest dokument o katastrofie LOT 5055 w lesie Kabackim, z polskimi aktorami, wyprodukowany bodaj przez Discovery. Poszukaj na YT. Powinien być. Aczkolwiek tą także chętnie widziałbym ten wypadek w "Katastrofach...".

konradwojtys

widziałem ten dokument ale oba Polskie wypadki chciałbym zobaczyć w " Katastrofach w Przestworzach "

konradwojtys

Na podstawie obu wypadków powstały dwa odcinki Czarnego Serialu z lat 90-tych.

deng

Posiadam na płytach analizy obu tych katastrof z gazety wyborczej. Były swego czasu na Discovery Historia, więc tam proponuję szukać.

kchm1

Jest też odcinek poświęcony katastrofie tupolewa w Smoleńsku (S12 E10 "Śmierć prezydenta" / "Death of the President"). Swoją drogą bardzo wyważony, więc zwolennikom teorii o rosyjskim zamachu się raczej nie spodoba, zaś amerykańsko-kanadyjskich autorów serialu o rosyjską agenturalność posądzić będzie trudno.

miotacz plomieni

ale bzdury, Katastrofa w przestworzach to serial oparty na oficjalnych raportach, więc w jaki sposób jest wyważony? tu nie ma opinii twórców, tylko zrelacjonowanie w sposób fabularyzowany tego co ustalili śledczy badający dany wypadek. a to, czy śledczy byli stronniczy czy nie, to raczej ich niewiele interesuje

ocenił(a) serial na 8
kchm1

Też bym chętnie zobaczył te odcinki zrobione przez National Geographic. Ale wolałbym, gdyby aktorów wzięli anglojęzycznych, jedynie kogoś z kim mogliby przeprowadzić wywiady (świadkowie, prowadzący śledztwo - o ile jeszcze żyją) mogą być Polakami. A to dlatego, że odcinek o katastrofie w Smoleńsku był chyba najsłabszym, momentami można było poczuć zażenowanie - sztuczna i słaba gra aktorów, wypowiedzi polskich polityków też takie sztuczne - jakby na siłę próbowali pokazać emocje. A więc tylko z zagraniczną obsadą; zresztą w odcinkach o azjatyckich katastrofach czy tych, które miały miejsce np. w Afryce aktorzy też mówili po angielsku, nie wiem czemu akurat Smoleńsk dostał polską obsadę i zostało to spartolone moim zdaniem.