a o to chodzi....no tak ja niestety też obstawiam Savasza... chociaż Meryem nie powinna się nabrać...

a z innej beczki, co to za kolejny psychol co przyjechał do Beliz... coś chyba będzie kombinował z siostrą Savasza... i raczej ona dobrze na tym nie wyjdzie...

Meryem jest naiwna... więc może się nabrać... zwłaszcza jak na początku on mścił się na niej, wiec wydaje się logiczne, że mógł coś zrobić jej ojcu... jak pójdą w taką dramę to się załamię... naprawdę... on tyle dla niej robi... a kiedyś ktoś nim się zaopiekuje??

hahah, tez jestem ciekawa... chyba chce się mścić na Sargunach więc wziął sobie za cel głupiutką siostrę... oj będą z tego wielkie problemy... to jest pewne... :)

może tak być.... w końcu drama musi trwać...

Czyli dalej będziemy mieć wysyp psycholi... oj muszę sobie jeszcze jakiś serial komediowy znaleźć, bo ostatnio tylko wielkie dramy oglądam... depresji się nabawię ;))) hahahha

dobra... czarne myśli na bok... łudzę się, że jednak w to nie pójdą... zobaczymy co zwiastuny pokażą... chociaż nimi to tez nie ma się co sugerować... poprzedni sugerował, że rzuci się pod pociąg i co? grzecznie czekała, żeby wsiąść... :)

Turki uwielbiają psycholi... co serial to jakiś patologiczny świr... ja całym czas jadę tylko na dramach i jakoś się trzymam hahaha

chyba jednak nie Savasz... bo Meryem startuje do Oktaya..

ufff, Savas odpada...
ale Oktay chyba też... specjalnie nas wkręcają... :)
oo Savas znowu w skórzanej kurtce...ach :)
ale na romantyczne sceny w tym odcinku raczej się nie zanosi... Meryem ma inne rzeczy na głowie... przyjdzie nam poczekać długo...

romantyczne sceny zapomnij, może w 15 odcinku...

zabójczo wygląda w tej kurtce...

my sobie komentujemy Meryem, a nasze Siostry przegryzły się przez Fazilet... hahhaha Manio z Yagą psioczą na Sinana... ahhaha

hahaha... wiadome... on w żałobie... ona w żałobie... zanoszą się depresyjne odcinki :)

perfekcyjnie :) jak w tym odcinku co ją porwał do domku... :)

widziałam :D ja to tylko sceny z Yagizem obejrzałam... reszta odpada... na Sinana szkoda mi mojego wzroku i laptopa... jeszcze go trafi przy okazji :D

oj tak będą rozwiązywać zagadki... to nie ma czasu na miłosne podchody...

oj tak perfekcyjnie, ja jeszcze nie obejrzałam 5 odcinka, ale na razie nie mam tyle czasu.

tez tylko obejrzałam sceny z Yagizem, obejrzę całość, ale później.. nawet zwiastuna od niedzieli nie widziałam, tak się przejęłam fazi...

dokładnie... amory im na razie nie w głowie... ale może przy okazji zagadek... jakieś fajne scenki by zapodali..
albo jak spędzają miło i beztrosko czas... marzy mi się taka scena... że na chwilę zapominają o problemach i po prostu się cieszą chwilą... tak wiem... mogę sobie zapomnieć haha :)

mi się nawet nie śpieszy z tym 5 odc, bo dużo miałam przetłumaczone, resztę sama ogarniałam... i tak w sumie dziwnie mi się ogląda do tyłu odcinki, ale obejrzę na weekendzie pewnie...

jak tak samo...ten zwiastun to niech sobie wsadzą w cztery litery... nie ma na co patrzeć...

widzę, że Gulcu , Burcu i ten x będą się trzymać na muszce cały odcinek czy co?

hahahah... nie zdziwiłabym się :D
z pół odcinka to na pewno... całe turki... ciągną ile się da... :)

dokładnie.... w tych scenach będzie pat....

no to już wiemy co się będzie działo przez pierwszą godzinę odcinka... ci na muszce... Meryem otwiera kartkę przez 15 minut, drugie 15 czyta haha... a i znowu tej gnidy będzie pełno jak zawsze...

hahahahahah padłam ze śmiechu... scenariusz rewelacja... niestety możesz mieć rację....

ja teraz oglądam adini sen koy... pisałam Ci o tym chyba... no i tatuś Zehry walnął focha i poza tym nudy na pudy... ale płaczę, że śmiechu jak na fejsie czytam komentarze dziewczyn, one robią większy show niż w odcinku, no i są normalne;)

niestety wiem, że mogę mieć rację... pierwsza godzina w Meryem to często przeciąganie na całego końcówki poprzedniego odcinka... a najlepszego oczywiście na koniec... :D

hahahha, rozumiem... komentarze ciekawsze niż sam serial zapewne haha :) no i normalne komentatorki to też coraz większa rzadkość ha ha... :)))))

wiem, że możesz mieć rację, bo oni największą akcję zostawiają na koniec odcinka...

tak normalne komentatorki zwłaszcza na fejsie to rzadkość :)

Oki Spadam do swoich robótek ręcznych ;)
MIło się gadało i komentowało i oglądało na zywo... przynajmniej się nie wynudziłam jak mops jak przy fazi....
Dobranoc ;) niepokojący prot na noc ;))) hahahha

ja też dziękuję za wspólne komentowanie :D miło było :D
Dobranoc :)
Tobie w szczególności niepokojącego prota na noc :)))))

hahaha w temacie niepokojącego prota... będzie tłumaczony ;))) hahaha tureckie seriale znad bosforu... czyli kolejny serial, albo chociaż odcinek dopisuję do listy.... ło matko... już nie będę spać :)

Ooo proszę... na jeden odcinek na pewno też zerknę :)

widziałaś reyting meryem? 6.59... jest moc... szaleją :))))
a propos wczorajszego odcinka... zaskoczyła mnie ta scena na stacji pociągów... spodziewałam się jakiejś romantycznej sceny... że Savas będzie ją prosił, żeby nie wyjeżdżała itp.. a tu wręcz przeciwne... on ją lekko opieprzył :D i szczerze mówiąc bardzo mi się to spodobało... powiedział, żeby sobie jechała skoro nie chce dowiedzieć się od tej pielęgniarki... i odszedł... kolejny raz mi zaimponował... przecież Meryem jest dla niego ważna... ale się nie płaszczył, nie wzbudzał litości, o nic nie prosił... jak zwykle ma swoją dumę... twardy facet... uwielbiam to u niego...przed nikim się nie ugina :)))) no i jak widać jego metoda poskutkowała :)

Czyli chociaż jeden odcinek z panem niepokojącym obejrzymy ;) hahaha my to mamy hasła... Pan Paczator, Pan Niepokojący ;) coraz lepiej ;)

Tez mi się podobało zachowanie Savasza... konkretnie i na temat... to lubię ;) stanowczość u facetów, a nie jakieś jojczenie;) I jeszcze fajnie ją obrócił ;) to się reżyserowi udało ;)
Co będzie błagał jak dobrze wie, że Meryem jest w szoku to do niej nie dociera... a tak w żołnierskich słowach postawił ją do pionu ;) i sobie poszedł ;) to było genialne...
Powiem Ci Furkan mnie coraz bardziej fascynuje... zdolny jest ;) kolejny aktor obdarzony charyzmą ;) hahahha ;) co my z nimi mamy.. to Berk, to Caglar, to Furkan u mnie Engin.. teraz jeszcze zobaczę jak gra Ibrahim ( pan niepokojący) ;) bo ta jego mina w fragmanie jak ogląda w telefonie filmik z protką i to podniesienie kącika ust... taki szczególik a trafiony w punkt....

z tym niepokojącym to miałaś łeb... :D w tym gościu jest naprawdę coś mrocznego... i ma fajną barwę głosu... :)

On to mi w każdym odcinku imponuje swoją mądrością i męskością... z nikim się nie cacka... każdemu potrafi się postanowić... i jeszcze Meryem dzięki niemu się trochę ogarnęła wczoraj... mężczyzna ideał... :)
aktorów z charyzmą to u nich nie brakuje... a jak tu się nie zachwycać, jak reprezentują gatunek mężczyzn, który jest na wymarciu... prawdziwych facetów... kto jak nie my będziemy ich doceniać? hahahah... a teraz wzięli się za promowanie takich ciot jak Sinan... a laskom się to jeszcze podoba...

ten podniesiony kącik ust też zwrócił moją uwagę... wygląda to jakby warknął hahaha

Dziękuję ;) ja chyba ma radar ;))) hahahha;)

https://www.youtube.com/watch?v=WAfKdNFVSYA

tu podelektujmy się fragmanem z jego zarąbistym głosem ;)
Prot niepokojący ;) i jak słyszę jego głos i mi po kręgosłupie przelatuje dreszcz ekscytacji ;))))) kuźźwa dobry jest;)
Wzrok ma tak hipnotyzujący w tym fragmanie, że szłabym za nim jak cielę na rzeź ;))))

hahha, rozumiem.. Ty byś się sama z własnej woli w tej stadninie zamknęła dla niego hahaha, a głupia protka chce jeszcze wiać hahaha...
mi się podoba jak na samym początku mówi "wiem, że nie spałaś" dobry gość jest :)))
we fragmanach wszystko wypada super... oby na tym się nie skończyło... haha :D

Kochana co mi mówi, ze tu będziemy mieć syndrom sztokholmski po turecku... wszystko na to wskazuje...bo coś pogadują, że on jest synem mordercy i płatnym mordercą i ma zlecenie na nią... ale to dzwoni nie wiadomo w którym kościele...

A to podelektujmy się tą sceną :)

https://www.youtube.com/watch?v=-oYGTxXFt5c
i tą też ;)
https://www.youtube.com/watch?v=ycMdfGYi4tw

Panie z fb chyba Nas czytaja ha ha

W kwestii Paczatora czy Pana Niepokojącego, czy w kwestii Pana Ciasteczka nota bene Sloneczkowego ;)))) czyli ostatni to Savasz ;)

zwiastun meryem z ang napisami :D polecam :D
https://www.youtube.com/watch?v=RnGKZ2TTMnQ
patrzę i nie wierzę... Meryem chce chronić Savasa... a Oktay domyśla, się, że on może być w niej zakochany... zapowiada się wyjątkowa ciekawie :)))))))

Te biuro przypomina mi biuro Sedy z Zimowego Słońca :))

Nie oglądałam zimowego słońca... ale w serialu podaj dłoń miłości... w pierwszym odcinku mieszkanie tego prota w Ameryce... patrzę i myślę skądś znam to miejsce.... hahah Turki sprytne są pokój hotelowy z 16 odcinka pokoju 309 teraz jest mieszkaniem prota w Ameryce ... prawie leżałam ze śmiechu ;)

Napisałam na priv :))

Oki odpisałam.... właśnie odzyskałam prąd... bo ten milusiński wiaterek ukradł mi prąd...

obejrzałam wczoraj 5 odcinek z napisami... o tym jak bosko prezentował się prot nie będę się rozpisywać bo to oczywista sprawa.... sama zobaczysz :D
dzięki Bogu to ostatni odcinek w którym Meryem tak bezgranicznie ufa temu gnidzie Oktayowi.... jedno wielkie ufff :)
no i oczywiście ubaw z Guclu gwarantowany... jaki ten gość jest pozytywny... a jak inni po nim jadą hahaha, uwielbiam go... wprowadza dużo lekkości do tego serialu :)
Cieszę się, ze scenarzyści w tym serialu nie poszli całkowicie w patos (jak w wielu innych dramatach tureckich gdzie wszyscy chodzą wiecznie poważni, nadęci i nieszczęśliwi)... i obok wydarzeń tragicznych mamy również humorystyczne sceny... dzięki temu tą dramę tak przyjemnie się ogląda... moim zdaniem oczywiście :)))

Hejka ;)
Gina ;) patrz jaki fragman ;) pewnie już widziałaś ;)
https://www.youtube.com/watch?v=XXG3t5rdVEQ

hello :) widziałam, widziałam... wczoraj zapodali :) ale przyjęłam go bardzo na chłodno... jak wszystko co teraz fundują Nam turki haha... tak mnie wyczulili...że choćby nie wiem jakie cuda pokazali, ja z kapci nie wyskoczę...
ale fragman ładny, piosenka też... a te słowa Savasa hmmm... to nie wiem czy wyjęte z kontekstu czy co... chyba za szybko na takie deklaracje z jego strony... trochę się zdziwiłam :)

Heja ;)
Tuż przed kolejnym przetłumaczonym odcinkiem obejrzałam 5 ;)
Savasz ubóstwiam Cię ;)
Oktay ty gnido..............
Meryem......nareszcie idziesz powoli po rozum do głowy.....
Derin..... nie wysilaj się.... nawet jak zrobisz dziesięć kolorów.... nigdy Savasz nie spojrzy na ciebie tak jak na Sevicz i Mereym.... przyzwyczaj się i spadaj na drzewo razem z Oktayem.....
Beliz.... szkoda mi cię.... być zakochaną w takiej gnidzie...
Gulcu..... jesteś the best;) poczucie humoru ;))))) i wygląd też na 5 ;)
Burcu.... oj kobieto taki facet za tobą szaleje ;) odpuść mu ;))))
Selma.... ustaw do pionu Meryem.... niech już wyrośnie z tej naiwności :)))))
Yurdal...... straciłeś chłopie coś najcenniejszego w życiu.... czego nie kupisz za żadne pinądze świata.... zaufanie swojego syna.... warto było???
hahaha tak w skrócie wygląda moja recenzja 5 odcinka....

heja :) jak go ubóstwiam z każdym odcinkiem coraz mocniej :) jak dobrze wiesz, w 6 znowu się wykaże ach :)
haha, zgadzam się ze każdym zdaniem :))) nic dodać, nic ująć :)))
ale Derin to pocisnęłaś... hahaha... ale racja... i na co było się tak wysilać... mizernie wypadła przy Meryem... :)

ech, Margo, dobrze, że tego nie widzisz...1 część odcinka dosyć przykra... pielęgniarka pokazała oczywiście fałszywą kartkę na której pisało, żeby dalej chroniła Oktaya ( oczywiście to nie było tak dosłownie napisane)... ona w to ślepo wierzy... i oczywiście foch na Savasa... a jak przyszedł do niej potem wytłumaczyć, że to na pewno fałszywe słowa, coś tam jęczała najpierw, a na koniec powiedziała, że nie chce go więcej widzieć... nie takiego odcinka się spodziewałam... masakra :P

Gina o co chodzi przyszłam na końcówkę odcinka... i chodzi o jakiś samochód, co wynajął asystent Yurdala... ???? cholera nie jestem w temacie, ale zdaje się, że gnida.... zadziała.... sorry za chaos :)

tak tak. Teraz Oktay działa za plecami Yurdala, bo ten ma prawdziwą kartkę od tej pielęgniarki z kliniki i trzyma go w garści. Na dodatek on i Derin już wiedzą, że to on zabił i Sevinc i ojca Meryem.

a takie buty, czyli gnida jest szantażowana.....no wreszcie...

no tak tak.. ale jeszcze Derin zaczęła spiskować z nim za plecami Yurdala... laska jest spanikowana, że miedzy Savasem i Meryem może coś być... wiesz co zrobiła... naskarżyła Oktayowi, zę Meryem zrobiła ciastka dla Savasa hahaha... jaką miał minę, jak sobie przypomniał te ciastka, co mu wyjadał i zachwalał... padłam :) i Derin jeszcze do niego z tekstem czy dla niego też takie robiła hahaha

phi co by nie zrobiła u savasza nie ma szans... derin pakuj się jak ememmsy do miski w znikaj do ankary..... ona posrana na punkcie savasza a ten ma ją w nosie.... w 6 odcinku powiedział gulcu, że derin kłamie... czyli przenikliwy jest ;)
hahhaha mina gnidy musiała być ciekawa....

ten babsztyl jest tak zdesperowany... matko jedyna...
a w dzisiejszym odcinku już mierzyła gotową suknię... czyli już ślub się zbliża... tylko pan młody coś nie jest zainteresowany :D

jestem już po całym odcinku, to zdam Ci relację... tylko po proszę o jakieś sole trzeźwiące... ten odcinek zmasakrował mnie tak psychicznie... co tam się odwala, intrygi takie, że głowa mała...
Oktay zaczął tak fiksować jeszcze bardziej... Meryem obiecała mu, że go nigdy nie wyda (dzięki Bogu nadal go nienawidzi)choć dalej traktuje go za łagodnie... nabiera się na jego płacz i gadki jak mu na niej zależy... kompletny świr... to jest jakaś chora miłość z jego strony... powtarza do Derin, że Meryem jest tylko jego i nie pozwoli, żeby ktoś inny ją miał... patola...
Matka Oktaya dowiedziała się kim jest Gulumseler dla której pracuje Meryem i za pewne doniesie o wszystkim Oktayowi w następnym odcinku ( no to Savas ma przesrane u Meryem :P )
Na koniec najgorsze, za sprawą intrygi Oktaya, Savas myśli, że jego ojciec jest zamieszany w śmierć ojca Meryem... chłopina się załamał i chyba nie będzie w stanie jej tego powiedzieć...
ja tu liczyłam, że relacja protów chociaż odrobinę ruszy do przodu... a tu się zapowiada krok w tył... Ona będzie się wściekać na Savasa, a Oktay zapewne zapunktuje u niej... powiem Ci, że jestem podłamana... ech :P

A tak to wygląda.... właśnie mina savasza i jeszcze ta gnida uśmiechająca się wrednie w aucie... mnie naprowadziły..... Kochana same dramy się szykują ;) widziałaś drugi zwiastun fazilet....;)))) YagHaz rządzi w zwiastunie, a ja zamiast się cieszyć... to się napieprzam, że turkom reyting poleciał to poszli po rozum do głowy...

Mi to najbardziej szkoda Savasa, bo wiadome, że będzie musiał ją okłamywać, za chwilę zdemaskuje go Oktay w sprawie jej pracy w cukierni i kolejna drama gotowa :P
Ten serial mnie wykończy psychicznie... jeszcze bardziej niż Fazilet... szybciej zejdę na zawał niż się doczekam, jak proci się do siebie zbliżą...

widziałam :D kurde jest mega progres... cud nad cudami wręcz... ale niektóre słowa są wyjęte w kontektstu więc się nie podpalam... bo to zagrywka, żeby podnieść reyting hah :)

właśnie znowu Savaz dostanie po duupie... a tak mu zależy na Mereym... ja już mam część 6 odcinka obejrzane i leżę z tekstów matki Gulcu i jego... dają czadu, że Savasza już bierze ;)))

nie mogę już z tą gnidą.... długo jeszcze będzie mu się udawało.... a może Mereym po szoku dojdzie do wniosku, że Savasz chciał dobrze... wiesz ona go strasznie usprawiedliwia dlatego się gnida wścieka...

dokładnie nie ma co się nakręcać ;) na teksty.... bo same gesty mi się podobają.... hahahha dokładnie postanowili powalczyć o widza... trup niespecjalnie turków zainteresował, to poszli w max YagHaz... tak było już w 14 odcinku ;) hahahha jak my znamy turków... i wiemy, że o reyting chodzi...

Dokładnie... on tyle dla niej robi... a sam tylko po tyłku dostaję... to niesprawiedliwe...
haha co Ty mówisz :D ja pewnie jutro obejrzę... w dzisiejszym odcinku też mu sugerowali, że coś jest na rzeczy ale on oczywiście udaje, że nie :D

ja tym Oktayem już rzygam... mówię Ci... dziś znowu dużą cześć odcinka stanowi on... nabawię się przez niego niestrawności :P
Myślę, że Meryem poważnie się wkurzy na Savasa, Oktay cały czas nią manipuluje, ona nie myśli trzeźwo, jest naiwna jak dziecko... wyczuwam wielką dramę niestety :(

Tonący brzytwy się chwyta... zobaczymy co z tego wyjdzie... na żywo nie zamierzam oglądać, bo już mnie 2 razy w konia zrobili i mam dość haha.