Co jest z oczami Harper i dlaczego to takie ważne, że wiecznie o tym przypominają? Czy to wpływa jakoś na fabułę? Moim zdaniem to jest totalnie niepotrzebne...
No i okazało się, że z oczami nic nie było. Chyba, że chodziło o to, żeby pokazać jak Erin troszczy się o Harper. Chociaż był tam też wpleciony wątek okulisty, więc nie sądzę żeby jednak o to chodziło