Czy wam też brakuje tych postaci ?
Norbi i Błażej to nieszybko się pojawią niestety bo jeden siedzi w Portugalii a drugi o ile pamięć mnie nie myli gdzieś daleko na północy. Jerzego jest zdecydowanie za mało. Brakuje jego luzactwa. Zamiast tego jest sztywna Moni.
Ale jak to się stało, że Norbi wyjechał? Bo nie pamiętam. Najpierw nie mógł, bo miał nawrót choroby i to wszystko się przesunęło, a teraz nagle jest już w Portugalii. Była w ogóle mowa o tym przed wakacjami?
Była przed samą przerwą o tym wspomniano , nawet ta scena była w łóżku z Kamilą , wcześniej się pokłócili o Olą i tam godzili:) Norbi powiedział , że dzwonią z uczelni ws stypendium.
Błażeja mi nie brakuje, ale Norbert i Kamila są spoko (choć niekoniecznie razem). Chciałabym, żeby właśnie w Klanie było więcej wątków "studenckich", Kamila mogłaby mieć ciekawsze życie, w końcu to rozrywkowa dziewczyna. Nie obraziłabym się gdyby wprowadzono kilka nowychl młodych postaci - znajomych Kamili. Bo Bożenka niestety ciałem może i młoda, ale duchem emerytka :D
Póki co tylko Jasiek i Ramona "odświeżają" Klan. Bliźniaki niestety póki co mają nudne wątki i ogólnie przerażająco są sztywni.
No dokładnie, mogli by zrobić casting dla ludzi od 19-24 ja bym się chętnie zgłosił na takiego przyjaciela Kamili hehe
"bliźniaki" zawsze były sztywne, ktokolwiek te role grał.
Bożenka "duchem emerytka" - dokładnie :) A i jej małżonek też nie za bardzo młodzieżowy.
Lubię Kamilę za jej bezpośredniość , jest sto razy lepsza od Bożenki , która w dodatku z Miłoszem tworzy duet bardzo mdły. Dlatego nowy wątek samotnej Kamili by się przydał , Ramona i Jasiek odświeżają serial , dlatego Kaśka tez powinna się pojawiać , ale bez towarzystwa Maćka , którego nie trawie. Ale sama Kaśka i jej Dominik lub ktoś nowy proszę bardzo, choćby akcja z pociągiem była fajna. No i chciałbym by wróciła szalona Julia, zawsze wnosiła szaleństwo do sztywnego Klanu.
Tak, Boża i Miłosz są bardzo mdli. Mdli mnie na ich widok. Mogłaby tam się zacząć dziać jakaś przemoc domowa. Niech np. Miłosz się rozpije, bo nie ma siły do Bożenki, która daje JEGO CIĘŻKO ZAROBIONE pieniądze na odwyki jej matki-pijaczki. I wtedy mógłby ją prać, ta mogłaby latać potem do matki miłosierdzia na skargę i on mógłby nawet Grażynę prać. To by się działo!
Taka akcja w Klanie to na tysiąc odcinków. Tam nawet kłócić się nie umieją. Nie mogli by pokazać , że młode małżeństwo się dociera.Raz sie kłócą o tą matkę , raz o coś innego , Graża mogłaby w kroczyć , a tak wyszło , że też została chyba wyklęta z rodziny bądź szuka Arkadiusza , wołając po stepach Mój Sokole!:)
:D Jednak mogliby to jakoś rozkręcić, bo ta sielanka jest irytująca. Może powrót Marty?
Przynajmniej się coś działo , ale ją też wywalili ją na emigrację. Z Rutką byli fajną parą -czarnych charakterów , był potencjał roztrwoniony.
Hah nie wiem czy ktokolwiek to wie:) Pracowała ostatnio w TV , potem jako kierowniczka ośrodka kultury , a na koniec została producentką filmu Miłosza o malarzu gdzie się z nim spotkała i postanowiła wyeliminować Miłosza z projektu , a malarz się w niej zadurzył prawdopodobnie , potem wieść o niej zaginęła.
To wszystko wiem, myślałam, że też gdzieś szlaja się po świecie :D Kolejna postać, która w czasie wakacji zaginęła.
Mogłaby wrócić w peruce , które kocha klan, jako czarny charakter , który chce się zemścić na Bożenie i Miłoszu.
Na pewno wróci. Po prostu teraz Miłosz jest w cieniu, to i Marty nie ma :) Przydałaby się. Wprowadzała delikatny ferment w związek Miłoszka i Bożenki, no i zawsze bardzo trafnie potrafiła każde z tych dwojga podsumować (słynna "gęś" ) :)
A na pewno bardziej prawdziwe :) Bo takich Bożenek to ja (na szczęście) w realnym życiu nie spotkałam.
:D Mnie się podobało, jak malarz dziś powiedział, że czuje się niezręcznie :D
hahahahahahahahahahaha, padłam :D :D :D Nie widziałam jeszcze odcinka..
Znam (a właściwie) znałam pewną osobę, która nie miała jednej dłoni. Potrafiła wymyślać na ten tema takie dowcipy i takie gry słowne, że wszyscy pokładali się ze śmiechu. Grunt to dystans :)
Norbi to teraz z zakorkowanym (dosłownie i w przenośni) nosem karierę w reklamie robi, nie ma czasu na jakiś tam serial.
Ależ oczywiście + więcej "jazd"- skoro TVP jest misyjna, to niech pokaze jak sobie radzić w takich sytuacjach :D
Właśnie wczoraj widziałam tą reklamę z zakorkowanym Norbertem na TV4 ;)
Facet rozwija się aktorsko ;)
Skoro piękny (niegdyś) Antonio może reklamować jakąś badziewną gumę czyszczącą zęby, to i reklamowanie spraju do nosa nie uwłacza Norbiemu.
Tylko tu jest trochę inna kolejność: Antonio czy Binoche reklamują dane produkty swoją twarzą, w sensie nazwiskiem, oni sami są reklamą i dostają za to gruby szmal. A Norbi (czy raczej Świderski) po prostu występuje w reklamie jako człowiek z korkiem w nosie i pewnie mógłby to robić ktokolwiek inny. Niemniej masz rację - ideowo wydźwięk jest taki sam :D
I mało kto go zna, pewnie najwięcej fanów ma z tych co oglądają klan, albo przyjaciółki.